Reklama

Kościół

Czy kremacja zwłok nie jest sprzeczna z wiarą?

Kościół katolicki dopuszcza kremację, pod warunkiem, że nie została wybrana z motywów przeciwnych wierze chrześcijańskiej – powiedział bp Wiesław Śmigiel. Zgodnie z dokumentami Kościoła prochy zmarłych powinny być przechowywane na cmentarzach lub w świątyni.

[ TEMATY ]

pogrzeb

śmierć

Kzenon/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Kościół zawsze pamiętał o zmarłych i ofiarował im pomoc, a w szczególności Eucharystię, ale zaleca również jałmużnę, odpusty i dzieła pokutne za zmarłych" - powiedział bp Śmigiel.

Zgodnie z nauczaniem Kościoła katolickiego istnieje niebo, czyściec i piekło.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Przede wszystkim trzeba uniknąć piekła, które jest całkowitym odrzuceniem Boga i wieczną samotnością. Czyściec jest dla tych, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem, ale nie są jeszcze ostatecznie oczyszczeni" - powiedział bp Śmigiel.

Katechizm Kościoła Katolickiego zastrzega, że "Bóg nie przeznacza nikogo do piekła". Idą tam "dusze tych, którzy umierają w stanie grzechu śmiertelnego" - czytamy w dokumencie.

Prawdę o czyśćcu sformułował Kościół przede wszystkim na soborze florenckim i na soborze trydenckim.

Bp Śmigiel, zaznaczył, że "czyściec, jest przejawem Bożego miłosierdzia, ponieważ jest przejściowy i zawsze prowadzi do nieba". "Można powiedzieć, że człowiek trafia do czyśćca, jeśli chciał żyć dobrze, ale brakowało mu stałości w wierze, miłości i konsekwencji w codziennych wyborach" - powiedział duchowny. Wyjaśnił, że polega on na oczyszczeniu człowieka w blasku Bożej miłości.

"Czyśćca można uniknąć przez żal za grzechy, spowiedź św., osobiste nawrócenie i pokorne trwanie przy Bogu" - wskazał bp Śmigiel.

Wyjaśnił, że popełniając grzech, człowiek zaciąga winę moralną i tzw. doczesną karę grzechową. Wina może zostać odpuszczona w sakramencie pokuty, poprzez akt żalu bądź spowiedź powszechną. Przebaczenie grzechów nie uwalnia jednak od kary doczesnej. Czyni to dopiero udzielany przez Kościół odpust, który może być zupełny, jeśli jest darowaniem całej, przewidzianej przez Boga kary lub cząstkowy - jeśli jest tej kary jedynie zmniejszeniem.

Odpusty za zmarłych można uzyskać od 1 listopada do 8 listopada. "Warunkiem jest nabożne nawiedzenie cmentarza i modlitwa za zmarłych, ale zawsze towarzyszyć temu powinno pragnienie nawrócenia, tj. zerwanie z grzechem" - powiedział bp Śmigiel.

Podziel się cytatem

Reklama

Wyjaśnił, że odpusty otrzymywane są za pośrednictwem Kościoła, który "udziela zadośćuczynienie ze skarbca zasług Chrystusa i świętych".

Reklama

Na pytanie, czy osoby, które nie miały pogrzebu czy bliskich, którzy modlą się za nich , czy np. w ich intencji zamówili Mszę św., mają takie same szanse na opuszczenie czyśćca, jak ci, za których inni się modlą, bp Śmigiel zaznaczył, że "w Kościele nikt nie jest pozbawiony modlitwy, ponieważ obejmuje ona także tych, którzy umarli bezimiennie lub zostali pozbawieni pogrzebu i nikt z żyjących nie prosi o Mszę św. w ich intencji". Zwrócił uwagę, że sprawowane są msze św. za wszystkich zmarłych, którzy trafili do czyśćca.

"Wszyscy mamy nadzieję na życie wieczne, ale ostatecznie to Bóg jest Panem życia i śmierci i od Niego zależy nasz los" - zastrzegł duchowny. Przypomniał, że obowiązkiem żyjących jest grzebanie zmarłych i modlitwa za nich.

Reklama

Zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego (kan. 1184) kościelnego "pogrzebu powinni pozbawieni być notoryczni apostaci, heretycy i schizmatycy, ludzie, którzy z motywów przeciwnych wierze chrześcijańskiej zdecydowali, że ich ciało ma być po śmierci spalone oraz inni jawni grzesznicy, którym nie można przyznać pogrzebu bez publicznego zgorszenia wiernych, jeśli przed śmiercią nie dali żadnych oznak pokuty".

"Pozbawienie pogrzebu zawiera w sobie także odmowę odprawienia jakiejkolwiek Mszy św. pogrzebowej" - czytamy w dokumencie.

W przypadku osób ochrzczonych, które przynależą do jakiegoś Kościoła lub wspólnoty kościelnej niekatolickiej, zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego "można pozwolić na pogrzeb kościelny według roztropnego uznania ordynariusza miejsca, jeśli nie ma ich własnego szafarza; chyba że się ustali, iż mieli przeciwną wolę".

Bp Śmigiel powiedział, że "Kościół katolicki nie zabrania kremacji, pod warunkiem, że nie została ona wybrana z motywów przeciwnych wierze chrześcijańskiej". Zaleca się grzebanie zwłok, ponieważ sam Chrystus chciał być pogrzebany i wyraża się w tym nasza wiara w Zmartwychwstanie" - powiedział bp Śmigiel.

Podziel się cytatem

Reklama

Wyjaśnił, że w przeszłości "pierwszeństwo grzebania ciała przed kremacją było związane z rozumieniem śmierci jako snu, o czym czytamy np. w Księdze Powtórzonego Prawa".

Reklama

"Cmentarz był kiedyś nazywany dormitorium, czyli miejsce snu. Obecnie z różnych powodów, przede wszystkim sanitarnych, urbanistyczno-demograficznych, ekologicznych lub pastoralnych dopuszcza się kremację, ale prochów nie wolno rozsypywać, dzielić, grzebać lub przechowywać poza przeznaczonym do tego miejscem, np. w domu" - powiedział bp Śmigiel. "Praktyka kremacji szczególnie się rozpowszechniła w czasie pandemii" - dodał.

Zaznaczył, że "obrzędy pogrzebowe z Mszą św. i ostatnim pożegnaniem powinny być celebrowane przed kremacją ciała ludzkiego". "Po spopieleniu zwłok następuje obrzęd złożenia urny do grobu lub w kolumbarium na poświęconym miejscu" - wskazał hierarcha. Wyjaśnił, że "racją takiej praktyki jest czytelność znaku liturgicznego".

"Gdyby jednak przemawiały za tym względy duszpasterskie, zwłaszcza w sytuacji gdy śmierć nastąpiła z dala od miejsca zamieszkania, a kremacja ułatwiłaby sprowadzenie doczesnych szczątków osoby zmarłej lub kiedy uczestnicy pogrzebu przybywają z daleka i nie jest możliwe, aby uczestniczyli w dwóch częściach pogrzebu, wówczas obrzędy pogrzebowe można sprawować nad urną" - wskazał bp Śmigiel.

Reklama

Aktualne kościelne zasady dotyczące regulacji pochówku podaje instrukcja Kongregacji Nauki Wiary z 2016 r. "Ad resurgendum cum Christo" o pochówku ciał zmarłych oraz przechowywania prochów w przypadku kremacji.

Zaznaczono w niej, że "Kościół usilnie zaleca, by ciała zmarłych chowane były na cmentarzu lub w miejscu świętym; (…) pochówek na cmentarzach lub w innych miejscach świętych właściwie odpowiada współczuciu i szacunkowi, jakie należą się ciałom zmarłych wiernych, które przez chrzest stały się świątynią Ducha Świętego oraz sprzyja pamięci i modlitwie za zmarłych ze strony rodziny i całej wspólnoty chrześcijańskiej".

Wyjaśniono w dokumencie, że dokonując kremacji zwłok, "prochy zmarłego muszą być przechowywane z zasady w miejscu świętym, czyli na cmentarzu, lub jeśli trzeba, w kościele albo na terenie przeznaczonym na ten cel przez odpowiednie władze kościelne".

Podziel się cytatem

Grzebiąc ciała wiernych zmarłych Kościół "nie może pozwolić na postawy i obrzędy, które uwzględniają błędne pojęcie śmierci, postrzeganej zarówno jako ostateczne unicestwienie osoby, jak i chwilę jej fuzji z matką naturą lub ze wszechświatem, jako etap w procesie reinkarnacji lub też jako ostateczne wyzwolenie z więzienia ciała". (PAP)

2022-11-03 08:15

Ocena: +23 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tragiczny wypadek w Tatrach - zginął ksiądz

[ TEMATY ]

śmierć

Tarnów

KSM Tarnów

Z wielkim smutkiem zawiadamiamy, iż dzisiaj w tragicznym wypadku w Tatrach zginął Ksiądz Jaromir Buczak - Asystent Oddziału KSM Trzciana.

Księże Jaromirze, dziękujemy za zawsze otwarte i radosne serce, a także nieustanną gotowość i świadectwo swojego życia. Spoczywaj w pokoju.

CZYTAJ DALEJ

Im więcej Unii - tym mniej Europy...

2024-07-20 08:44

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Kiedyś w Paryżu spotkałem znanego dziennikarza „Gazety Wyborczej”. Spytał, co robiłem we Francji. Odpowiedziałem, trochę z zamierzoną ironią, że starałem się zobaczyć „Europę katedr”. Uśmiechnął się krzywo.

Przypomniałem to sobie, gdy usłyszałem o płonącej katedrze w Rouen. I zaraz sobie pomyślałem o nie tylko francuskiej, ale i europejskiej tragedii, jaką był pożar katedry Notre Dame w stolicy Francji. To tak, jakby ktoś (Kto? Czy aby ma pewno „Pan Przypadek” ?) chciał gumką -vmyszką usunąć z kulturowego dziedzictwa Starego Kontynentu jedną z najważniejszych europejskich katedr? Katedr, którą była nie tylko świątynia w wymiarze religijnym, ale także świątynią kultury i historii.

CZYTAJ DALEJ

Przenikliwość, odwaga oraz pracowitość - osoba bł. Czesława

2024-07-20 23:13

Wiktor Cyran

Dzisiaj w kościele pod wezwaniem św. Wojciecha odbyła się uroczysta msza św. za wszystkich wrocławian, wszystkich przybywających do naszego miasta, za wszystkich uchodźców, za władze państwowe i kościelne oraz za parafie prowadzoną przez braci dominikanów w dzień wspomnienia błogosławionego Czesława. Po zakończonej Eucharystii bracia Dominikanie zaprosili wszystkich obecnych na wspólny poczęstunek aby móc spędzić chwilę czasu na budowaniu więzi oraz relacji.

Apostołowie po spotkaniu zmartwychwstałego Chrystusa są zaangażowani na 100%. Idą i jest w nich radość, odwaga oraz dynamizm. Zdolność widzenia darów, przekraczania granic. Dlaczego to mnie dotyka? Bo w bł. Czesławie oraz św. Jacku, którzy wędrowali do Rzymu gdzie spotykają św. Dominika po niezwykle krótkiej formacji przyjmują habit z jego rąk w 1221 roku. I z owym dynamizmem iście apostolskim wracają. Idą do polski pieszo. Po drodze zakładają klasztory. Austria, Praga , Wrocław, Kraków. Zupełnie to jest niesamowite. Bł. Czesław oraz św. Jacek w postawie skromności i prostoty św. Dominika dostrzegli jego wielkość. Zobaczyli coś więcej. I postawili na to kartę swojego życia. I tego im zazdroszczę choć nie wiem czy potrafiłbym tak zaryzykować jak zrobili to Czesław z Jackiem. Tak samo jak zazdroszczę apostołom spotkania z Jezusem zmartwychwstałym – rozpoczął kazanie brat dominikanin

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję