Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków

Kapłaństwo było treścią jego życia

    – Dał się poznać jako człowiek pełen pomysłów, wielkiej pracy, umiejętności współpracy z innymi. Kapłaństwo było treścią jego życia – mówił abp Marek Jędraszewski w kolegiacie św. Floriana w Krakowie w czasie uroczystości pogrzebowych śp. ks. Marka Hajdyły.

2024-07-20 22:34

Biuro Prasowe AK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

    Proboszcz parafii św. Jadwigi w Krakowie-Krowodrzy spoczął w krypcie kanoników Kapituły św. Floriana i św. Jana Pawła II, do którego gremium należał od 2013 r.

    W czasie homilii abp Marek Jędraszewski nawiązał do Ewangelii wg św. Mateusza, która przedstawia Chrystusa jako dobrego pasterza. Metropolita krakowski zaznaczył, że przez 36 lat posługi kapłańskiej śp. ks. Marek mógł doświadczyć Jego losu – nie do końca rozumianego przez innych, krzywdzonego niekiedy niesłusznymi osądami i pomówieniami, a jednak na co dzień człowieka pełnego pokory, dobroci, cierpliwości. Zwrócił uwagę, że wezwanie Chrystusa, by każdy z nas wziął swój krzyż i podążał za Nim ma nie tylko znaczenie moralne, ale także głębsze, które dobrze rozumiał śp. ks. Marek – „nieść krzyż razem z Chrystusem dla zbawienia świata, nieść krzyż z Chrystusem mając świadomość możliwej przegranej, możliwej porażki, ufając w ostateczne zwycięstwo, które kiedyś da Bóg, zwycięstwo prawdy, sprawiedliwości, miłosierdzia”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

    Arcybiskup przypomniał, że ks. Marek Hajdyła posługiwał jako wikary w parafii św. Marii Magdaleny w Rabce w latach 1988-1991, a potem przez dwa kolejne lata w parafii Matki Bożej Dobrej Rady w Krakowie-Prokocimiu. W latach 1993-2004 brał udział w dziele tworzenia i prowadzenia archidiecezjalnego Radia Mariackiego, które później zostało przekształcone w Radio Plus Kraków. W latach 2004-2010 był proboszczem w parafii świętych Apostołów Piotra i Pawła w Trzebini, a następnie w parafii św. Jadwigi Królowej w Krakowie-Krowodrzy.

    Metropolita nawiązując do słów, które św. Jadwiga usłyszała od Chrystusa u stóp krzyża na Wawelu: fac quod vides – czyń to, co widzisz, zwrócił uwagę, że to wezwanie do odpowiadania na wyzwania czasu stawało się palącym przynagleniem także dla śp. ks. Marka, „by nie ustać w dźwiganiu krzyża razem z Chrystusem, by poświadczać swoje kapłańskie ścieżki wiernością aż do końca, licząc się także z tym, że nie wszyscy zrozumieją, nie wszyscy właściwie ocenią, że może być krzywda, nawet porażka”.

Reklama

    Arcybiskup wspominał też kierowanie przez ks. Marka Hajdyłę Departamentem Wydarzeń Centralnych w Komitecie Organizacyjnym Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 roku, gdzie Zmarły dał się poznać jako „człowiek pełen pomysłów, wielkiej pracy, umiejętności współpracy z innymi”. Ks. Marek Hajdyła służył Archidiecezji Krakowskiej jako członek Rady Kapłańskiej i członek Rady Duszpasterskiej. Został wyróżniony godnością kanonika Kapituły św. Floriana i św. Jana Pawła II.

    Metropolita zauważył, że rok temu, kiedy razem z kolegami ks. Marek Hajdyła świętował 35-lecie pracy kapłańskiej, powiedział o sobie: „kapłaństwo jest treścią mojego życia”. Arcybiskup zaznaczył, że ta treść najbardziej przybija się wtedy, kiedy kapłan stoi przy ołtarzu sprawując Eucharystię. Homilię zakończył nawiązując do słów modlitwy eucharystycznej: „Zgromadzeni wokół Chrystusowego ołtarza, łączymy życie i śmierć ks. Marka z tajemnicą śmierci i zmartwychwstania Chrystusa i ofiarujemy Bogu – wraz z chlebem życia i kielichem zbawienia – wszystkie jego dobre dzieła, te które znamy i te, które zna tylko sam Pan. I dziękujemy Panu Bogu za to, że go powołał, że go wybrał, że chciał aby stał przed Bogiem i Jemu służył. Dziękujemy Panu Bogu za dar powołania do służby kapłańskiej. A jednocześnie dziękujemy rodzicom – składam te podziękowania na ręce mamy – za to, że szlachetnym sercem dali go kiedyś Kościołowi. I pokornie błagamy na koniec, aby dobry Bóg w swojej nieskończonej miłości miłosiernej zechciał go zjednoczyć ze Sobą i z całą wspólnotą świętych na wieczność całą”.

Reklama

    – Tak liczna obecność kapłanów, obecność kapituły i dzisiaj, i wczoraj jest wyrazem hołdu i wdzięczności, jaką chcemy okazać i oddać zmarłemu ks. Markowi. Dziękując mu za jego kapłańską postawę i za oddanie dla Bożej sprawy, za jego dobre serce. Naszą wdzięczność wyrażamy i będziemy wyrażać szczególnie w modlitwie. Księże Marku, jesteśmy przekonani, że pamięć o tobie będzie długo żywa. Szczególnie w sercach parafian św. Jadwigi na Krowodrzy i w tej bazylice, w sercach kapłanów, twoich kolegów i wszędzie tam, gdzie pracowałeś i z kim się spotykałeś, bo zostawiałeś ślady swojego radosnego i oddanego kapłaństwa, zostawiałeś tam siebie. Mamy nadzieję, że dobry Bóg przyjmie cię do Swojej chwały i prosimy, byś tam w Domu Ojca Niebieskiego o nas pamiętał – mówił na koniec liturgii ks. Grzegorz Szewczyk, prepozyt Kapituły św. Floriana i św. Jana Pawła II. Odczytał także list kondolencyjny od kanoników ze Stanów Zjednoczonych.

    – Ksiądz kanonik Marek zawsze powtarzał, że wszystko trzeba oddać w ręce Boga. Dziś wierzymy, że Bóg, któremu zawierzył i oddał całe swoje życie, otwiera te ręce dla niego w bramie Królestwa Bożego – powiedział ks. Łukasz Michalczewski. Proboszcz parafii św. Floriana podziękował wszystkim uczestnikom uroczystości pogrzebowych.

    Trumna z ciałem śp. ks. Marka Hajdyły spoczęła w krypcie kanoników Kapituły św. Floriana i św. Jana Pawła II. Ks. Marek Hajdyła zmarł 13 lipca. Miał 61 lat.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina/ Zełenski rozmawiał telefonicznie z Trumpem

2024-07-20 08:27

[ TEMATY ]

Donald Trump

Wołodymyr Zełenski

Wikimedia Commons

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odbył w nocy z piątku na sobotę rozmowę telefoniczną z republikańskim kandydatem na prezydenta USA Donaldem Trumpem - poinformowały ukraińskie media.

Według agencji Reuters Zełenski pogratulował Trumpowi nominacji Partii Republikańskiej na kandydata na prezydenta i zgodził się na bezpośrednie spotkanie. "Uzgodniliśmy z prezydentem Trumpem, że na bezpośrednim spotkaniu omówimy, jakie kroki mogą sprawić, że pokój będzie sprawiedliwy i naprawdę trwały" - cytuje Zełenskiego portal Ukrainska Prawda.

CZYTAJ DALEJ

Obrońca Wrocławia

Habit zakonny przyjął z rąk samego św. Dominika. Był krewnym św. Jacka Odrowąża. Modlitwą uratował Wrocław od najazdu Tatarów i całkowitego zniszczenia w 1241 r.

Błogosławiony Czesław obok św. Jacka Odrowąża należał do księży z otoczenia biskupa krakowskiego Iwona Odrowąża. Prawdopodobnie pełnił funkcję kustosza kolegiaty sandomierskiej. Jako kapłan diecezjalny w 1220 lub 1221 r. wstąpił do dominikanów, a w 1222 r. przybył wraz z innymi współbraćmi, w tym ze św. Jackiem Odrowążem, do Krakowa. Pierwsi dominikanie zamieszkali tam i oddali się pracy kaznodziejskiej i duszpasterskiej. W 1225 r. Czesław udał się do Pragi na prośbę biskupa stolicy Czech. Pracując na terenie tego kraju, stał się założycielem rodziny dominikańskiej na ziemi czeskiej. Po założeniu w 1225 r. klasztoru w Pradze udał się do Wrocławia. Właśnie w stolicy Dolnego Śląska Czesław dał się poznać jako wybitny kaznodzieja. Biskup wrocławski Wawrzyniec przekazał dominikanom kościół św. Wojciecha. Rektorem świątyni, założycielem i pierwszym przeorem wspólnoty zakonnej i prowincjałem został bł. Czesław. W 1241 r. uratował Wrocław od najazdu Tatarów i całkowitego zniszczenia miasta. Tak opisuje jego zasługi dzieło Tutelaris Silesiae: „On to właśnie około 1241 roku, kiedy nawała Tatarów grasowała po Polsce i Śląsku, znajdując się w grodzie sławetnego miasta Wrocławia, razem z innymi wierzącymi w Chrystusa swoimi modlitwami wspaniale obronił miasto przed szaleństwem wrogów”. Również ks. Piotr Skarga w swoich Żywotach świętych pańskich narodu polskiego napisał: „Modlitwą święty Czesław nieprzyjaciół zwojował, miasto w całości zachował. Na ten cud niektórzy z Tatarów nawrócili się do Chrystusa i zakonny habit z ręku błogosławionego Czesława przyjęli, przez których wielu innych Tatarów do wiary świętej nawrócił”.

CZYTAJ DALEJ

Historyczna decyzja Watykanu

2024-07-20 22:16

[ TEMATY ]

objawienia

pl.wikipedia.org

Pierina Gilli i Matka Boża jako „Mistyczna Róża – Fontanelle”

Pierina Gilli i Matka Boża jako „Mistyczna Róża – Fontanelle”

W Fontanelle di Montichiari można doświadczyć autentycznej pobożności maryjnej związanej z duchowym doświadczeniem Pieriny Gilli. Dla sanktuarium maryjnego w Fontanelle di Montichiari i dla diecezji Brescia to historyczny moment - zakończenie procesu, który rozpoczął się ponad dwadzieścia lat temu.

Bp Pierantonio Tremolada, biskup Brescii, 8 lipca wydał dekret w następstwie pisma Dykasterii ds. Nauki Wiary, podpisanego przez kardynała prefekta Fernándeza i kontrasygnowanego przez Papieża Franciszka. Dekret bpa Tremolady stwierdza „nihil obstat”, nic przeciwnego, czyli maksymalne możliwe uznanie objawień i zjawisk nadprzyrodzonych, w oparciu o kryteria ustalone w nowych przepisach Dykasterii Watykańskiej. W tym przypadku chodzi o domniemane objawienia Pieriny Gilli (1911-1991).

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję