Reklama

Dni Wielkiego Jubileuszu - Katechezy o Eucharystii (6)

Eucharystia sakramentem jedności

Niedziela Ogólnopolska 48/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1."Sakrament pobożności, znak jedności, węzeł miłości!". To zawołanie św. Augustyna w jego komentarzu do Ewangelii św. Jana (In Johannis Evangelium, 26, 13) idealnie ujmuje i syntetyzuje słowa, z którymi św. Paweł zwrócił się do Koryntian, a których to słów przed chwilą wysłuchaliśmy: "Ponieważ jeden jest chleb, przeto my, liczni, tworzymy jedno Ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba" (1 Kor 10, 17).
Eucharystia jest sakramentem i źródłem kościelnej jedności. Zostało to zauważone już u początków tradycji chrześcijańskiej w znaku chleba i wina. W ten sposób w Didache, utworze ułożonym u początków chrześcijaństwa, stwierdza się: "Jak ten łamany chleb był wcześniej rozproszony po górach, a potem zebrany, stał się jednością, tak Kościół, od krańców ziemi, niech się zgromadzi w Twoim Królestwie" (9, 1).
2. Św. Cyprian, biskup Kartaginy, odwołując się w III wieku do tych słów, stwierdza: "Ofiary Pana ukazują jasno jedność chrześcijan, ugruntowaną mocną i niepodzielną miłością. Gdy Pan nazywa swoim Ciałem chleb, uczyniony ze zjednoczenia licznych ziaren, wskazuje na nasz zgromadzony lud, który On podtrzymuje; gdy zaś nazywa swoją Krwią wino wyciśnięte z licznych gron winnych, wskazuje podobnie naszą trzodę złożoną z wielości złączonej w jedno" (Ep. ad Magnum, 6).
Ten symbolizm eucharystyczny w odniesieniu do jedności Kościoła, często powraca w pismach Ojców oraz teologów scholastycznych. Sobór Trydencki syntetycznie zebrał ich doktrynę, nauczając, że nasz Zbawiciel pozostawił Eucharystię Kościołowi "jako symbol jego jedności i miłości, która winna łączyć między sobą wszystkich chrześcijan"; dlatego Eucharystia jest "symbolem tego jedynego Ciała, którego On jest głową" (Paweł VI, Mysterium fidei; por. Sobór Trydencki, Decr. de SS. Eucharistia, wstęp i kan. 2).
Katechizm Kościoła Katolickiego ujmuje to syntetycznie: " Ci, którzy przyjmują Eucharystię, są ściślej zjednoczeni z Chrystusem, a tym samym Chrystus łączy ich ze wszystkimi wiernymi w jedno Ciało, czyli Kościół" (KKK 1396).
3. Ta tradycyjna doktryna jest mocno zakorzeniona w Piśmie Świętym. Św. Paweł we wcześniej już cytowanym fragmencie 1 Listu do Koryntian rozwinął ją, wychodząc od fundamentalnego tematu, jakim jest koinoniMa, to znaczy komunia, jaka się tworzy między wierzącym a Chrystusem w Eucharystii. "Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czyż nie jest udziałem (koinoniMa) we Krwi Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem (koinoniMa) w Ciele Chrystusa?" (1 Kor 10, 16). Ta komunia jest opisana jeszcze bardziej precyzyjnie w Ewangelii św. Jana jako wyjątkowa relacja "wewnętrznej wzajemności": " On we Mnie, a Ja w nim". Jezus bowiem oświadcza w synagodze w Kafarnaum: " Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim" (J 6, 56).
Jest to temat, który będzie podkreślany również w mowach podczas Ostatniej Wieczerzy za pośrednictwem symbolu winnego krzewu: pęd jest zielony i owocujący tylko wtedy, gdy wrośnięty jest w pień winnej latorośli, od której otrzymuje pokarm i energię życiową (por. J 15, 1-7). W przeciwnym razie pozostanie uschniętą gałęzią, przeznaczoną na spalenie: aut vitis aut ignis, "albo winorośl, albo ogień" - komentuje w sposób lapidarny św. Augustyn (In Johannis Evangelium, 81, 3). Jawi się tutaj jedność, komunia, która tworzy się między wierzącym a Chrystusem obecnym w Eucharystii, zgodnie z tą zasadą, którą św. Paweł formułuje w ten sposób: "Czyż nie są w jedności z ołtarzem ci, którzy spożywają z ofiar na ołtarzu złożonych?" (1 Kor 10, 18).
4. Ta komunia - koinoniMa typu "wertykalnego", gdyż włącza nas w Boże tajemnice, rodzi komunię - koinoniMa, którą możemy nazwać "horyzontalną", to znaczy kościelną, braterską, zdolną połączyć w związek miłości wszystkich uczestników tego samego stołu. " Ponieważ jeden jest chleb, przeto my, liczni - przypomina nam św. Paweł - tworzymy jedno Ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba" (1 Kor 10, 17).
Mowa o Eucharystii uprzedza wielką refleksję eklezjalną, którą Apostoł rozwinie w 12. rozdziale tego samego Listu, gdy będzie mówił o Ciele Chrystusa w Jego jedności i różnorodności. Również słynny opis Kościoła jerozolimskiego, podany przez św. Łukasza w Dziejach Apostolskich, podkreśla tę jedność braterską, czyli - koinoniMa, umieszczając ją w kontekście łamania chleba, to znaczy celebracji eucharystycznej (por. Dz 2, 42). Istnieje komunia, która dokonuje się w konkretnym momencie historii: "Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie (koinoniMa), w łamaniu chleba i w modlitwach. (...) Ci wszyscy, co uwierzyli, przebywali razem i wszystko mieli wspólne" (Dz 2, 42. 44).
5. Zaprzecza się zatem najgłębszemu znaczeniu Eucharystii, gdy celebruje się ją bez liczenia się z wymogami miłości i komunii. Św. Paweł napomina Koryntian za to, że ich gromadzenie się razem "nie jest spożywaniem Wieczerzy Pańskiej" (1 Kor 11, 20), z powodu podziałów, niesprawiedliwości i egoizmu. W tym przypadku Eucharystia nie jest już agaMpe, to znaczy wyrazem i źródłem miłości. Kto więc uczestniczy w niej w sposób niegodny, bez uczynienia jej owocną w miłości braterskiej, "wyrok sobie spożywa i pije" (1 Kor 11, 29). "Jeśli bowiem życie chrześcijańskie wyraża się w spełnianiu największego przykazania, czyli w miłości Boga i bliźniego, to miłość ta znajduje swoje źródło właśnie w tym Sakramencie, który powszechnie bywa nazywany Sakramentem miłości" (Dominicae coenae, 5).
Eucharystia przypomina, czyni obecną i rodzi tę miłość.
Przyjmijmy zatem apel biskupa i męczennika Ignacego, który nawoływał do jedności wierzących Filadelfii w Azji Mniejszej: " Jedno jest Ciało naszego Pana Jezusa Chrystusa, jeden jest Kielich w jedności Jego Krwi, jeden jest ołtarz, jak jeden jest Biskup" (Ep. ad Philadelphenses, 4). Wraz z Liturgią modlimy się do Boga Ojca: " Spraw, abyśmy posileni Ciałem i Krwią Twojego Syna i napełnieni Duchem Świętym, stali się jednym ciałem i jedną duszą w Chrystusie" (Modlitwa Eucharystyczna III).

Z oryginału włoskiego tłumaczył o. Jan Pach - paulin

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Myrny Nazzour: olej wydzielał się z mojego ciała w czasie wyznaczonym przez Jezusa

2024-07-19 21:13

[ TEMATY ]

świadectwo

Myrna Nazzour

Małgorzata Cichoń

Myrna Nazzour - mistyczka i stygmatyczka

Myrna Nazzour - mistyczka i stygmatyczka

To było blisko dziesięć lat temu – w 2014 roku – kiedy poznałam Myrnę Nazzour i jej męża Nicolasa. To od nich bezpośrednio usłyszałam historię ich życia. Zachwyciła mnie ich normalność, zwyczajność… Nazzourowie, małżonkowie wówczas z trzydziestoletnim stażem, zwyczajnie się kochali. Widać to było chociażby w ich spojrzeniu, gestach czy słowach. Z wielką miłością mówili także o swoich dzieciach czy wnukach.

CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!: "Kobiety do zadań specjalnych"

CZYTAJ DALEJ

Lubuskie / Po wypadku busa na A2 w szpitalach dziewięć osób

2024-07-20 19:27

[ TEMATY ]

wypadek

Adobe Stock

Po porannym wypadku na A2 w powiecie świebodzińskim w szpitalach znajduje się dziewięć osób. Stan pięciu jest określany jako ciężki. Wśród poszkodowanych czworo dzieci w wieku od 3 do 15 lat - przekazała w sobotę policja w Świebodzinie.

Busem, który uderzył w samochód służby drogowej na autostradzie A2 jechali obywatele Ukrainy. To kobiety z dziećmi. Dziewięć rannych osób trafiło do kilku lubuskich szpitali. "Wśród rannych osób jest czworo dzieci w wieku od 3 do 15 lat" – powiedział PAP asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie.

CZYTAJ DALEJ

Kult św. Maksymiliana w dekanacie Gubin coraz większy

20 lipca do kościoła w Wężyskach wprowadzono relikwie św. Maksymiliana Kolbego i ogłoszono go współpatronem Ochotniczej Straży Pożarnej w całym dekanacie.

Po niespełna 85 latach od historycznej obecności o. Maksymiliana Marii Kolbego w obozie internowania Stalag IIIB Amtitz, czyli na terenie dzisiejszych Gębic koło Gubina, kult tego świętego męczennika się poszerza. Wyrazem tego była uroczystość patronalna kościoła pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Wężyskach (parafia Chlebowo) i wprowadzenie do świątyni relikwii św. Maksymiliana, którego dokonał biskup pomocniczy Adrian Put. – Proboszcz z Chlebowa, ks. Henryk Laszczowski, chciał, aby w Wężyskach uczcić św. Maksymiliana – mówi ks. Piotr Wadowski, zaangażowany w propagowanie kultu św. o. M. Kolbego. Na uroczystość przybył franciszkanin br. Janusz Kulak, prezes OSP w Niepokalanowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję