Reklama

Byliśmy tam…

Marsz dla Życia

W ostatnich dniach marca przeszedł ulicami Warszawy Marsz dla Życia. Wzięło w nim udział ok. 20 tys. Polaków zaangażowanych w ochronę życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Chcąc dodać odwagi posłom przygotowującym zmianę konstytucji, przybyliśmy do stolicy, by opowiedzieć się za poszanowaniem prawa do życia.

Niedziela podlaska 18/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzięki wsparciu posła Krzysztofa Jurgiela, który sponsorował nam w całości wyjazd do Warszawy, mogliśmy wziąć czynny udział w tym pięknym spotkaniu. 14-osobowa grupa słuchaczy Radia Maryja z Bielska Podlaskiego oraz z Brańska wzięła udział w marszu, który rozpoczął się Mszą św. sprawowaną o godz. 12 w kościele pw. św. Aleksandra na placu Trzech Krzyży. Modliliśmy się w intencji „zwycięstwa cywilizacji życia nad cywilizacją śmierci i przebłagania Boga za grzechy przeciw życiu”. Eucharystii przewodniczył bp Kazimierz Górny, przewodniczący Rady ds. Rodziny Episkopatu Polski. W koncelebrze zaś uczestniczyli księża biskupi: Antoni Dydycz z diecezji drohiczyńskiej, Romuald Kamiński z Ełku, ordynariusz sandomierski Andrzej Dzięga, Edward Frankowski z Sandomierza oraz Henryk Tomasik - delegat Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa młodzieży, a także ks. prał. Zdzisław Peszkowski i o. Tadeusz Rydzyk CSsR. We wspólnej modlitwie wzięły również udział grupy pielgrzymów z całej Polski wraz ze swoimi kapłanami. Przybyła także Rodzina Radia Maryja z diecezji drohiczyńskiej: z Bielska Podlaskiego, Brańska, Węgrowa oraz Miedznej. Wśród liczne zgromadzonych obrońców życia można było zauważyć na placu Trzech Krzyży liczną grupę ludzi młodych oraz całe rodziny z małymi dziećmi.
W homilii bp Dzięga powiedział, że wszyscy Polacy są zobowiązani do wypełnienia testamentu Ojca Świętego Jana Pawła II oraz Ślubów Jasnogórskich. Życie człowieka jest nietykalne, jest godne miłości i szacunku. Tylko Bóg jako dawca życia może je człowiekowi odebrać! Biskup Sandomierski nawoływał wszystkich Polaków do odważnego dawania świadectwa za życiem poprzez duchowe dołączenie do uczestników marszu. „Stańcie razem z nami i wesprzyjcie ten głos prawdy, którą głosimy, i wesprzyjcie ten głos miłości, który chcemy dać Polsce i Europie (...). Zatroszczcie się razem z nami o szczęście i radość tych, którzy za siebie jeszcze nic mówić nie mogą”. Na zakończenie Mszy św. odśpiewaliśmy „Boże, coś Polskę”, podnosząc wysoko w górę nasze biało-czerwone flagi.
Idąc w modlitewnym rozmodleniu pod gmach Sejmu RP, rozważaliśmy Drogę Krzyżową Nienarodzonych. Pod siedzibą parlamentu wysłuchaliśmy fragmentów homilii Ojca Świętego Jana Pawła II - największego obrońcy życia oraz apelu Rady ds. Rodziny wzywającego do zmian w Konstytucji RP. Dzięki toruńskim mediom - Radiu Maryja i Telewizji Trwam - mieliśmy telebimy oraz bardzo dobre nagłośnienie, dzięki któremu także posłowie będący na sejmowych obradach mogli usłyszeć to wielkie „TAK dla życia”. Następnie na przygotowanym podeście wystąpili ze swoimi przemówieniami eurodeputowani Urszula Krupa i Witold Tomczak. W imieniu marszałka sejmu Marka Jurka głos zabrał poseł PiS-u Marian Piłka. Wszystkie wystąpienia zostały przez zebranych przyjęte gromkimi oklaskami. Wicepremier Roman Giertych powiedział do zebranych, że głosowanie za konstytucyjną ochroną życia człowieka jest najważniejsze w tej kadencji sejmu. „Polski Kościół, my wszyscy, większość Polaków oczekujemy zmiany w art. 38 konstytucji (...) i w tej sprawie nie może być żadnych kompromisów”. Hanna Wujkowska, bioetyk, w swoim wystąpieniu powiedziała, że ta dyskusja to „zdarzenie o randze cywilizacyjnej”. Nasza ojczyzna debatuje bowiem nad tym, czy chce wpisywać się w krąg cywilizacji śmierci, czy też nauczyć świat cywilizacji życia.
Nasz Marsz dla Życia zakończył się odśpiewaniem „Roty” oraz odmówieniem o godz. 15 Koronki do Miłosierdzia Bożego. Na koniec czytaliśmy wymowne transparenty trzymane przez ludzi zgromadzonych pod sejmem, m.in.: „Nie istnieją małe morderstwa”, „Polska za życiem” czy „Naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości”. Te wydarzenia na długo pozostaną w naszej pamięci. Opowiedzieliśmy się za życiem tych najmniejszych i najbardziej bezbronnych. Wznieśliśmy niemy okrzyk: „Nie zabijaj!”, wierząc, że Polska zagwarantuje każdemu człowiekowi prawo do życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kim był Daniel?

Daniel był prorokiem, żyjącym ok. 600 lat przed Chrystusem. Uważany jest za jednego z czterech wielkich proroków Starego Testamentu. O jego życiu opowiada Księga Daniela.
Daniel był arystokratą. Gdy przebywał na dworze babilońskim, uparcie odmawiał oddawania czci posągom. Bóg obdarzył Daniela obok wyjątkowej inteligencji także bardzo cenionym darem prorokowania. Wyjaśniał on królowi babilońskiemu, słynnemu Nabuchodonozorowi, zawiłości jego snów dotyczących przyszłości królestwa. Robił błyskawiczną karierę, dopóki zazdrośni dworzanie nie wmówili kolejnemu babilońskiemu królowi Dariuszowi, ojcu Aleksandra Wielkiego, że Daniel nie jest wiernym poddanym. Monarcha wydał więc Proroka na pożarcie lwom. Te jednak - ku zdumieniu zebranych - nie tylko Daniela nie rozszarpały, ale lizały mu ręce i nogi. Zdarzenie to tak wstrząsnęło królem Dariuszem, że nakazał on wychwalanie Boga czczonego przez Daniela.
Przed śmiercią Daniel przepowiedział kilka innych znaczących wydarzeń, m.in. czas narodzin Chrystusa i Jego śmierć.
Prorok Daniel jest adresatem modlitw wiernych nawiedzanych przez koszmary senne. Popularny w Kościele prawosławnym, mniej w katolickim, ukazywany jest jako jeden z czterech starotestamentowych proroków większych, w otoczeniu Izajasza, Jeremiasza i Ezechiela, lub jako młodzieniec bez brody, z kołpakiem na głowie, w krótkiej tunice. W lewej, opuszczonej ręce trzyma zwój. Zazwyczaj widnieją na nim słowa: „Błogosławiony Bóg Izraela”. Prawą rękę ma złożoną w geście modlitewnym na piersi. Sceny z żywota Proroka należą do najstarszych w ikonografii chrześcijańskiej. Najbardziej popularny w sztuce zachodniej jest obraz Daniel w jaskini lwów, traktowany jako prefiguracja Zmartwychwstania Chrystusa i przykład potęgi modlitwy. Chętnie też ukazywano go z prorokiem Habakukiem przynoszonym przez Anioła do jaskini lwów. Jego atrybutem są dwa baranie rogi, wywodzące się z jego widzenia: „Podniosłem oczy i spojrzałem, a oto jeden baran stał nad rzeką; miał on dwa rogi, obydwa wysokie, jeden wyższy niż drugi, a wyższy wyrósł później” (Dn 8, 3).

CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem: Posługa Arcybiskupa

2024-07-20 12:06

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

abp Depo

abp Wacłaaw Depo

BP KEP

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Kult św. Maksymiliana w dekanacie Gubin coraz większy

20 lipca do kościoła w Wężyskach wprowadzono relikwie św. Maksymiliana Kolbego i ogłoszono go współpatronem Ochotniczej Straży Pożarnej w całym dekanacie.

Po niespełna 85 latach od historycznej obecności o. Maksymiliana Marii Kolbego w obozie internowania Stalag IIIB Amtitz, czyli na terenie dzisiejszych Gębic koło Gubina, kult tego świętego męczennika się poszerza. Wyrazem tego była uroczystość patronalna kościoła pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Wężyskach (parafia Chlebowo) i wprowadzenie do świątyni relikwii św. Maksymiliana, którego dokonał biskup pomocniczy Adrian Put. – Proboszcz z Chlebowa, ks. Henryk Laszczowski, chciał, aby w Wężyskach uczcić św. Maksymiliana – mówi ks. Piotr Wadowski, zaangażowany w propagowanie kultu św. o. M. Kolbego. Na uroczystość przybył franciszkanin br. Janusz Kulak, prezes OSP w Niepokalanowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję