Po raz kolejny zabrzmiało "extra omnes". Kardynałowie zgromadzili się w Kaplicy Sykstyńskiej, by rozpocząć konklawe, na którym wybiorą następcę Benedykta XVI. Wydarzenie w Rzymie jest przeżywane w strugach deszczu. Mimo to plac zaczyna zapełniać się ludźmi. Wszyscy w oczekiwaniu na pierwszy dym, który wcale nie musi nastąpić, gdyż dziś glosowanie nie jest obowiązkowe.
Moment wejścia procesyjnego kardynałów z Kaplicy Paolinskiej do Sykstyńskiej można było śledzić po raz drugi w historii na żywo. Niektórzy ten moment chcieli przeżyc właśnie na placu św. Piotra skąd najlepiej widać słynny komin Kaplicy Sykstyńskiej, informując cały świat o decyzji kardynałów.
W chwili wejścia i przysięgi kardynałów było obecnych kilka osób, które później musiało opuścić Kaplice. Przede wszystkim ceremoniarze papiescy, wśród nich Polak: ks. pral. Konrad Krajewski; ks. Federico Lombardi, rzecznik Watykanu i redaktor naczelny "L'Osservatore Romano".
Pomóż w rozwoju naszego portalu