Wyjaśnił, że papież chciał spotkać tych młodych, którzy nie mogą uczestniczyć w Światowych Dniach Młodzieży w Panamie. Ujawnił, że Franciszek był „wyraźnie poruszony” samym spotkaniem i tym, co usłyszał od osadzonych tam młodych ludzi.
Gisotti podkreślił, że po raz pierwszy w historii ŚDM liturgia pokutna odbyła się w więzieniu. A spowiedź kilku więźniów u papieża „była chwilą łaski, miłości Boga, która zwycięża zło”. – Myślę, że poprzez gesty i słowa, ale głównie przez gesty, papież chciał przekazać tym młodym, że nie są sami i nie są oddzieleni od miłości Boga – wskazał tymczasowy dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej.
Dodał, że Franciszek „zaświadczył wobec nich, a wraz z nimi wobec nas wszystkich, że nikt nie jest odłączony od Bożego miłosierdzia” i że młodzi więźniowie także są - jak krzyczą na ulicach uczestnicy ŚDM - „młodzieżą papieża”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu