Reklama

W drodze

Technologie nowe, praktyki jak zawsze

Niedziela Ogólnopolska 4/2012, str. 13

Jakub Szymczuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wkraczamy w wiek cyfryzacji, na bok odchodzą systemy analogowe w telewizji, a niebawem - i w radiu. Co to oznacza? Na pozór - i w sensie czysto technicznym - pełną wolność nadawania w eterze; bez jakichkolwiek ograniczeń i reglamentacji. Bo przestrzeń cyfrowa jest praktycznie nieograniczona, ilu nadawców chciałoby w niej funkcjonować, tylu by mogło - przynajmniej w sensie technicznym. O ile częstotliwości radiowe i telewizyjne w Polsce dotychczas były dobrem rzadkim, to „w cyfrze” mogłoby ich być wręcz w nadmiarze. Mówiąc ściślej, mogłoby być w nadmiarze, ale nie będzie, bo władza nie chce ustąpić z tego, że to ona decyduje, kto może nadawać do oczu i uszu obywateli.
Dlatego wymyślono, że tzw. multipleksów, czyli platform cyfrowych, z których będzie można nadawać ten nowoczesny sygnał, będzie tylko kilka, a o miejscu na nich zdecyduje organ władzy (czytaj: politycy rządzący). W ten oto sposób naukowcy wymyślili sposób na pełną wolność słowa, czyli także wolność nadawania - bez żadnych ograniczeń technicznych. Ale politycy rządzący okazali się czujni: bez urzędowej bumagi - ani rusz!
Jak wiemy, ofiarą tego chciejstwa władzy padła właśnie Telewizja Trwam, a niebawem ramię władzy sięgnie do stacji radiowych - i niektórym pozwoli nadawać z istniejących multipleksów, a niektórym nie. Na miejscu stacji katolickich i innych, niepopierających rządu Tuska, już bym się zastanawiał, co będą robić za kilka lat, gdy system analogowy zostanie zakazany i wolno będzie wysyłać tylko sygnał cyfrowy.
Jest zatem smutno, jak zawsze, gdy myślimy o sprawach publicznych w Polsce. Jednak - rozmarzyłem się! - gdyby tak obywatele powiedzieli, że mają dość państwa, które im wszystkiego zabrania?
No, ba, ale gdzie to powiedzieć, skoro to państwo samo wyznacza, komu wolno nadawać do oczu i uszu obywateli?!

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, autor kilku książek, był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego);
www.krzysztofczabanski.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, Krew moja jest prawdziwym napojem

2024-08-16 22:10

[ TEMATY ]

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Panie, niech Twoje święte Ciało, które spożywamy, napełnia nas mocą do bycia znakiem Twojej pięknej obecności w świecie!

Jezus powiedział do Żydów:

CZYTAJ DALEJ

Gorliwy misjonarz

Święty Jacek Odrowąż to jeden z najbardziej znanych polskich świętych na świecie. Był uczniem św. Dominika, gorliwym misjonarzem. Jako jedyny Polak został umieszczony na kolumnadzie Berniniego wokół Placu św. Piotra w Rzymie wśród 118 świętych.

Święty Jacek urodził się w rodzinie Beaty i Eustachego Odrowążów. Jednym z braci jego ojca był biskup Iwo Odrowąż, kanclerz księcia Leszka Białego. Święty Jacek miał brata bł. Czesława i siostrę bł. Bronisławę. Po ukończeniu szkoły katedralnej otrzymał święcenia kapłańskie prawdopodobnie z rąk biskupa Pełki lub bł. Wincentego. Przełomowym wydarzeniem w życiu św. Jacka było spotkanie ze św. Dominikiem. W 1215 r. biskup Iwo – uczestnicząc jako kanclerz księcia Leszka Białego w obradach soboru laterańskiego – poznał św. Dominika Guzmána. Następnie, gdy został biskupem krakowskim, w 1218 r., udał się do Rzymu ze swymi kanonikami Jackiem i Czesławem. Iwo wrócił do Polski, a Jacek i Czesław pozostali w Rzymie u boku św. Dominika. W 1221 r. Jacek Odrowąż złożył na ręce św. Dominika wieczyste śluby zakonne. Jesienią tegoż roku Jacek z towarzyszami znalazł się w Krakowie. Pierwszych synów św. Dominika uroczyście przyjął biskup Iwo. Zamieszkali oni początkowo na Wawelu, na dworze biskupim. 25 marca 1222 r. było już gotowe skromne zabudowanie przy kościółku Świętej Trójcy. Tam też uroczyście przenieśli się dominikanie. Jacek natychmiast zabrał się do budowy klasztoru i kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Czy z okazji Roku Świętego nastąpi zniesienie zadłużenia państw rozwijających się, aby umocnić pokój?

2024-08-17 09:43

[ TEMATY ]

Kościół

papież Franciszek

Karol Porwich/Niedziela

Rok Święty, który - jak zarządził Franciszek - rozpocznie się 29 grudnia 2024 i potrwa do 6 stycznia 2026, stawia przed sobą wiele ważnych celów. Jest przede wszystkim wezwaniem do nawrócenia się i pogłębienia wiary, ale papieska bulla "Spes non confundit" z 9 maja br., zapowiadająca to ważne wydarzenie, wzywa również (w punkcie 16.) do umorzenia długów "krajów, które nigdy nie będą mogły ich spłacić". Ojciec Święty podkreślił, iż "jest to kwestia nie tylko wielkoduszności, ale przede wszystkim sprawiedliwości, zaostrzonej dziś przez nową formę niesprawiedliwości, której staliśmy się świadomi". Podobny apel wystosował także ćwierć wieku temu św. Jan Paweł II, gdy ogłaszał Jubileuszowy Rok Święty 2000.

Do tego wezwania papieża Bergoglio pośrednio nawiązuje też zaproponowane przez niego hasło na najbliższy, 58. Światowy Dzień Pokoju, obchodzony od 1968 z inicjatywy św. Pawła VI w pierwszym dniu kolejnego roku: "Odpuść nam nasze winy: obdarz nas swoim pokojem". Słowa te nawiązują w sposób oczywisty do biblijnego i kościelnego znaczenia Roku Jubileuszowego, którego jednym z najważniejszych wymiarów była i jest troska o pokój i bezpieczeństwo rodzaju ludzkiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję