Przy trumnie umieszczono portret pułkownika, jego odznaczenia a na wieku trumny oficerską czapkę. Zmarłego żegnał także poczet sztandarowy Związku Inwalidów Rzeczpospolitej, oraz asysta honorowa żołnierzy Pułku Reprezentacyjnego.
W homilii bp Wiesław Lechowicz powiedział, że życie śp. płk. Klimczaka było bojowaniem. Jak dodał, z bojowaniem łączy się też relacja człowieka do Boga, a miejscem walki są ludzkie serca. – Aby uchronić naszą wiarę toczyć musimy walkę z pokusami zwątpienia, jak również z przeszkodami na drodze do Boga, jakimi są nasze słabości, pokusy i namiętności. Nie jest to łatwa walka, prowadzi tylko wtedy do zwycięstwa, kiedy toczona jest z Bożą pomocą – przekonywał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ordynariusz Wojskowy powiedział, że choć stosunkowo dobrze znamy koleje życia i walki o niepodległość Ojczyzny zmarłego, to „tajemnicą pozostaje dla nas jego wojowanie o zachowanie wiary wtedy, kiedy niektórzy ją tracili w obliczu wojennego barbarzyństwa czy powojennej propagandy ateistycznej”.
– Tajemnicą pozostaje w jaki sposób zachował osobistą więź z Bogiem w konfrontacji z własnymi słabościami. Ale nie pozostaje tajemnicą, że wytrwał w wierze i ocalił ją w sobie, podobnie jak nie dopuścił do osłabienia światła i ognia wolności. Wiara, podobnie jak wolność także krzyżami się mierzy i jest trudem wielkości – podkreślił.
Reklama
Na koniec zachęcał wiernych, aby przykład wytrwałości w wierze śp. płk. Kazimierza Klimczaka mobilizował do troski o wiarę.
Eucharystię koncelebrowali kapelani ordynariatu polowego. Obecni byli członkowie rodziny, a także przedstawiciele władz, organizacji państwowych, weterani walk o niepodległość, członkowie grup rekonstrukcyjnych i patriotycznych.
List do uczestników uroczystości pogrzebowych skierował Prezydent RP Andrzej Duda, który podkreślił, że zmarły „należał do wspaniałego pokolenia odrodzonej Niepodległej, był bohaterem walk o wolną Polskę, a za sprawą wyjątkowo długiego życia dane Mu było stać się łącznikiem między ówczesnymi i współczesnymi generacjami Polaków”.
List przesłał także szef MON Mariusz Błaszczak, który przypomniał szlak bojowy zmarłego i podkreślił, że postawa płk. Kazimierza Klimczaka, pozostanie „trwałym dziedzictwem dla przyszłych pokoleń, w szczególności tych najmłodszych, z którymi pułkownik współpracował i o których wychowanie się troszczył”.
Kazimierz Klimczak urodził się 15 lutego 1914 r. w Ciepłowie koło Sompolna. Ukończył Szkołę Podoficerską Piechoty dla Małoletnich nr 1 w Koninie. Od 1936 r. służył w Wojsku Polskim, w 67. Pułku Piechoty w Brodnicy. Brał udział w walkach Armii „Pomorze" w kampanii wrześniowej, m.in. w bitwie nad Bzurą, gdzie został ciężko ranny. Jako inwalida wojenny nawiązał kontakt ze Związkiem Walki Zbrojnej i rozpoczął służbę w konspiracji.
Podczas Powstania Warszawskiego walczył w stopniu sierżanta na Woli i na Ochocie w szeregach Obwodu Ochota Armii Krajowej.
W 2017 r. został awansowany do stopnia pułkownika Wojska Polskiego. Zmarł 15 lipca 2023 r. w Warszawie. W chwili śmierci miał 109 lat i był najstarszym żyjącym Powstańcem Warszawskim.