„Benedykt nosił ją od dawna, nawet w zeszłym roku. Papież senior chciał, aby jego kościół tytularny przez wiele lat, gdy był jeszcze kardynałem Josephem Ratzingerem - otrzymał od niego sutannę”, wyjaśnił arcybiskup. Zaznaczył, że to zostało zapisane w testamencie papieża, którego jest wykonawcą. Benedykt zmarł 31 grudnia ub.r.
Joseph Ratzinger był kardynałem tytularnym parafii w dzielnicy Casal Bertone za stacją Tiburtina we wschodnim Rzymie i zawsze utrzymywał z nią bliskie więzi. „Ta moja wizyta w Santa Maria Consolatrice, pierwszej rzymskiej parafii, do której udałem się od czasu, gdy Pan zechciał mnie powołać na biskupa Rzymu, jest dla mnie w bardzo realnym i konkretnym sensie powrotem do domu. Pamiętam bardzo dobrze 15 października 1977 roku, kiedy objąłem w posiadanie ten mój tytularny kościół (….). Od tego momentu nasza wzajemna więź stawała się stopniowo coraz silniejsza, głębsza. Więź uczucia i przyjaźni, która naprawdę rozgrzała moje serce i do dziś je ogrzewa” – powiedział te słowa Benedykt XVI 18 grudnia 2005 roku, podczas swojej pierwszej wizyty jako papieża w rzymskiej parafii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W homilii abp Gänswein przypomniał, że Benedykt XVI często opowiadał o swoich wizytach i spotkaniach w parafii Santa Maria Consolatrice. "W tym kościele czuł się jak w domu, w rodzinie, jako ojciec pięknej, licznej i owocnej rodziny" - powiedział arcybiskup, który przewodniczył także obrzędowi nałożenia komży na niektórych chłopców i dziewczęta, którzy jako pierwsi po pandemii koronawirusa podjęli "służbę" jako ministranci i ministrantki.
Po Mszy św. abp Gänswein poświęcił tablicę upamiętniającą zmarłego papieża.
Po uroczystości arcybiskup w rozmowie z dziennikarzami ujawnił, że w testamencie po Josephie Ratzingerze, Benedykcie XVI, pojawia się pięciu kuzynów. I teraz to od nich będzie zależało, czy przyjmą ten zapis, który w zasadzie składa się z sum pozostawionych na osobistym koncie zmarłego 31 grudnia papieża seniora. "To było dla mnie interesujące" – powiedział i dodał: "Myślałem, że ma dwóch krewnych, dwóch kuzynów, ale to jest pięciu kuzynów. Teraz zgodnie z prawem muszę napisać do kuzynów, którzy są najbliższymi krewnymi, i muszę też powiedzieć zgodnie z prawem: czy przyjmują spadek, czy go nie przyjmują".
Abp Gänswein wyjaśnił, że nie są rzeczy związane z prawem autorskim. „Wszystko, co ma związek z książkami, wszystko, co ma związek z jego pracą intelektualną, jest już wyjaśnione. Natomiast rzeczy osobiste są prawie wszystkie do oddania” - zaznaczył.
W parafii znajduje się już sutanna, którą Benedykt XVI nosił podczas swojej wizyty w 2005 roku. Wraz ze zdjęciami zmarłego papieża parafia chce publicznie wyeksponować sprezentowaną teraz sutannę. Dziś jest kościołem tytularnym zachodnioafrykańskiego kardynała Philippe'a Nakellentuba Ouedraogo.
Abp Gänswein odwiedził parafię we wspomnienie św. Józefa, a więc w dniu imienin Benedykta XVI. Było to jedno z pierwszych publicznych spotkań arcybiskupa poza Watykanem od śmierci papieża. Nie wiadomo jeszcze, jakie zadania papież Franciszek powierzy 66-letniemu hierarsze z Niemiec.
Abp Gänswein pracował dla Benedykta XVI przez prawie 20 lat - przed, w trakcie i po zakończeniu pontyfikatu. Od 2013 roku jednocześnie służył Franciszkowi jako prefekt Domu Papieskiego. W 2020 roku papież udzielił abp Gänsweinowi urlopu, by mógł całkowicie poświęcić się opiece nad papieżem seniorem. W oficjalnych komunikatach watykańskich abp Gänswein nadal określany jest jako "prefekt Domu Papieskiego". W kręgach watykańskich mówi się, że arcybiskup może wkrótce opuścić Rzym i zostać nuncjuszem apostolskim.