Reklama

Porządkowanie pojęć

Wszystkie stany

Niedziela Ogólnopolska 34/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzeba mieć oczy - powiedział kiedyś znajomy zakonnik - żeby zobaczyć to, co tkwi pod powierzchnią rzeczy. Tych zwyczajnych, prostych. Czy może być coś bardziej prostego i naturalnego niż matka i przytulone do niej dziecko? To tak naturalne, że często nie widzimy już, jak piękne. Co jeszcze można tu dostrzec? Jeżeli dziecko jest synem, to twarz matki wyraża oprócz czułości także czujność. Syn kiedyś odejdzie, będzie zajęty swoją walką i swoimi zwycięstwami. Będzie mężczyzną, ojcem. Oczy matki są smutne, gdy wie, że jej syna zabierze świat. A jeżeli ten „świat” to całe zło tego świata, wszystkie przekleństwa, nieprawości, zbrodnie? Jeżeli ten Syn jest Odkupicielem win świata? I Matka jest Matką żyjących, która oddawszy swego Syna jako Ofiarę Przebłagalną za grzechy świata, jest przy nas, bo my jesteśmy Jej dziećmi? Wtedy naprawdę trudno jest oderwać swoje oczy od oczu tej Matki i całym życiem warto starać się, by przylgnąć do Jej Serca.
Jedna z prominentnych działaczek SLD - dawniej „Solidarności”, potem UW - pani, która aktywnie wspiera ruch na rzecz zabijania nienarodzonych dzieci - wyjawiła kiedyś publicznie, że nic nie ma przeciwko wierze, tej „głębokiej”, ale denerwuje ją, kiedy ludzie nakładają korony na głowy „laleczek”, klękają przed nimi. Tak, trzeba mieć oczy, żeby spośród niezliczonych wizerunków twarzy kobiety, którymi dosłownie zawalone są ulice, reklamy, witryny, wyłonić Tę, która czuwa przy sercu Syna i przy naszych sercach, o ile będziemy chcieli przyjąć Jej czuwanie.
W pewnym mieście południowo-wschodniej Polski widziałam w sierpniu tego roku, jak przy wizerunku Matki w znaku Ikony Jasnogórskiej, która nawiedziła tę diecezję, klękały wszystkie stany. Także ludzie, którzy sprawują ważne funkcje w samorządzie miejskim. Ludzie z SLD. Całe miasto patrzyło, jak byli komuniści żegnali się z pewną przesadną akcentacją gestów. Jak nieśli dary ołtarza w czasie liturgii Mszy św. sprawowanej przed Urzędem Miasta. Ich darem był wizerunek Chrystusa dźwigającego krzyż. Ludzie z SLD mieli sztywne ruchy, ale przecież nie mogło ich zabraknąć w procesji, w której szło całe miasto na czele ze starostą, policją, nauczycielami, leśnikami. To miasto zadecydowało za nich. W Urzędzie tego miasta wisi na głównym miejscu wizerunek Chrystusa Króla - miasto uznało ponad wszelką władzę Jego królewską władzę.
Dlatego wszyscy byli tu na swoim miejscu i wszystko było tak naturalne. Także to, że pierwszymi, którzy nieśli Matkę Bożą na swoich ramionach, byli policjanci. W czasie modlitwy miasta salutowali przed Cudownym Obrazem.
Gdzie jesteśmy? W wolnej Polsce. W Polsce, która jest dumna, że może publicznie wyznawać swoją wiarę. Polska nie musi tak jak wiele krajów zjednoczonej Europy szukać na gwałt swojej tożsamości. Niedawno jeden z publicystów z lewicy proponował dla krajów w Unii tożsamość wyrastającą z legendy Powstania Warszawskiego. Zagubiona tożsamość narodów staje się dziś najbardziej upragnioną wartością. Pomysł publicysty należy do tych poczciwych, lecz naiwnych. Żeby stanąć z bronią u nogi w obronie najwyższych wartości, trzeba być najpierw wspólnotą wiary i modlitwy. Wiary nie w cokolwiek, ale w prawdziwego Boga. Trzeba umieć dostrzec to, co najprostsze. Uklęknąć przed tajemnicą życia, rodzicielstwa. Ale przede wszystkim przed tajemnicą Odkupienia. Polska dziś, w sierpniu 2004 r., dzieli się na tę, która pieszo wędruje do Matki Bożej niezliczonymi trasami pielgrzymimi, i na tę, która, jak w owym mieście, przyjmuje Ją jako Panią, Hetmankę, Królową. To może być niezrozumiałe dla ludzi, którzy widzą tylko lśniącą powierzchnię lakieru i prostokąt ram. Tożsamość Europy musi się zacząć odbudowywać od najprostszych i zarazem najbardziej głębokich powrotów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec z ojcem Pio - tajemnice radosne

2024-10-11 21:34

[ TEMATY ]

różaniec

św. Ojciec Pio

Adobe Stock

Kapucyn ze Stygmatami, niczym dzielny wojownik Chrystusa uzbrojony w „broń Maryi”, był dla szatana i jego wysłanników prawdziwym pogromcą. Różańca używał, gdy w różnych częściach świata wybuchały konflikty zbrojne lub pojawiały się poważne niebezpieczeństwa zagrażające ludzkiemu życiu. Zachęcał, by posługiwać się nim także w walce z wadami, pokusami, złymi myślami oraz w celu zapobieżenia niewłaściwym działaniom. W różańcu odmawianym po kilkadziesiąt razy dziennie powierzał sprawy wszystkich proszących go o modlitwę, których on nosił w swym kapłańskim sercu.

FRAGMENT KSIĄŻKI [KLIKNIJ]: "Różany ogród Maryi. Modlitwa różańcowa z Ojcem Pio". Wydawnictwo Serafin . DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!
CZYTAJ DALEJ

Dzierżoniów. Zmarł kapłan diecezji świdnickiej, miał 92 lata

2024-10-12 11:40

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

śmierć kapłana

ks. Józef Potocki

Didgeman/pixabay.com

W czwartek 10 października br. zmarł ks. Józef Potocki. Niezwykle oddany duszpasterz, który przez 69 lat służył wiernym, pełniąc liczne funkcje kapłańskie na różnych parafiach.

Ks. Potocki urodził się 13 stycznia 1933 roku w Raniżowie, a święcenia kapłańskie przyjął 27 maja 1956 roku we Wrocławiu. Swoją kapłańską posługę rozpoczął jako wikariusz w parafii św. Bonifacego w Strzelinie, gdzie pracował w latach 1956–1958. Kolejne lata jego kapłaństwa związane były z parafią w Brożcu, gdzie pełnił funkcję administratora w latach 1958–1961. Następnie, przez 22 lata (1961–1983) ks. Potocki był proboszczem parafii Przemienienia Pańskiego w Lutomii Dolnej, gdzie służył wiernym swoją gorliwością i oddaniem.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczka na drodze wiary, nadziei i miłości

2024-10-12 17:34

Marzena Cyfert

Eucharystia w czasie pielgrzymki kobiet do grobu św. Jadwigi Śląskiej

Eucharystia w czasie pielgrzymki kobiet do grobu św. Jadwigi Śląskiej

Pielgrzymka kobiet do grobu św. Jadwigi Śląskiej rozpoczęła się modlitwą różańcową oraz nabożeństwem „Małej Ścieżki św. Jadwigi”. W bazylice trzebnickiej uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński.

Jadwiżańskie obchody wpisują się w tym roku w 850-lecie urodzin św. Jadwigi Śląskiej. Ks. Piotr Filas, kustosz sanktuarium przypomniał, że nie ma całkowitej pewności co do dokładnej daty urodzin świętej, ale w naszej archidiecezji, szanując tradycję, przyjmujemy, że był to rok 1174.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję