Ruch Przyjaciół Niedzieli ma już sporo lat. Zaraz po reaktywowaniu naszego Tygodnika, w 1981 r., nasi Czytelnicy zgłaszali, że trzeba tworzyć grupy przy parafiach, które pomagałyby duszpasterzom w tym, żeby Niedziela mogła docierać do wielu rodzin. W tworzenie Kół Przyjaciół Niedzieli zaangażowali się także księża biskupi, a wielu duszpasterzy twierdziło, że mają lepszy kontakt z parafianami, bo dzięki Niedzieli lepiej rozumieją oni Kościół.
Koła Przyjaciół Niedzieli teraz zaczynają się odradzać, a w parafiach, gdzie nie zaistniały - zaczynają być uruchamiane. Dzieje się tak w tej chwili głównie na terenie archidiecezji częstochowskiej. Należy wyrazić radość, że ten ruch się zaczyna. Bardzo ważne jest bowiem poparcie społeczne dla pisma. Niedziela chce być przecież przyjacielem każdego domu, rodziny, człowieka. Wiele osób z różnych stron Polski i z zagranicy pisze, że oczekują na Niedzielę, że towarzyszy im ona w trudnych chwilach życia, uzupełnia wiadomości, jest rzeczywiście ich przyjacielem.
Stąd dzisiaj, gdy w archidiecezji częstochowskiej rozpoczęliśmy Rok Niedzieli, możemy mówić, że wszyscy stajemy razem przy tym katolickim tygodniku, ukazującym się w Częstochowie. Arcybiskup Metropolita Częstochowski Stanisław Nowak przesłał na moje ręce list, w którym podsumowuje 75-lecieTygodnika, zwraca także uwagę na to, że po jego reaktywowaniu po długich latach przerwy mamy już 20. rok jego istnienia. Dlatego dobry to pomysł, by tworzyć w Polsce, a może i na świecie, Koła Przyjaciół Niedzieli. Te Koła miałyby przede wszystkim za zadanie pomóc duszpasterzom w rozprowadzaniu Niedzieli, a także utrzymywać kontakt bezpośredni i modlitewny z redakcją. Będą też wspólne pielgrzymki, dni skupienia. Przyjaciele Niedzieli będą podpowiadać tematy, które należałoby poruszać na łamach pisma, a także wypowiadać swoje opinie.
Cieszę się, że ta akcja rozpoczęła się już w parafiach częstochowskich. Będzie ona kontynuowana w całej archidiecezji. Co tydzień redaktorzy oraz pracownicy naszej redakcji odwiedzają parafie, rozmawiają z księżmi proboszczami, wiernymi - tym sposobem Niedziela stara się być w centrum życia duszpasterskiego Kościoła. Oby głosy Przyjaciół Niedzieli odezwały się także w całej naszej Ojczyźnie. Piszcie Państwo do nas o tych inicjatywach. To bardzo ważne, byśmy czuli się sobie nawzajem potrzebni.