FRAGMENT KSIĄŻKI [KLIKNIJ]: "Różany ogród Maryi. Modlitwa różańcowa z Ojcem Pio". Wydawnictwo Serafin . DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!
Tajemnica I. Zmartwychwstanie Pana Jezusa
Z pism Ojca Pio
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Pewnego dnia Magdalena rozmawiała z Boskim Nauczycielem. Wypytywała Go i płakała, ponieważ przeżywała wielki niepokój z powodu obawy, że jest od Niego oddzielona. Chociaż na Niego patrzyła, nie Jego widziała, ale ogrodnika. Podobnie dzieje się z Tobą. Zatem naprzód, odwagi, niczym się nie dręcz. Towarzyszy Ci Boski Nauczyciel. Czego się lękasz? Nad czym się użalasz? Dopóki dusza Twoja będzie trwała w woli, aby żyć i umierać, służąc i kochając Boga, niech Cię nie niepokoją ani niemoce, ani żadna inna przeszkoda. Magdalena chciała objąć naszego Pana, słodkiego Nauczyciela, który wiele razy jej na to pozwalał, ale tym razem On tego zabronił: «Nie – powiedział – nie dotykaj Mnie, bo jeszcze nie wstąpiłem do Mego Ojca». Niech Jezus obdarzy Cię głębokim tego zrozumieniem, niech będzie dla Ciebie pociechą. Tam, w górze, nie ma żadnych przeszkód, ale tu, na dole, trzeba je znosić. Niech nam wystarczy świadomość, że Bóg jest naszym Bogiem, a nasze serce jest Jego świątynią”.
List do Erminii Gargani, 18 sierpnia 1918.
Tajemnica II. Wniebowstąpienie Pana Jezusa
Z pism Ojca Pio
Reklama
„Przez chrzest otrzymujemy łaskę uświęcającą, która daje nam życie niebieskie: stajemy się synami Bożymi, braćmi Jezusa i dziedzicami nieba. Jeśli za sprawą tego sakramentu umieramy dla swego pierwszego życia, by zmartwychwstać do drugiego, obowiązkiem naszym jest poszukiwanie rzeczy niebieskich i porzucenie troski o sprawy tej ziemi. Właśnie to św. Paweł sugeruje Kolosanom: «Jeśliście więc razem z Chrystusem powstali z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus, zasiadając po prawicy Boga». Tak więc chrześcijanin w chrzcie świętym zmartwychwstaje z Jezusem, zostaje wyniesiony do życia nadprzyrodzonego, zyskuje piękną nadzieję, że zasiądzie w chwale na niebieskim tronie. Cóż to za godność! Jego powołanie domaga się, by nieustannie zdążał do ojczyzny błogosławionych, uznając się za pielgrzyma na ziemi wygnania”.
List do Raffaeliny Cerase, 16 listopada 1914.
Tajemnica III. Zesłanie Ducha Świętego
Z pism Ojca Pio
„Pozwól, aby Duch Święty działał w Tobie. Poddaj się wszystkim Jego porywom i nic się nie bój. On jest mądry, słodki i dyskretny, a poza dobrem nie może nic innego uczynić. Ogromna jest dobroć Ducha Pocieszyciela dla wszystkich, ale jeszcze większa musi być dla Ciebie, która Go szukasz!”.
List do Raffaeliny Cerase, 29 marca 1914.
Tajemnica IV. Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny
Z pism Ojca Pio
Reklama
„Wreszcie nadeszła upragniona godzina i Maryja usłyszała wzywający ją głos Umiłowanego: Przybądź, Umiłowana Mego Serca, skończył się czas udręk ziemskich! Przybądź, Oblubienico, by przyjąć od Ojca, Syna i Ducha Świętego koronę przygotowaną dla Ciebie w niebie! Otrzymała owo miłosne zaproszenie, ponieważ gorąco kochała i pragnęła zjednoczenia ze swoim Synem. Miłość Boża osiągnęła w jej sercu tak wielką intensywność, że nie mogła dłużej podlegać ograniczeniom śmiertelnego życia. Jej błogosławiona dusza, jak gołębica uwolniona z więzów, odłączyła się od świętego ciała i uleciała na łono swego Umiłowanego. Jezus, który królował w niebie wraz ze swym świętym człowieczeństwem otrzymanym z ciała Dziewicy, chciał, by również Jego Matka zjednoczyła się z Nim nie tylko duszą, lecz także ciałem, w pełni doświadczając Jego chwały. Było to sprawiedliwe i słuszne. Ciało, które ani przez chwilę nie było niewolnikiem złego ducha ani grzechu, nie powinno podlegać zepsuciu”.
Przemówienie „Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny”.
Tajemnica V. Ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny na królową nieba i ziemi
Z pism Ojca Pio
„Stale miejmy przed oczyma tę prawdę, że ziemia jest miejscem walki, której ukoronowanie nastąpi w niebie. Tutaj znosimy próby, tam otrzymamy nagrodę. Przebywamy na ziemi wygnania, ale to niebo jest naszą prawdziwą ojczyzną, ku której mamy stale dążyć. Zatem póki jesteśmy pielgrzymami, mieszkajmy w niebie dzięki żywej wierze, niewzruszonej nadziei, żarliwemu uczuciu i najżywszemu pragnieniu, byśmy pewnego dnia, kiedy Bogu się spodoba, mogli tam w pełni zamieszkać. Miejmy myśl stale zwróconą ku niebu, ku naszej prawdziwej ojczyźnie, której ziemia jest tylko obrazem, zachowując spokój zarówno w wydarzeniach radosnych, jak i smutnych, co przystoi nie tylko każdemu chrześcijaninowi, lecz każdej duszy starannie wychowanej w szkole cierpienia”.
List do Raffaeliny Cerase, 24 czerwca 1915.