JOWITA KOSTRZEWSKA: - W jakich okolicznościach odnaleziono Obraz Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych?

KS. RYSZARD GRZESIK: - We wnętrzu naszego kościoła znajduje się pięć ołtarzy. Ołtarz główny, na którym znajduje się św. Jan Chrzciciel udzielający chrztu Panu Jezusowi. Są też: ołtarz Aniołów Stróżów, ołtarz poświęcony Matce Bożej i dwa małe ołtarzyki w nawie głównej, św. Józefa i Przemienienia Pańskiego.
Ołtarz Matki Bożej, podobnie jak pozostałe, powstał wkrótce po wybudowaniu kościoła, czyli w połowie XVIII wieku. Przed renowacją, którą rozpoczęliśmy ponad rok temu, w ołtarzu znajdował się tylko mały obraz Maryi, a poniżej znajdowała się pusta rama. W tym miejscu stawialiśmy zwykle obraz Matki Bożej, który jest feretronem noszonym w czasie procesji. Istniało przypuszczenie, że w ramie był kiedyś obraz oraz hipoteza, że nie było go od samego początku, bo np. malarz nie zdążył go namalować albo nie było środków finansowych na to. Z artystą, który dokonywał renowacji ołtarza, myśleliśmy o namalowaniu obrazu Matki Bożej i zastanawialiśmy się, jaki miałby on być. Jednak gdy postawiono rusztowanie, aby przygotować ołtarz do prac, okazało się, że na jego odwrocie jest przybity obraz. Najprawdopodobniej umieszczono go tam w latach siedemdziesiątych, gdy odnawiano ołtarze lub jeszcze wcześniej, ponieważ był zniszczony, popękany, były rozeschnięte deski. Po znalezieniu obrazu przy obecnych pracach, konserwator dokonał jego renowacji i obraz wrócił na swoje właściwe miejsce.

- Z jakiego okresu pochodzi ten obraz i jak wyglądały prace konserwatorskie?

- Obraz jest wierną kopią obrazu zatytułowanego „Consolatrix Afflictorum”, co się tłumaczy „Pocieszycielka Strapionych”, który znajdował się kiedyś w kaplicy zamkowej naszego olsztyńskiego zamku. Pochodzi z 1747 r., a więc z tego samego czasu, kiedy powstał cały ołtarz poświęcony Matce Bożej. Renowację ołtarza ukończono w pierwszych dniach sierpnia tego roku i wtedy zawieszono na nim odnowiony obraz Matki Bożej. Cały ołtarz był poświęcony przez abp. seniora Stanisława Nowaka podczas uroczystości odpustowych 12 sierpnia. Ołtarz ten był ostatni z pięciu ołtarzy, który odnawialiśmy. Okazuje się, że był najbardziej zniszczony, ale dzięki temu najwięcej się zachowało i stosunkowo łatwo było przywrócić wygląd, jaki ołtarz miał w połowie XVIII wieku. W latach siedemdziesiątych, gdy odnawiano wnętrze kościoła, wszystkie ołtarze pomalowano jednolitą farbą olejną. Jednak dzięki żmudnej konserwatorskiej pracy udało nam się wrócić do ich pierwotnego stanu. Okazuje się, że pierwsze było najpiękniejsze i najbogatsze.

* * *

Maryja Pocieszycielka Strapionych

Takie wezwanie odnajdujemy w Litanii Loretańskiej. Natomiast Katechizm Kościoła Katolickiego uczy nas, że „Maryja w szczególny zaiste sposób współpracowała z dziełem Zbawiciela przez wiarę, nadzieję i miłość żarliwą dla odnowienia nadprzyrodzonego życia dusz ludzkich. Dlatego to stała się nam Matką w porządku łaski. To macierzyństwo Maryi w ekonomii łaski trwa nieustannie, poczynając od aktu zgody, którą przy Zwiastowaniu wiernie wyraziła i którą zachowała bez wahania pod krzyżem, aż do wiekuistego dopełnienia się zbawienia wszystkich wybranych. Albowiem wzięta do nieba, nie zaprzestała tego zbawczego zadania, lecz poprzez wielorakie swoje wstawiennictwo ustawicznie zjednuje nam dary zbawienia wiecznego... Dlatego to do Błogosławionej Dziewicy stosuje się w Kościele tytuły: Orędowniczki, Wspomożycielki, Pomocnicy, Pośredniczki”
(KKK 968-969).
(J.K.)