Reklama

Kościół

Zainaugurowano 16. edycję stypendiów m.st. Warszawy im. Jana Pawła II

W formie on-line zainaugurowano 16. edycję stypendiów m.st. Warszawy im. Jana Pawła II, której laureatami jest 250 młodych osób, wyróżniających się działalnością artystyczną, społeczną, naukowa i sportową.

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Warszawa

stypendium

stypendyści

portal-informacyjny.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stypendystom pogratulował Michał Senk, dyrektor Centrum Myśli Jana Pawła II. Zaprezentowano również film, którego bohaterami jest pięcioro laureatów poprzednich edycji stypendiów.

- Poczujcie wagę tego co robicie, rozwijajcie swoje talenty, cieszcie się z tego, co macie - powiedziała przewodnicząca komisji stypendialnej Ewa Masny - Askanas, podkreślając, że kontakt ze stypendystami to jedno

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

z ważniejszych doświadczeń jej życia a śledzenie ich pracy i rozwoju sprawia ogromną radość i satysfakcję.

Reklama

Podczas inauguracji zaprezentowano film, będący elementem kampanii „Stypendia, które tworzą przyszłość Warszawy” prezentującej cele i potencjał stypendiów m.st. Warszawy im. Jana Pawła II. Bohaterami kampanii jest pięć młodych osób, laureatów stypendium m.st. Warszawy im. Jana Pawła II: Nikodem – aktywista społeczny, autor wielu projektów realizowanych w ramach warszawskiego budżetu obywatelskiego; Nikola i Wiktoria – siostry, karateczki, medalistki Mistrzostw Polski; Karolina – dyrygentka chóralna i pianistka oraz dr n. med. Paweł Salwa, urolog, twórca Polskiego Centrum Urologii Robotycznej, jeden z czołowych operatorów robota da Vinci w Europie. Ich historie pokazują, że poprzez udział w programie, młodzi otrzymują coś więcej niż tylko wsparcie finansowe – mają szansę na rozwój indywidualnych pasji, działanie we wspólnocie i współtworzenie społeczności ludzi zaangażowanych w kształtowanie przyszłości Warszawy. Kampania pokazuje, że przyszłość Warszawy leży w rękach młodych ludzi, którzy, dzięki wsparciu Urzędu Miasta, mają szansę przygotować się do odpowiedzialnych zadań w przyszłości. Autorzy kampanii chcą zwrócić uwagę, że stypendia to nie tylko pomoc finansowa, ale także autorski program edukacyjny, który umożliwia jego uczestnikom wszechstronny rozwój, zapewnia możliwość realizowania własnych pomysłów, pobudza do podejmowania nowych wyzwań i stawiania sobie ambitnych celów oraz uczy funkcjonowania we wspólnocie.

Stypendystom pogratulował też Michał Senk, dyrektor Centrum Myśli Jana Pawła II.

Inauguracja odbyła się w formie online. Można ją było śledzić na profilu Stypendiów m.st. Warszawy im. Jana Pawła II na Facebooku oraz na kanale YouTube Centrum Myśli Jana Pawła II – operatora stypendiów. Spotkanie prowadził aktor Maciej Musiał.

W trakcie 15 lat realizowania programu m.st. Warszawa przyznało ponad 9000 stypendiów uczniom i studentom ze stołecznych szkół i uczelni. Celem stypendiów m.st. Warszawy im. Jana Pawła II jest dobrze ukierunkowane wsparcie dla utalentowanej młodzieży uczącej się i studiującej w Warszawie, by bez przeszkód mogła rozwijać swoje pasje i zainteresowania. Warunkiem ubiegania się o stypendium, poza pobieraniem nauki w Warszawie, jest uzyskanie odpowiedniej średniej ocen na koniec ostatniego roku szkolnego lub akademickiego oraz średni miesięczny dochód na jednego członka rodziny nie przekraczający określonej wysokości. W 2020 roku była to kwota 1700 zł netto na członka rodziny. Kluczowe jest też ponadprzeciętne zaangażowanie kandydatów w naukę, sport, sztukę lub działalność społeczną.

Każdego roku nabór wniosków o stypendium prowadzony jest w dwóch etapach: pod koniec czerwca i w lipcu – dla uczniów oraz we wrześniu i na początku października – dla studentów.

Reklama

- Warszawa jest miastem hojnie wspierającym młodych i wrażliwym na ich potrzeby, od lat bardzo świadomie i konsekwentnie stawiającym na młodych – mówi Ewa Malinowska-Grupińska, przewodnicząca Rady m.st. Warszawy. Dzięki stypendiom m.st. Warszawy pomagamy określać młodym cele i stymulujemy ich rozwój osobisty i zawodowy tak, by te cele były osiągalne i osiągane. Stypendia są nie tylko uhonorowaniem za dokonania, którymi zgłaszający mogą się wykazać mając 10, 15 czy 20 lat, ale pomagają również młodym określić, kim są i kim zamierzają być, otwierają im drzwi, by mogli sięgać po więcej. Przewodnicząca Rady podkreśla, że w latach 2005-2020, dzięki środkom finansowym uchwalanym przez Radę Warszawy przyznano przeszło 9 000 stypendiów m.st. Warszawy im. Jana Pawła II. Na ten cel miasto przekazało już niemal 39 mln zł. W tym roku szkolnym i akademickim stypendia przyznano ponad 250 osobom – podkreśla Ewa Malinowska-Grupińska i dodaje: wszystkim stypendystom i stypendystkom m.st. Warszawy im. Jana Pawła II życzę, by mieli szeroko rozpostarte skrzydła i by niosły ich one pozwalając sięgać coraz wyżej.

- Obecny system rekrutacyjny do szkół nie promuje znaczenia zaangażowania, współpracy. Przy rekrutacji do liceów i techników trzy punkty za aktywność społeczną niewiele znaczą wobec punktów za wysokie wyniki w nauce i „czerwony pasek”, tytuł laureata itp. Doskonale rozumiem, dlaczego młodzi ludzie koncentrują się częściej na indywidualnym rozwoju, a następnie – na osiąganiu indywidualnych sukcesów zawodowych – mówi Sylwia Żmijewska-Kwiręg, Dyrektorka Programowa i Członkini Zarządu Centrum Edukacji Obywatelskiej. W świetle tego, stypendia m.st. Warszawy im. Jana Pawła II, które wyróżniają uczniów za osiągnięcia nie tylko na polu artystycznym, naukowym czy sportowym, ale także społecznym, są bardzo cenną inicjatywą. Doceniają tych uczniów i te uczennice, którzy są motorami szkolnych lub lokalnych działań społecznych, niekoniecznie mając podobne osiągnięcia w sferze naukowej.

Zainteresowania i osiągnięcia stypendystów odpowiadają profilowi programu stypendialnego, w którym głównym kryterium podlegającym ocenie jest zaangażowanie i osiągnięcia w dziedzinach nauki, sportu, sztuki i działalności społecznej.

Reklama

- Choć wyjątkowe zdolności wyrastają z potencjału dziecka, to ich rozwój i realizacja wymagają sprzyjających warunków środowiskowych. Czasem przejawiają się od najmłodszych lat, ale bywa, że dopiero spotkanie z jakimś człowiekiem, wzięcie udziału w pewnym wydarzeniu czy przedsięwzięciu działa jak iskra uruchamiająca uśpione dotąd możliwości – komentuje psycholog dr Aleksandra Piotrowska.

– Co bardzo ważne – dzieci o wyjątkowych zdolnościach czy pasjach rodzą się we wszystkich kręgach i rodzinach. Niestety nie wszystkie wzrastają w warunkach umożliwiających rozkwit i urzeczywistnienie w pełni ich potencjałów i możliwości. W naszym wspólnym interesie (bo przecież dzięki swoim zdolnościom podnoszą jakość nie tylko własnego życia) jest ich wspieranie.

- Naszą kampanią chcemy pokazać, że istnieje alternatywa dla dominującego dziś indywidualistycznego podejścia młodych ludzi do życia, pracy i kryteriów sukcesu osobistego – mówi Joanna Korzeniewska, rzecznik prasowy Centrum Myśli Jana Pawła II. Realizowany przez nas od 15 lat program stypendialny pozwala wzbogacić indywidualny rozwój o kontekst wspólnoty i działania na jej rzecz. Jego kluczowym założeniem jest promowanie działań na rzecz wspólnego dobra i realizowanie wizji kompleksowego, integralnego rozwoju każdego stypendysty – dodaje.

Centrum Myśli Jana Pawła II to instytucja kultury m.st. Warszawy, która w intelektualnym i duchowym dorobku Karola Wojtyły poszukuje odpowiedzi na najważniejsze pytania i wyzwania współczesnego świata. Centrum działa w obszarze kultury, edukacji i budowania zaangażowanego i odpowiedzialnego społeczeństwa. Jako miejsce spotkań i dialogu tworzy przestrzeń współpracy ze środowiskiem naukowym i artystycznym ponad podziałami kulturowymi i ideologicznymi.

Jest operatorem Stypendiów m.st. Warszawy im. Jana Pawła II dla uczniów i studentów, organizatorem dwóch warszawskich festiwali: Nowe Epifanie i Muzyka Wiary – Muzyka Pokoju oraz inicjatorem i właścicielem multimedialnego portalu JP2online.pl stanowiącego pierwsze, kompleksowe źródło wiedzy o papieżu w Polsce i na świecie.

2020-12-09 18:51

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uzdrowiona w Kostaryce - prezentacja książki o cudzie kanonizacyjnym Jana Pawła II

Cud jest dotknięciem innej rzeczywistości, ale nie po to, by działy się fajerwerki, tylko by budzić nadzieję i zmieniać życie na lepsze. Tak stało się w przypadku Floribeth Mory Diaz – mówiła Elżbieta Ruman, autorka książki „Uzdrowiona. Kostarykański cud Jana Pawła II”. Prezentacja książki odbyła się w środę 2 kwietnia w Domu Arcybiskupów Warszawskich.

Autorka opisuje, jak docierała do informacji o cudzie (komórka postulatora procesu, ks. Sławomira Odera, milczała), jak kontaktowała się z przyjaciółmi z Ameryki Łacińskiej. Wraz z operatorem TVP przybyli do Kostaryki, by wysłuchać opowieści Floribeth Mory Diaz. Matka i babka licznej rodziny zachorowała w kwietniu 2011 na tętniaka mózgu, została też częściowo sparaliżowana. Lekarze zdiagnozowali wyjątkowo rzadkiego tętniaka, a lekarze nie dawali żadnej nadziei - polecili mężowi zabrać żonę do domu, gdzie miała czekać na śmierć. Bohaterzy wydarzeń konkretnie i bez egzaltacji opowiadają polskiej dziennikarce o chwili, gdy w ich życie wkroczył cud. Floribeth wróciła do domu w Wielką Sobotę 2011 r. i od tego dnia rodzina codziennie odmawiała różaniec przed dużym zdjęciem Jana Pawła II prosząc o jej uzdrowienie. Kobieta obejrzała też telewizyjną transmisję beatyfikacji papieża Wojtyły i nagle poczuła się na tyle lepiej, że o własnych siłach mogła wstać z łóżka. Ostatecznie po siedmiu miesiącach wróciła do zdrowia i umieściła swoje świadectwo na internetowych stronach, na której wpisywali się ludzie z całego świata. „Cud dodaje nadziei, świadczy o tym, że nigdy nie można jej tracić. W dzisiejszym świecie, który często budzi lęk, ludzie tracąc nadzieję, gubią swoją duchowość” – mówiła podczas prezentacji Elżbieta Ruman. Jak dodawała, cud jest „dotknięciem innej rzeczywistości, ale nie po to, by działy się fajerwerki, tylko by budzić nadzieję i zmieniać życie na lepsze”. Tak było w przypadku Floribeth – zupełnie przez nią nieoczekiwany znak, jakim było uzdrowienie, zmienił życie całej jej rodziny. Mimo, iż uznała, że wszystko będzie tak jak dawniej, obecnie nie ustaje w wysiłkach, by dawać świadectwo tego, co się stało. Odwiedza nawet najmniejsze wioski i opowiada o cudzie. W jej aktywność angażują się także mąż i dwaj dorośli synowie. Zdaniem Elżbiety Ruman, cud uzdrowienia wniósł w życie Floribeth przede wszystkim spokój, którego wcześniej nie zaznawała. Autorka uświadomiła to sobie od pierwszych chwil spotkania z Kostarykanką. - Chce się przy niej być, ten wewnętrzny spokój w niej jest. Cud to było uzdrowienie jej duszy, a dopiero później – ciała – wyjaśniła. Dziennikarka opisała też kolejne etapy żmudnego badania cudu, przeprowadzonego w listopadzie i grudniu 2012 r. Papież Franciszek podpisał dekret potwierdzający cud za wstawiennictwem bł. Jana Pawła II 5 lipca 2013 r., po czym kuria w stolicy kraju San José mogła poinformować o szczegółach opinię publiczną na konferencji prasowej. „Cuda się zdarzają, i myślę, że mało jest takich ludzi, którzy by całkiem w to nie wierzyli. Nie zdarzają się natomiast w takich sposób, w jaki ludzie tego by chcieli” – mówił podczas prezentacji kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski przypomniał, że beatyfikacja kandydata na ołtarze pozwala na czcić go potem w Kościele lokalnym, kanonizacja natomiast poszerza kult na Kościół powszechny, czego wyrazem jest m.in. umieszczenie wspomnienia świętego w kalendarzu liturgicznym. – Przy Janie Pawle II ta reguła się nie sprawdza, dlatego że jest tak znany, że poza formalną zmianą prawno-liturgiczną po kanonizacji będzie czczony w Kościele tak samo, jak jest czczony jako beatyfikowany – zauważył hierarcha. „Ufajmy, że kanonizacja przyczyni się do tego, że świat jeszcze lepiej pozna pontyfikat i nauczanie papieża, a przede wszystkim – że my wszyscy zabierzemy się do naśladowania Jana Pawła II w jego drodze do świętości” – dodał kard. Nycz. Przypomniał, że stwierdzony cud w procesie beatyfikacyjnym lub kanonizacyjnym ma świadczyć o rzeczywistym kulcie kandydata na błogosławionego czy świętego. Przestrzegł jednak, by nie skupiać się wyłącznie na osobie osoby uzdrowionej za wstawiennictwem przyszłego świętego, a tak się często dzieje w przekazach medialnych. – Dziś panuje swoista moda na wydobywanie z cienia tego, kto został uzdrowiony. Świadectwo chrześcijańskie uzdrowionego świadczy jednak nie o tym, kto je daje, ale o cichym, nieustannym działaniu Boga w sercu człowieka. Być przedmiotem cudu w przypadku uzdrowienia za sprawą Jana Pawła II, czy kogokolwiek innego – to nie jest beatyfikacja tego człowieka. Mówmy przede wszystkim o Panu Bogu – podkreślił. Książka ma także dodatkowy walor - autorka opowiada o swojej egzotycznej podróży, zapoznaje czytelników z historią Kostaryki, opisuje pejzaże i miejscową kuchnię. Opisuje też losy swoich bohaterów, których łączy jedno - wielka cześć do Jana Pawła II i wspomnienia o jego jedynej pielgrzymce w tym kraju w 1983 r. To właśnie dlatego cud za jego wstawiennictwem wydarzył się właśnie tutaj, żeby to jakoś mieszkańcom Kostaryki wynagrodzić - tłumaczył Elżbiecie Ruman jeden z księży. Zdaniem recenzentki, red. Barbary Sułek-Kowalskiej (z tygodnika „Idziemy”) książka Elżbiety Ruman to reportaż niezwykły ze względu na wieloraką rolę, jaką spełnia: jest bowiem właśnie zarówno dokumentem podróżniczym, jak i reportażem „w 100 procentach ewangelizacyjnym” oraz w pewnym stopniu - śledczym. – Autorka nie tylko poszukuje początków cudu na Kostaryce, ale też buszuje w Watykanie, spotykając się m.in. z postulatorem ks. Sławomirem Oderem. Do każdej sytuacji podchodzi z niezawodnym instynktem reporterskim, ale przede wszystkim z wielką wiarą – podkreśliła Sułek-Kowalska. Podczas spotkania werbista o. Andrzej Danilewicz poinformował też o planach pobytu Floribeth Mory Diaz w Polsce. Wizyta bohaterki książki potrwa półtora miesiąca, a będzie możliwa m.in. dzięki zawiązaniu z nią kontaktu poprzez polskich werbistów, którzy pracują w Kostaryce. Floribeth weźmie udział m.in. w czuwaniu dla rodzin polskich misjonarzy na Jasnej Górze w nocy z 10 na 11 maja. Odwiedzi także wiele miejsc związanych z osobą Jana Pawła II, będzie gościem parafii zarówno w dużych miastach, jak i mniejszych miejscowościach. Floribeth Mora Diaz przyjedzie do Polski z mężem i dwoma synami. – Przyjazd do Polski, kraju jej ukochanego papieża, było jej marzeniem. Razem będą przede wszystkim dawać świadectwo o tym, co się wydarzyło oraz ich wiary, która dzięki cudowi jeszcze bardziej w rodzinie się pogłębiła – dodał o. Danilewicz. Elżbieta Ruman, „Uzdrowiona. Kostarykański cud Jana Pawła II”, Wydawnictwo „Znak”, Kraków 2014.
CZYTAJ DALEJ

Górecka Pani – Matka Pocieszenia koronująca ludzkie serca

2024-10-05 19:00

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Red

Matko, pociesz nas – zawierzamy Ci nasze „trudne dziś” a także „niepewne jutro”, prowadź nasz Naród przez codzienność tak, jak prowadziłaś go przez wiele bolesnych dziejów. Bądź nam nadal Królową i Matką, naszym Pocieszeniem i naszą Orędowniczką. Pełni dziecięcej ufności wołamy do Ciebie:

Matko Pocieszenia, życia strzeż i zdrowia, Od powietrza, wojny, ognia i przednowia, O przeżegnaj, jak kraj długi, Nasze prace, nasze pługi; Ustrzeż bytu i imienia, Święta Matko Pocieszenia, nie opuszczaj nas.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec z ojciem Pio - tajemnice chwalebne

2024-10-05 20:56

[ TEMATY ]

różaniec

św. Ojciec Pio

Adobe Stock

Różaniec był ulubioną modlitwą Ojca Pio, a jego koronkę miał zawsze przy sobie. W dzień nosił go zawieszony na pasku przy habicie lub trzymał w ręce. Gdy kładł się spać do łóżka, dwa różance umieszczał pod poduszką po jednym z każdej strony, a trzeci okręcał wokół nadgarstka.

FRAGMENT KSIĄŻKI [KLIKNIJ]: "Różany ogród Maryi. Modlitwa różańcowa z Ojcem Pio". Wydawnictwo Serafin . DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję