Reklama

Kościół

Warszawa: pożegnaliśmy ks. Piotra Pawlukiewicza

Kochaliśmy go za to, że był odblaskiem głosu Jezusa Chrystusa - powiedział podczas pogrzebowej Mszy św. za ks. Piotra Pawlukiewicza, proboszcz katedry na warszawskiej Pradze ks. Bogusław Kowalski. Mszy św. w kościele Nawiedzenia NMP przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.

[ TEMATY ]

ks. Piotr Pawlukiewicz

youtube.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zmarły 21 marca w wieku 59 lat ceniony duszpasterz, kaznodzieja i rekolekcjonista, spoczął na Cmentarzu Powązkowskim.

Z powodów obostrzeń sanitarnych w liturgii uczestniczyło zaledwie kilku wiernych. Liturgię transmitowaną on-line przez Archidiecezję Warszawską śledziło kilkadziesiąt tysięcy osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kard. Nycz przypomniał na początku Mszy św., że przez ostatnie 10 lat życia ks. Pawlukiewicz zmagał się z ciężką chorobą. "Jesteśmy zasmuceni odejściem tak wspaniałego kapłana" - zaznaczył. Wyraził też wdzięczność Zmarłemu za jego kapłaństwo, za słowo, którym przyciągał ludzi do Chrystusa i Kościoła, za pracę w Kurii i 25 lat wykładów w Papieskim Wydziale Teologicznym.

Podziel się cytatem

Metropolita warszawski podziękował ks. Pawlukiewiczowi za pogodę ducha ale też "za lekcję przyjmowania choroby i cierpienia".

Ks. Bogusław Kowalski przypomniał w homilii, że ks. Pawlukiewicz od lat cierpiał na różne choroby, m.in. chorobę Parkinsona. "Ile razy jak Cyrenejczyk, pomagał nieść krzyż innym ale potem ilu było Cyrenejczyków w jego życiu, żeby mu ulżyć? Sam by nie dał rady" - mówił duchowny. - Ocierał łzy ludziom przez całe kapłańskie życie, a potem sam wyciągał ręce, by inni nieśli mu ulgę" - dodał.

Podczas homilii odczytał też początek testamentu ks. Pawlukiewicza: "Bogu Wszechmogącemu wyrażam wdzięczność za dar życia, dar wiary, dar kapłańskiego powołania. Ufam w ogrom Bożego miłosierdzia, które niejednokrotnie ratowało mnie od tragedii, gdy w swej pysze i duchowej ślepocie igrałem ze złem. Proszę wszystkich o wybaczenie tego, co im zawiniłem, tego, czym ich zgorszyłem, czym zadałem im ból. Wybaczcie mi moja pychę, zarozumiałość. Proszę, polecajcie mą duszę Bożemu miłosierdziu".

Kończąc homilię ks. Kowalski powiedział: "Niech Bóg będzie uwielbiony za Księdza Piotra, wołamy dzisiaj i wołać będziemy".

Reklama

Na zakończenie pogrzebowej liturgii kard. Nycz zaprosił wszystkich chcących pożegnać ks. Pawlukiewicza na Mszę św. do kościoła akademickiego św. Anny w pierwszą niedzielę po ustaniu epidemii, na godz. 15.00. Poinformował, że wtedy też zostaną odczytane listy Premiera i Pani Marszałek Sejmu, wystosowane z okazji dzisiejszej uroczystości. Przypomniał jednocześnie, że przez wiele lat ks. Pawlukiewicz był kapelanem parlamentarzystów.

Po Mszy św. kondukt żałobny przejechał na Cmentarz Powązkowski. Ks. Piotr Pawlukiewicz został pochowany w grobowcu kapłanów Archidiecezji Warszawskiej.

Reklama

Piotr Pawlukiewicz urodził się w roku 1960 w Warszawie. Po ukończeniu w roku 1985 Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie, 2 czerwca 1985 przyjął święcenia kapłańskie. Następnie pracował przez dwa lata jako wikariusz w parafii pw. św. Wincentego a Paulo w Otwocku.

Podziel się cytatem

Studiował teologię pastoralną na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, homiletykę w Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie i retorykę na Uniwersytecie Jagiellońskim.

W latach 1991-1999 był zaangażowany w prace II Polskiego Synodu Plenarnego. W przeszłości był też kapelanem kaplicy w Sejmie RP i duszpasterzem parlamentarzystów.

Był doktorem teologii pastoralnej, kanonikiem gremialnym Kapituły Metropolitalnej Warszawskiej.

W latach 1996-1998 był redaktorem naczelnym Radia Józef w Warszawie. Współpracował z Radio Plus Warszawa, gdzie prowadził m.in. audycję Katechizm Poręczny poświęconą odpowiedziom na pytania słuchaczy o praktyczne aspekty wiary. Głosił także kazania dla studentów w kościele akademickim św. Anny.

Głosił homilie w kościele Świętego Krzyża w Warszawie podczas transmitowanej przez radio mszy o godz. 9 rano. Był wykładowcą homiletyki i duszpasterstwa rodzin w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Warszawie i redaktorem archidiecezjalnego, stołecznego radia "Józef", a także członkiem redakcji radiowej mszy świętej w kościele św. Krzyża w Warszawie.

Reklama

Jego kazania cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród młodzieży. Nagrania z jego konferencji są jednymi z najchętniej oglądanych inicjatyw kościelnych na YouTube. Był związany z warszawskim kościołem św. Anny.

Podziel się cytatem

Głosił rekolekcje w wielu miastach Polski, a także dla środowisk polonijnych w Sztokholmie, Londynie, Dortmundzie, Zurichu, Bernie, Rzymie i Budapeszcie.

Ks. Pawlukiewicz od lat cierpiał na chorobę Parkinsona. W jednym z wywiadów przyznał, że o chorobie dowiedział się w 2007 roku. – Bywa niebezpiecznie. Jak upadam, np. ze schodów, to myślę, żeby jakoś ręce pochować i przyjąć ciałem ciężar uderzenia - mówił duchowny. Pytany o to, czy tę chorobę można zatrzymać, odpowiadał: "Można ją spowolnić i to się w dużym stopniu udaje. Ale po jakimś czasie zawsze sunie do przodu. Pół milimetra, centymetr, ciągle dalej” – wyznał kaznodzieja w rozmowie z Krzysztofem Tadejem.

2020-03-25 13:02

Ocena: +15 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga krzyżowa wg ks. Piotra Pawlukiewicza - Stacja czterdziesta – śmierć kogoś bliskiego...

Przyjacielu, po coś przyszedł?...

To Chrystusowe pytanie skierowane do Judasza było ostatnimi słowami Zbawiciela, jakie wypowiedział przed swoim pojmaniem i uwięzieniem. Zanim rozpoczniemy Drogę Krzyżową w tym uświęconym miejscu, stańmy wobec tych słów: Przyjacielu, po coś przyszedł? Dlaczego podjąłeś trud podróży? Krzyż jest zgorszeniem, głupstwem, porażką. Na pewno chcesz iść za zgorszeniem, głupstwem i porażką? Nosimy krzyżyki na łańcuszkach, wieszamy je w domach, szkołach, szpitalach i nierzadko potem pod tymi krzyżami przeklinamy, że coś się nam nie powiodło, że nie poszło po naszej myśli, że ktoś nas odrzucił. Mówimy o krzyżu, śpiewamy o krzyżu, a kiedy przychodzi, często jesteśmy zaskoczeni i oburzeni.
CZYTAJ DALEJ

1 i 2 listopada - Msze święte na cmentarzach Archidiecezji Wrocławskiej [Lista]

2024-10-30 17:12

Adobe Stock

Uroczystość Wszystkich Świętych to czas, kiedy patrzymy w kierunku Nieba. W naszej Ojczyźnie przyjęło się, że tego dnia odwiedzamy groby naszych bliskich zmarłych, a w godzinach południowych i popołudniowych na cmentarzach sprawowane są Msze święte. To dobra okazja, aby tego dnia uczestniczyć w niej przy grobie swoich bliskich zmarłych.

Sama Uroczystość Wszystkich Świętych należy do świąt nakazanych, a to oznacza, że wierni są zobowiązani do uczestnictwa we Mszy świętej oraz powstrzymać się od wykonywania prac niekoniecznych. Wychodząc naprzeciw wiernym od wielu lat 1 listopada odprawiane są Msze święte na cmentarzach, a także odbywają się procesje żałobne. W niektórych miejscach także 2 listopada.
CZYTAJ DALEJ

Bp Zadarko: Szkoda czasu na życie nie według Ewangelii

Uroczystości religijne 1 listopada na koszalińskim cmentarzu poprowadził bp Krzysztof Zadarko. - Uczymy się dzisiaj myśleć o zmarłych, jako o tych, którzy są w najlepszych rękach - mówił biskup pomocniczy diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

Uroczystości na cmentarzu komunalnym w Koszalinie rozpoczęła procesja żałobna wśród grobów z czterema stacjami, przy których uczestnicy modlili się za różne grupy zmarłych. Następnie przy Pomniku Martyrologii Narodu Polskiego biskup przewodniczył Mszy św. z Uroczystości Wszystkich Świętych. Koncelebrowali z nim kapłani z koszalińskiego dekanatu.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję