Liturgia była celebrowana po polsku, natomiast kazanie, z uwagi na to, że nie wszyscy zgromadzeni w kaplicy władają językiem polskim, ks. Łodygo wygłosił po hiszpańsku. Podkreślił on, że każdego dnia obchodzimy Boże Narodzenie, jeśli tylko nowo narodzonego Jezusa Chrystusa nosimy w naszych sercach.
Posługę ministrancką sprawował urodzony w Wenezueli 15-letni Piotr Blanco-Zuń, a na organach grał polskie kolędy oraz muzykę sakralną znany w Wenezueli pianista i krytyk muzyczny Benjamin Jenne, mający również polski rodowód.
Po Mszy św. odbył się skromny poczęstunek, który składał się z polskich i wenezuelskich potraw przyniesionych przez uczestniczących w Mszy św. wiernych. Mszę św. zorganizowało Stowarzyszenie Polaków w Wenezueli przy współudziale Ambasady RP w Caracas.
W Wenezueli mieszka około 4 tys. Polaków. Są to przede wszystkim potomkowie byłych przymusowych robotników wywiezionych w czasie II wojny do Niemiec, którzy po jej zakończeniu wybrali emigrację. W sytuacji wielkiego kryzysu humanitarnego w jakim od kilku lat pogrążyła się Wenezuela, braku dostępu do podstawowej opieki lekarskiej, braku bezpieczeństwa oraz niewyobrażalnej inflacji,która w roku 2019 osiągnęła 13475,8 proc., większość z nich szuka możliwości wyjazdu z Wenezueli.
Pomóż w rozwoju naszego portalu