Reklama

W Dniu Dziecka opowieść o Matce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z życiem każdego dziecka nierozerwalnie wiąże się postać matki, symbol bezwarunkowej akceptacji i bezgranicznej miłości, zdolnej do największych poświęceń.
W Dniu Dziecka przywołajmy piękną opowieść o matce, pt. Jak Bóg stworzył matkę, którą napisała Erma Louise Bombeck (1927-96), niezwykle popularna amerykańska humorystka.
„Stworzenie matki zabrało Bogu wiele czasu i wysiłku. Po sześciu ciężkich dniach wytężonej pracy zjawił się anioł i powiedział: - Wiesz, Boże, zmarnowałeś już dużo czasu na stworzenie tej matki. Na co Bóg rzekł: - Czy wczytałeś się aniele w detale tego zamówienia? Posłuchaj tylko:
Ma ona być możliwa do wyprania ze wszystkich zrobionych jej przykrości, ale nie może być z plastiku. Ma się składać ze 180 ruchomych części, w dodatku wymiennych w razie potrzeby. Jej pocałunki mają cudownie leczyć wszystko począwszy od złamania ręki, a skończywszy na „złamanym sercu”. Ma mieć sześć par rąk...
Anioł pokręcił wolno głową i powiedział zadumany: - Sześć par rąk, to chyba niemożliwe. Stwórca odrzekł: - Te ręce nie sprawiają mi właściwie tyle kłopotu, co zamówienie na trzy pary oczu. Pierwsza para po to, by mogła widzieć przez zamknięte drzwi w momencie, gdy pyta, co tam dzieci robicie, choć właściwie już wie. Druga para oczu ma być z tyłu głowy, by w ten sposób mama mogła widzieć to, czego nie powinna, ale musi. Trzecia wreszcie para oczu ma być z przodu, by patrząc na szalejące dziecko mogła powiedzieć: rozumiem, bo cię przecież kocham, i to bez podnoszenia głosu.
Zadumał się anioł i głaszcząc delikatnie rękaw Stwórcy powiedział: - Zmęczony jesteś, Boże, pójdź się przespać, a jutro..., lecz Bóg przerwał: - Zobacz, jestem przecież tak blisko stworzenia czegoś na podobieństwo moje. Popatrz tylko na tę matkę, która choć jeszcze nie jest skończona, ale umie już wyleczyć z choroby i to bez pomocy nikogo. Potrafi wyżywić całą rodzinę zaledwie pół funtem hamburgera. Potrafi sprawić, że 9-letnie dziecko samo bez oporu bierze prysznic.
Anioł obszedł model matki i stwierdził: - Ona jest zbyt miękka. Bóg odpowiedział: - To tylko z wyglądu, bo nie wyobrażasz sobie nawet, jaka ona jest w rzeczywistości - twarda, odporna i mocna, nie wyobrażasz sobie, ile ona może znieść, ile wytrzymać. Anioł zapytał: - A czy ona potrafi myśleć? - O, nie tylko myśleć, ale jeszcze potrafi być przewidująca, i rozsądna, i umie pójść na kompromis - powiedział Stwórca.
Anioł odwrócił się i przejechał palcem po policzku matki. - Tu jest mokro - powiedział - ona przecieka. - Ona wcale nie przecieka - powiedział Bóg. - To jest łza.
- A po co? - zapytał anioł. Bóg odpowiedział: - Są to łzy z radości i smutku, rozczarowań, bólu, samotności i dumy... - Jesteś geniuszem - powiedział anioł. A Bóg odparł: - Ale łzy to nie ja stworzyłem”.

Przygotowała Barbara Hanna Otto

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa/Marsz Niepodległości: "Wielkiej Polski moc to my"

2024-11-11 14:56

[ TEMATY ]

Marsz Niepodległości

PAP/Szymon Pulcyn

Po odśpiewaniu hymnu państwowego uczestnicy Marszu Niepodległości wyruszyli przed godz. 15 z ronda Dmowskiego. Uczestnicy pochodu niosą biało-czerwone flagi.

Marsz rozpoczął się o godz. 14 na rondzie Dmowskiego. Zgromadzeni tam uczestnicy odpalili race i odśpiewali hymn Polski.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Od 90 do 100 tys. osób przeszło w Marszu Niepodległości

2024-11-11 20:33

[ TEMATY ]

Marsz Niepodległości

PAP/Paweł Supernak

Według szacunków organizatorów i stołecznego ratusza tegoroczny Marsz Niepodległości, który 11 listopada przeszedł ulicami Warszawy, liczył ok. 90-100 tys. osób. W marszu szli m.in. politycy PiS i Konfederacji.

Marsz Niepodległości przeszedł przez stolicę pod hasłem "Wielkiej Polski moc to my". Rozpoczął się na rondzie Dmowskiego, gdzie o godz. 14 odpalono race, wcześniej odmówiono różaniec. Manifestacja wyruszyła z ronda po godz. 14.30. Biało-czerwony pochód przeszedł m.in. przez most Poniatowskiego, aż dotarł na błonia Stadionu Narodowego.
CZYTAJ DALEJ

To nagranie robi furorę w sieci. „Czy Ty też robisz krzyż na chlebie?”

2024-11-12 10:01

[ TEMATY ]

chleb

piekarnia

nagranie

znak krzyża

Karol Porwich

Pan Andrzej od lat robi znak krzyża na chlebie

Pan Andrzej od lat robi znak krzyża na chlebie

Film opublikowany przez redakcję portalu niedziela.pl stał się viralem. W mediach społecznościowych wyświetlono go już ponad milion razy.

Podziel się cytatem - tak rozpoczyna się krótkie nagranie, na którym widać jednego z Częstochowskich sklepikarzy sprzedających pieczywo.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję