1. Rzeczownik „korzeń” nie należy do zbyt często występujących w Biblii. Dominuje w jego użyciu znaczenie dosłowne: „Korzeń” to tkwiąca w głębi ziemi
część zarówno małej rośliny jak i wielkiego drzewa. Prorok Daniel wydaje polecenie: „Zetnijcie to drzewo, zniszczcie je, ale jego … korzenie pozostawcie w ziemi”
(Dn 4, 20). O morwie w Ewangelii Łukasza jest powiedziane: „Wyrwij się z ziemi i posadź się w morze …” (Łk 17, 6).
Główna funkcja korzeni polega na dostarczaniu całej roślinie lub drzewu odpowiednich substancji odżywczych, czerpanych z ziemi. U Mt 13, 6 jest mowa o roślinach,
które wprawdzie zaczęły rosnąć, lecz rychło uschły, bo nie miały korzeni” (por. Mk 4, 6). Ale korzenie sprawiają również, że podtrzymywane przez nie, wystające ponad ziemię drzewo jest w stanie
oprzeć się nawet mocnym podmuchom wiatru. O krzewie papirusowym tak mówi Hiob: „Zapuszcza korzenie w bezwodnym piasku i trzyma się mocno nawet wśród kamieni”
(Hi 8, 17). Jeszcze dosadniej Mędrzec Pański o wątłych korzeniach innego drzewa: „Nie zapuści korzeni głęboko ani nie znajdzie mocnego podłoża… zostanie wyrwane przez wichry”
(Mdr 4, 3 n).
Z powyższych wypowiedzi wynika, że to właśnie korzeniom drzewa i rośliny zawdzięczają swoje trwanie a konsekwentnie także i wydawanie owoców. Warto jednak również
pamiętać, że na niektórych glebach nie udaje się zapuścić korzeniom. W ewangelijnej przypowieści o siewcy zostały wymienione aż trzy rodzaje takiego podłoża: droga uczęszczana przez wielu przechodniów,
ziemia porosła chwastami wszystko zagłuszającymi oraz gleba zasłana warstwą kamieni. Żadne ziarno nawet, jeśli wzejdzie, nie wyrośnie na takim podłożu do normalnych rozmiarów. Korzenie domagają się odpowiedniej
gleby.
2. O korzeniach mówi Pismo także w znaczeniu przenośnym. W ogóle ludzi zdaje się dzielić na takich, którzy mają korzenie i na takich, którzy owych korzeni
są pozbawieni. O jednym z tych ostatnich czytamy w Ewangelii Mateusza: „Nie ma w sobie korzenia, jest człowiekiem chwiejnym. Kiedy przychodzi ucisk albo prześladowanie…
natychmiast upada” (Mt 13, 21). Dlatego Apostoł doradza: „Usiłujcie też zapuścić w Nim korzenie waszego życia, na Nim opierajcie wszystko, umacniajcie waszą wiarę zgodnie z tym,
czego was nauczono” (Kol 2, 7). Znaczenie przenośne, ale diametralnie różne posiadają korzenie w tym oto ostrzeżeniu Pawła: „Pogoń za pieniądzem jest bowiem korzeniem
wszelkiego zła” (1 Tm 6, 10).
Gdybyż tak te dane Biblii były brane pod uwagę nie tylko w dyskusjach nad ostatecznym kształtem konstytucji zjednoczonej Europy, lecz także przy formowaniu zasad naszego postępowania na
co dzień! Przecież „wszystko, co znajduje się w księgach świętych zostało tam zapisane dla naszego pouczenia” (1 Kor 10, 11).
Pomóż w rozwoju naszego portalu