Ks. Zdzisław Wójcik: - Czyż nie jest to parafraza nauki boskiego Nauczyciela: "Kiedy dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu" (Mt 6, 4)?
Brat Stanisław Rybicki: - Świadczone dobrodziejstwa niechaj sam Bóg ocenia, nie ludzie. Od dawien dawna, ale zwłaszcza w naszych czasach, kiedy dysponuje świat potężnymi środkami rozgłosu, bywa - niestety - nazbyt wiele postaw faryzejskiej gonitwy za samochwalstwem, za szukaniem popularności.
- Jakże trudną cnotą jest autentyczna pokora...
Reklama
- Niech mówi obdarzony przez rodziców, przez nauczycieli, przez troskliwego lekarza, niech mówi zwłaszcza na modlitwie dziękczynnej do Boga i o Bogu, który w swoim Synu daje nam zbawienie przez posługę wybranych przez Niego kapłanów! Nigdy dość uwielbienia Tego, który za nas zechciał umrzeć, byśmy życie mieli na tym świecie i w chwale nieba. Tylko wtedy odkryje się nam Prawda sercem zgłębiona, kiedy z wdzięcznością uznamy, że jesteśmy stworzeniami i dziećmi Przedwiecznego. Odbierający dobrodziejstwa niechaj nigdy nie zapominają o płynących stąd zobowiązaniach. Niechaj zdumienie nas ogarnie wobec mistycznej rzeczywistości, że "gdzie wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska" (Rz 5,20). On Siebie Nam Daje. Stąd bezkresne Deo gratias! Człowiek dający niechaj się pogrąży w pokornym uniżeniu - "qui dedit - tacet!".
- Bardzo na czasie jest upomnienie Ducha Bożego zawarte w Liście św. Jakuba: "Chełpicie się w swej wyniosłości", która "jest przewrotna" (por. Jk 4,16).
- Z predylekcją wychwala Ewangelia pokornych, cichych, małych, a gromi pyszałków, faryzejskich obłudników, "świętoszków" powiadających w obliczu Bożego Majestatu, niby to modlitewnie, iż nie są grzesznikami, lecz uosobieniem "sprawiedliwości", praworządności i cnoty. Ten, co przyszedł szukać i zbawiać chorych, skruszonych grzeszników, został odrzucony przez "uczonych w prawie". Nie obłudna wyniosłość, lecz autentyczna pokora stanowi o wielkości odkupionych przez Ukrzyżowanego dla naszego zjednoczenia z Ojcem, Synem i Duchem Świętym. "Beneficium" - dar ponad wszelkie dary, to Eucharystia, dziękczynienie. Nie jest to - czytamy w nowej encyklice - "jeden z wielu cennych darów, ale dar największy, ponieważ jest to dar z samego siebie" (Ecclesia de Eucharistia, 11). W tej tajemnicy "Chrystus wędruje razem z nami jako nasza moc i nasz wiatyk".
Pomóż w rozwoju naszego portalu