Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Hrubieszowski Marsz w Obronie Prawdy

Niech wyzwala nas prawda

Niedziela zamojsko-lubaczowska 20/2013, str. 1

[ TEMATY ]

TV Trwam

www.lubiehrubie.pl

W marszu wzięło udział ponad 2 tys. osób

W marszu wzięło udział ponad 2 tys. osób

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hrubieszowski kościół cywilno-wojskowy pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy 28 kwietnia wypełnił się wiernymi, aby zanieść modlitwę za Ojczyznę, za klimat wierności prawdzie, za bezrobotnych, rodziny, dzieci i młodzież, aby byli silni Bogiem. Modlono się za TV Trwam i o wolność mediów, by służyły prawdzie.

Hrubieszowskie uroczystości rozpoczęły się Mszą św. pod przewodnictwem ks. prał. Andrzeja Puzona, dziekana dekanatu Hrubieszów-Północ. Mszę św. koncelebrowali: ks. kan. Aleksander Miszczak, ks. Roman Karpowicz - proboszcz ze Strzyżowa, o. Jakub - wikariusz z sanktuarium św. Stanisława Kostki z Hrubieszowa, ks. Tadeusz - wikariusz z Komarowa. Oprawę Mszy św. zapewnili sympatycy TV Trwam i środowiska prawicowego Prawa i Sprawiedliwości. Uroczystość swoją obecnością zaszczycili - prof. Mirosław Piotrowski, poseł PiS do Parlamentu Europejskiego, posłowie: Beata Mazur, Sławomir Zawiślak, Piotr Szeliga oraz senator Jerzy Chróścikowski, Klub „Gazety Polskiej” z Chełma i Zamościa, poczty sztandarowe. Wśród uczestników Mszy św. widziane były transparenty z Biłgoraja, Komarowa, Zamościa, Tarnogrodu, Hrubieszowa, Chełma i in. Piękną oprawę wokalną zapewnił zespół „Lechici” pod kierunkiem Leszka Opały. Okolicznościową homilię wygłosił ks. prał. Andrzej Puzon. Odwołując się do Ewangelii, mówił, że miłość to właściwy fundament, na którym powinniśmy opierać nasze życie osobiste i narodowe. Nawiązując do powieści Henryka Sienkiewicza „Quo vadis”, pytał: Dokąd idziesz, Polsko? Dokąd idziesz, Hrubieszowie? Dziś, widząc trudne dzieje naszej ojczyzny, kiedy ludzie rządzący Polską nie liczą się często z narodem, kiedy bieda zagląda do wielu rodzin, kiedy niszczy się zakłady pracy, kiedy wyprzedaje się majątek narodowy, niszczy się rodzinę, szkołę, pytamy: Quo vadis? Trzeba dziś wołać: Obudź się, Polsko! Obudź się, Hrubieszowie! Trwa w naszej ojczyźnie erozja narodu. Wciąż próbuje się rozerwać jego tkankę, podważać jego spójność, kpić i ośmieszać wartości, które scalały i budowały jego duchową jedność. Toczy się wielka batalia o duchowy kształt naszej przyszłości, o duszę narodu, o to, jaka ta Polska ma być i czyja ma być. Czy ma odtrącić swoje dziedzictwo?! Odejść od narodowej tradycji, zapomnieć o swej historii? Wyrzec się zdrowego patriotyzmu, który był glebą, na której wyrosło najlepsze pokolenie zdolne do tego, aby „dla Ciebie, Polsko i dla Twojej chwały życie oddać” - mówił ks. Prałat, przypominając - Kościół był rzecznikiem sprawiedliwości i obrońcą społecznych interesów narodu. Kościół nie milczał i nie może milczeć, gdy trwa bitwa o Polskę, o duszę narodu. Mówił słowem swych pasterzy - „non possumus”. Dobra służba Bogu i ojczyźnie idzie przez wolne media. To Radio Maryja i TV Trwam pełnią posługę wobec ojczyzny i narodu. Tworzą jego duchowość, religijność, kulturę, są współautorem obywatelskiego życia Polaków.

Po zakończeniu Mszy św. jej uczestnicy wyruszyli ulicami miasta, zatrzymując się przy pięciu stacjach. Modlono się o miejsce TV Trwam na multipleksie, o prawdę o Katyniu, Smoleńsku. Nie zapomniano o żołnierzach II wojny światowej, o żołnierzach Armii Krajowej oraz o męczennikach SB-eckich katowni. Wszelkie rozważania przeplatano pieśniami religijnymi, narodowymi oraz modlitwą różańcową. Grała też „Kapela znad Baryczy”. Na zakończenie zabrali głos posłowie oraz przedstawiciele Społecznego Komitetu Obrony Wolnych Mediów. Odśpiewano hymn „Jeszcze Polska nie zginęła” i „Rotę”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-05-16 13:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Telewizja TRWAM dla wszystkich

Ojciec dyrektor Tadeusz Rydzyk ogłosił, że od 15 lutego 2014 r. Telewizja Trwam będzie już obecna na cyfrowym multipleksie. Przy okazji zaraz zadrżał z bólu, że ma do zapłacenia ciężkie pieniądze. Nie dziwię się temu lękowi Dyrektora Radia Maryja. Przeżywał obawy za miliony Polaków, polskich katolików, ludzi wierzących, którzy oczekują na Telewizję Trwam.
Polacy czekają cierpliwie, bo ci, którzy dzierżą władzę, trzymają się swojego miejsca, wykorzystują swoje możliwości w sposób bezwzględny – wygraliśmy wybory i możemy robić, co chcemy. Tak wydaje się mówić grono ludzi, którzy stanowią większość parlamentarną (PO i PSL). Właściwie parlament jest dzisiaj niekonieczny – nie pamiętamy, żeby przeszła jakaś ustawa, która wychodziłaby z rąk kogoś z PiS-u. Liczy się tylko to, co powiedzą premier Tusk czy szef PSL-u, inne głosy są tylko ćwierkaniem ptaka na dachu. Nieraz ludzie dziwią się i mówią, że opozycja nic nie robi. A cóż może ona zrobić wobec arogancji władzy i zupełnego nieliczenia się z nią w parlamencie? Po prostu czasami zwycięzcy mówią: Wygraliśmy wybory, więc będziemy głosować, jak uważa szefostwo. Czasami nawet stosowana jest dyscyplina partyjna w sprawach moralnych i etycznych.
Dlatego mówimy, że owa wielka rzesza katolików faktycznie nie ma reprezentacji w parlamencie w takim stopniu i układzie, by móc wpływać na decyzje. Przykładem tego nieakceptowania woli narodu było ignorowanie głosu uczestników marszów na rzecz obrony Telewizji Trwam. Zauważmy, jak zachowywali się przedstawiciele władzy na zebraniach organizowanych przez parlamentarzystów w sprawie Telewizji Trwam. Komentarze zostawiamy wszystkim, którzy oglądali owe spektakle wyższości.
Nadszedł jednak czas jakiegoś zastanowienia się władzy, by dać możliwość zaistnienia Telewizji Trwam na cyfrowym multipleksie. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji udzieliła koncesji Fundacji Lux Veritatis i określiła warunki zaistnienia na MUX. Ale nie jest to takie proste i ciągle miejsce przeznaczone dla Telewizji Trwam zajmuje TVP. Pojawiły się głosy, że prezes Zarządu TVP dr Juliusz Braun jest osobą, która blokuje wejście Telewizji Trwam. Ponieważ pan Braun pracował w redakcji „Niedzieli” ok. 8 lat, miałem śmiałość napisać do niego list z prośbą o odblokowanie miejsca dla Telewizji Trwam. Pan Prezes odpowiedział na mój list, ale nie wynikało z niego, że Telewizja Trwam otrzyma możliwości emisji. Jednak coś drgnęło. Wysłałem kopię mojego listu do p. Brauna księdzu prymasowi abp. Józefowi Kowalczykowi, abp. Józefowi Michalikowi – przewodniczącemu KEP, abp. Wacławowi Depo – przewodniczącemu Rady KEP ds. Środków Społecznego Przekazu. Kopie korespondencji otrzymali również: abp Sławoj Leszek Głódź – asystent Telewizji Trwam, kard. Stanisław Dziwisz i kard. Kazimierz Nycz oraz o. dr Tadeusz Rydzyk. Pan Braun odpisał i kopię jego pisma również otrzymali wymienieni duchowni. Zaczęły się rozmowy między Telewizją Trwam a Prezesem Zarządu TVP, które doprowadziły do komunikatu, jaki już znamy, że 15 lutego 2014 r. – a więc wcześniej, niż to było zamierzone – Telewizja Trwam wchodzi na multipleks cyfrowy.
Chciałbym odpowiedzieć na pytania, które są mi stawiane, dlaczego wszedłem w te sprawy. Otóż uważam, że Telewizja Trwam nie jest własnością tylko Fundacji Lux Veritatis. Formalnie tak, ale za tą telewizją stanął naród. Miliony podpisów, w których Polacy upominali się o nią, a także wspomniane wyżej marsze są świadectwem, iż naród powiedział, że to jest jego telewizja. To telewizja mająca swojego kościelnego asystenta, aprobatę KEP i w związku z tym należy mówić, że jest ona katolicka.
Powstaje pytanie, czy rzeczywiście ma być ona traktowana jak każda inna stacja komercyjna, czy my, polscy katolicy, nie mamy prawa upomnieć się o właściwy status, także finansowy, dla tej telewizji? Czy rzeczywiście o. Rydzyk musi drżeć o pieniądze, i to duże pieniądze? Naród powinien domagać się bezpłatnego wejścia Telewizji Trwam i może zażądać, by wyszła odpowiednia ustawa parlamentarna, która zabezpieczy zwyczajne funkcjonowanie uwłaszczonej przez naród Telewizji Trwam. Byłby to akt nie łaski, ale sprawiedliwości.
Podjąłem małe negocjacje w kwestii tego, co się działo, bo uważałem, że jest to sprawa nie tylko o. Rydzyka, ale każdego Polaka, a zwłaszcza polskiego katolika, który ma prawo do takiego medium, jakie sobie wybiera. Bo na tym polega wolność wyborów, na tym także m.in. powinna polegać nasza demokracja, abyśmy byli wolni.
Należy się cieszyć, że Telewizja Trwam przyczyni się do lepszego przygotowania rodaków do kanonizacji bł. Jana Pawła II. Niech ten największy z rodu Polaków jeszcze raz przywoła Ducha Świętego, aby odnowił oblicze polskiej ziemi, jak to powiedział wymownie: TEJ ZIEMI.

CZYTAJ DALEJ

Trener Hiszpanów: Bez Boga nic w życiu nie ma sensu

2024-07-15 12:59

[ TEMATY ]

świadectwo

PAP/EPA/FRIEDEMANN VOGEL

Hiszpania zasłużenie wygrała wczoraj z Anglią w finale Mistrzostw Europy w piłce nożnej na Stadionie Olimpijskim w Berlinie. Trener Hiszpanii Luis de la Fuente wyznał swoją wiarę kilka dni temu w wywiadzie dla Cope, internetowej strony Konferencji Episkopatu Hiszpanii.

Dziennikarka zapytała Luisa de la Fuente: "Czy jesteś przesądny? Czy masz jakiś tik?”. Kiedy odpowiedział przecząco, odpowiedziała: „Ale zawsze czynisz znak krzyża”. Luis de la Fuente odpowiedział „Tak, ale to nie jest przesąd. To wiara”.

CZYTAJ DALEJ

Białoruś: Władze zablokowały portal Katolik.life

2024-07-15 21:41

[ TEMATY ]

Białoruś

Krzysztof Świertok/BPJG

Religijny portal Katolik.life został zablokowany przez białoruskie władze – powiadomiło centrum praw człowieka Wiasna, powołując się na jego autorów.

„Jesteśmy wdzięczni Bogu, że w ostatnich latach udawało nam się informować o +życiu katolickim+ tak, jak jest w rzeczywistości” – napisał redaktor portalu Katolik.life, informując o jego zablokowaniu na podstawie decyzji ministerstwa informacji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję