Reklama

Felietony

„Zamknijcie morderczą klinikę aborcyjną!”

Pierwszy szok: „Najdłuższa ciąża, jaką pomogłyśmy przerwać trwała 37 tygodni!” – w ten sposób reklamuje się pierwsza aborcyjna „przychodnia” w Polsce, otwarta pod nazwą „AboTak” w pobliżu Sejmu w Warszawie. Doprecyzujmy: 37 tydzień ciąży to jej 9 miesiąc.

2025-03-11 19:09

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziecko ma już wykształcone wszystkie narządy i faktycznie jest gotowe do życia poza łonem matki. Aborcjonistki podają, że preferowaną metodą zabicia dziecka w tak zaawansowanym stadium rozwoju, jest „rozszerzenie szyjki macicy umożliwiające wydobycie płodu w całości narzędziami”, a wcześniej podanie zastrzyku, który „zatrzymuje akcję serca”. Prawdziwy wstrząs. Tylko zestawu ratunkowego brak.

Drugi szok: „AboTak jest pierwszym stacjonarnym miejscem w Polsce, gdzie można uzyskać wsparcie w przeprowadzeniu aborcji farmakologicznej” – można przeczytać na stronie internetowej „przychodni”. Jest miejscem, „w którym będzie można wykonywać aborcje "grupowo, w parę osób lub na osobności”. I dalej: „Chcemy, by każda osoba mogła wyjść stąd wzmocniona siostrzeńskim wsparciem, bez traumy, wstydu i upokorzenia” – głoszą aborcjonistki. Zauważmy: od aborcji oddziela się traumę, w zamian za nią oferuje się „siostrzeńskie” (sic!) wsparcie. Czyli żadnej traumy nie ma. Zabicie człowieka nie jest żadnym koszmarem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trzeci szok: Trzy panie w kolorowych bluzach z napisem „Abortion is normal” tańczą radośnie w takt muzyki, a w tle filmiku pojawia się napis: „Otworzyłyśmy pierwszą przychodnię aborcyjną w Polsce”. Niech żyje bal…!

Reklama

Czwarty szok: „Spokojnie – oto krótki przewodnik, który Cię przygotuje…” – do aborcji rzecz jasna. Wymienia się, co trzeba ze sobą zabrać do „kliniki” i jak należy się przygotować „do zabiegu” i jak postępować tuż po nim. „Zapisz ten post jeśli potrzebujesz lub podaj dalej komuś komu może się przydać” – informuje post na Facebooku. Instruktaż jest bardzo szczegółowy. Żeby niczego nie zabrakło. Także rubryki: „podaj dalej”.

Piąty szok: „Naszym najważniejszym akcesorium jest Aborcyjny starter pack - zestaw, który zawiera wszystko, co potrzebne do przeprowadzenia aborcji farmakologicznej w domu”. Czytam więc jeszcze raz, jakby niedowierzając sama sobie. Ale widzę dobrze: „Naszym najważniejszym akcesorium jest "Aborcyjny starter pack"…”. Dalej jest reklama „różnego rodzaju gadżetów i prac feministycznych artystek”. Wystarczy zrobić zakupy i będzie po sprawie.

Panie z „AboTak” proszą też o wsparcie finansowe: „Zrób ten krok z nami – wesprzyj przychodnię już teraz!”. Dla nich bowiem to nie tylko ideologia, ale także biznes. A wszystko to dzieje się w atmosferze rozbawienia, wesela, euforii. Bez żadnych zahamowań czy odwołań do wartości. Smutna jest tylko jedna informacja aborcjonistek: „Najdroższe misiaki musimy w tym tygodniu zamknąć żeby mieć 4 dni na skończenie remontu i dokończenie prac (…) chcemy jak najszybciej zacząć przyjmować was na aborcje mamy ponad 100 zgłoszeń i zapytań, musimy zrobić grafik i to wszystko ułożyć wasze zainteresowanie nas wzrusza i nie możemy się doczekać aż was przyjmiemy! widzimy się w poniedziałek love!”. Diabelsko przewrotna narracja, z emotikonkami mającymi poprawić nastrój.

Reklama

Długo by można jeszcze wymieniać powody, które szokują, przerażają. Aż trudno uwierzyć, że to dzieje się naprawdę. Przerażająca rzeczywistość. Pigułki aborcyjne to coś, co nowoczesna kobieta powinna nosić w torebce „obok pudru, różu i brokatu” (sic!). Aborcja jest przedstawiana jako lekka, łatwa, przyjemna, nie niosąca żadnych konsekwencji. Ani zdrowotnych ani psychicznych ani tym bardziej duchowych. Tak, jakby stanowiła wręcz wzór życia postępowej „osoby”. Tak, „osoby”, nie kobiety – język też buduje światopogląd i fałszuje rzeczywistość.

Panie aborcjonistki piszą jeszcze i to: „Mimo setek tysięcy aborcji, w których pomogłyśmy, mimo milionów wydanych na aborcję – Przychodnia AboTak to nasz najważniejszy projekt”.

W komentarzach na Facebooku ktoś napisał: „Modlimy się za Was o nawrócenie i opamiętanie jako 40 Dni Dla Życia zamówiliśmy za Was mszę wieczystą, tak więc codziennie odbywa się w Waszej intencji Msza Święta. Pan Bóg Was kocha i im prędzej to sobie uświadomicie tym lepiej dla Was”. To dobry sposób podejścia do „zestawu startowego na zabijanie”.

Wielki Post, z nabożeństwem Drogi Krzyżowej czy Gorzkich Żali, jest ku temu chyba najlepszą okazją.

Warto dodać, że w sieci krąży też link: Podpisz petycję: „Zamknijcie morderczą klinikę aborcyjną ABOTAK”.

PODPISZ PETYCJĘ I POMÓŻ ZATRZYMAĆ MORDERCZY PROCEDER:

citizengo.org.

Ocena: +22 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Bujdy religijne…”. Kim jest inicjator zakazu spowiedzi?

Złożenie do Sejmu petycji w sprawie zakazu spowiadania dzieci poniżej 18 roku życia jest tak niedorzeczne, że właściwie aż nie wypada nad tą inicjatywą się pochylać.

Media czynią z niej oczywiście sensację – takie jest ich prawo – i zamieszczają clickbajtowe tytuły: „Zakaz spowiedzi dla niepełnoletnich?”; „Będzie zakaz spowiedzi dzieci?”; „Spowiedź formą przemocy psychicznej?”, etc. Nikt przy zdrowych zmysłach (nie musi być wierzący) nie ujrzy tu niczego, poza nachalną (przedświąteczną!) antyreligijną propagandą, bowiem zgodnie z Konstytucją RP, w Polsce obowiązuje wolność sumienia i wyznania, a prawo do zapewnienia dzieciom wychowania religijnego mają rodzice, nie państwo, które też, co oczywiste, nie może wprowadzać zmian do nauczania Kościoła. Warto jednak w tym kontekście przyjrzeć się głównemu inicjatorowi akcji, gdyż pomaga to lepiej zrozumieć jej podłoże, a także lepiej poznać środowisko skupione wokół tego pomysłu.
CZYTAJ DALEJ

„Krzyż Baryczkowski po trzykroć Cudowny”. Esej biskupa Michała Janochy

2025-03-11 15:05

[ TEMATY ]

Warszawa

bp Michał Janocha

esej

Krzyż Baryczkowski

pl.wikipedia.org

"Jako dzieło sztuki jest cudem artystycznym. Jego istnienie w mieście skazanym na nieistnienie jest cudem historycznym. Jego nieprzerwany przez pięć stuleci kult, który można opisać, oraz indywidualne doświadczenia Spotkania, których nie można opisać – są cudem teologicznym" - pisze bp Michał Janocha.

Kiedy w 1525 roku bogaty kupiec i rajca warszawski Jerzy Baryczka przywiózł z Norymbergi gotycki krucyfiks, był świadom, że ofiarowuje świętojańskiej kolegiacie dzieło niezwykłego piękna, ale nie mógł być świadom, że wraz z tym darem rozpoczyna się historia piękna jeszcze niezwyklejszego. Historia pisana już pół tysiąclecia w pieśniach, legendach, wotywnych tabliczkach, obrazach i wierszach, oraz historia niepisana, ulotna, więc najprawdziwsza, historia wzruszeń, cudów i łez albo powszednich chwil i zwykłego trwania. Jerzy Baryczka nie mógł być świadom, że przed tym krucyfiksem przez wieki będą się zginać kolana dzieci i starców, mieszczan, chłopów, ubogich wędrowców, flisaków, szlachty, magnatów, książąt, kapłanów, biskupów, posłów i senatorów, królów Polski, powstańców, skazańców, artystów, poetów, inteligencji, spiskowców, dysydentów, prezydentów, dwóch świętych metropolitów i dwóch papieży (w tym jednego świętego – na razie)…
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelli: nie można określić, kiedy papież wróci do Watykanu

2025-03-11 20:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

„Sytuacja pozostaje stabilna, z niewielką poprawą, chociaż stan zdrowia Ojca Świętego nadal jest złożony” - stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej pod koniec 26. dnia hospitalizacji papieża w Klinice Gemelli. Nieoficjalnie mówi się, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by prognozować, kiedy możliwe będzie wypisanie Franciszka ze szpitala.

Dziś nie wydano żadnego biuletynu medycznego. Jeśli chodzi o szczegóły watykańskie Biuro Prasowe donosi, że „papież odbył dziś również rekolekcje łącząc się z Aulą Pawła VI, poświęcił czas na modlitwę i kontynuował terapię lekową oraz fizjoterapię oddechową i ruchową. Dziś rano przyjął Eucharystię. Po południu zastosowano wentylację z wysokim przepływem tlenu przez kaniule nosowe”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję