Przed 3 tysiącami lat napisano na kamiennych tablicach 10 przykazań Bożych. Ogłoszono uroczyście te zasady życiowe, które Bóg zapisał w sercu i sumieniu człowieka w chwili jego stworzenia. Od tego czasu świat bardzo się zmienił. Człowiek wynalazł i stworzył wielkie i cudowne rzeczy. Przebadał niebo i ziemię, przepłynął wszystkie morza, dotarł na księżyc, spenetrował głębiny oceanów, zbudował olbrzymie miasta, drogi, fabryki, pojazdy, maszyny i urządzenia. Wszystko po to, żeby życie uczynić łatwiejszym i szczęśliwszym. Czy my dzięki tym wszystkim wynalazkom jesteśmy rzeczywiście spokojniejsi i szczęśliwsi niż nasi przodkowie. Nie wydaje się. Głód, wojny, strach i inne nieszczęścia towarzyszą ludzkości. Nasz nowoczesny świat chwieje się w posadach. Dwie straszne wojny w krótkim odstępie czasu skąpały nas we krwi, ale ludzie się nie opamiętali i nie przestali siać śmierci. Ludzkość ma na sumieniu dziesiątki milionów zabitych, okaleczonych i unieszczęśliwionych rodzin, łzy milionów ludzi opłakujących swoich najbliższych oraz zburzony pokój i szczęście. Nic dziwnego, że wielu pyta siebie i innych, dlaczego tak się dzieje, czy Bóg tego nie widzi? Czy nie obchodzą Go cierpienia Jego dzieci? Dlaczego Bóg dopuścił, że zdziczeliśmy i pożeramy się nawzajem?
Bóg w odpowiedzi wskazuje na rozbite tablice swoich przykazań i na podeptane prawa życia. Świat bez Boga - oto przyczyna całego zła. Wielu żyje tak, jakby Boga nie było, wielu depcze Jego przykazania. "Ten lud czci Mnie wargami, ale sercem swym daleko jest ode Mnie. Wielu ma przykazania Boże na ustach, ale nie w sercu. Najwyższa pora postawić sobie to pytanie: Jesteśmy blisko czy daleko od Boga, zachowujemy przykazania Boże, czy też żyjemy według własnych? "Wprowadzajcie słowo w czyn, a nie będziecie tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie". Przykazania Boże są kodeksem ruchu na drodze do szczęścia. Są one ubezpieczeniem na życie wieczne. "Jeżeli chcesz osiągnąć życie, zachowuj przykazania". Tak powiedział Pan Jezus. Nie uwalniajmy się od Dekalogu. Taka wolność grozi katastrofą i śmiercią.
Pomóż w rozwoju naszego portalu