W archikatedrze lubelskiej Mszy św. w uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki przewodniczył bp Mieczysław Cisło.
Noworoczna Liturgia sprawowana była w intencji biskupa – solenizanta. Życzenia pasterzowi złożył proboszcz katedry ks. Krzysztof Kwiatkowski. – Wczoraj wraz z całym Kościołem wyśpiewaliśmy uroczyste „Te Deum” za dobro ubiegłego roku, a dziś zawierzamy Bogu czas, który nam daje. Nowy Rok jest bramą czasu; prosimy o błogosławieństwo na to, co przed nami – powiedział bp Mieczysław Cisło. Przywołując słowa śp. abp. Bolesława Pylaka, który mawiał, że dni człowieka są jak puste wagoniki, które trzeba napełniać dobrem, ksiądz biskup zaapelował, by każdy dzień wypełniać miłością Boga i bliźniego. Zachęcał, by sprawy osobiste, ale też Kościoła, Ojczyzny i świata powierzać ufnie Bogu przez wstawiennictwo Maryi. – Bóg jest Panem dziejów, dlatego mimo trudności i niebezpieczeństw wkraczajmy w Nowy Rok z nadzieją – powiedział ksiądz biskup.
W homilii ks. Krzysztof Kwiatkowski wskazał na czas jako dar. – U progu Nowego Roku warto zastanowić się, na ile przeszłość, której nie zmienimy i która nie należy już do nas, przybliżyła nas do Boga, i wyciągnąć wnioski na przyszłość – powiedział. Przywołując słowa papieża Franciszka z orędzia na Światowy Dzień Pokoju, duszpasterz zachęcał do „rozbrajania serc”, przez proste gesty przyjaźni, przebaczenia, miłości. W kontekście Roku Jubileuszowego zaapelował o owocne wykorzystanie danego czasu łaski przez spotkanie z Bożą i ludzką miłością oraz umocnienie wiary. – Jeśli zastanawiamy się, czym wypełniać czas, który Pan Bóg nam dał, to jestem pewny, że dobrem i błogosławieństwem – powiedział ks. Kwiatkowski, nawiązując do odczytanego w Liturgii Słowa błogosławieństwa Aaronowego. – Jeśli będziemy dobrzy dla siebie nawzajem, to dobry będzie także kolejny rok – podkreślił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu