(Mt 2, 13-15)
Co z tym zrobić?
Podziękuj komuś, na kim możesz polegać. Jeśli trzeba to przeproś kogoś, kogo zawiodłeś.
Reklama
Może warto dziś wyżalić się Bogu w modlitwie z tych różnych sytuacji, w których czujesz się wyobcowany, samotny i zagrożony? Ale też zrobić rachunek sumienia z tego, czy przypadkiem sam nie bywasz tym, który „wyobcowuje" innych na różne sposoby (spośród których najprostszym jest chyba plotka i obmowa). A może jest jakaś „obcość" i samotność obok ciebie, której możesz położyć kres?
Pomódl się za uchodźców, emigrantów. Może jesteś też w stanie wesprzeć choćby niewielkim datkiem jakąś godną zaufania organizację, która zajmuje się pomocą tym ludziom?
Przeczytaj: Iz 49,8-26.
Red.
