Reklama

Niedziela Lubelska

Obchody 80. rocznicy Rzezi Wołyńskiej

Chełm. Wołanie o przebaczenie i pojednanie

Tadeusz Boniecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Chełmie odbyły się trzydniowe obchody poświęcone upamiętnieniu ofiar Zbrodni Wołyńskiej. Były prelekcje, spotkania świadków tych wydarzeń, koncerty, filmy oraz biegi sportowe. Centralnym punktem uroczystości była polowa Msza św. odprawiona 11 lipca w rocznicę tzw. Krwawej Niedzieli.

Podczas obchodów po raz pierwszy została pokazana wizualizacja Muzeum Ofiar Rzezi Wołyńskiej - Centrum Prawdy i Pojednania im. Lecha Kaczyńskiego. Instytucja powstanie do 2027 r. na terenie kompleksu dawnych carskich budynków przy ul. Hrubieszowskiej 102 w Chełmie. Celem działalności Centrum będzie nie tylko przedstawienie historii, ale również inicjowanie działań, które doprowadzą do faktycznego pojednania w zakresie tematu Wołynia i dalszego wzmacniania polsko-ukraińskiego partnerstwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Muzeum Ofiar Ziemi Wołyńskiej w Chełmie powstaje właśnie tutaj, na tej ziemi, gdzie te napięcia, te straszliwe historie również się rozgrywały. Teren został kupiony za wspólne środki, z rezerwy rządowej pana premiera Mateusza Morawieckiego w kwocie ok. 4 mln złotych, resztę w kwocie 1 mln złotych dołożyło miasto Chełm. Jest to niewielka część tych nakładów, które tutaj zostaną wniesione w całość inwestycji. Jej wartość to ponad 250 mln złotych. To są środki, które będą przeznaczone przez budżet państwa, będące w dyspozycji ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego. Ten projekt został przyjęty do realizacji przez pana ministra Piotra Glińskiego i znajduje się na liście strategicznych obiektów realizowanych w ramach misji państwa budowania naszej narodowej tożsamości - poinformował minister Jacek Sasin. Jednocześnie zaznaczył, że to miejsce będzie elementem budowania przyjaźni polsko-ukraińskiej opartej na prawdzie i wybaczeniu.

W trakcie trzydniowych chełmskich obchodów 80 rocznicy Rzezi Wołyńskiej uczestnicy mieli okazję wziąć udział w prelekcjach, wykładach, spotkaniach m.in. z Jarosławem i Hanną Gugałą oraz w koncertach Krzesimira Dębskiego i Lecha Makowieckiego, a także w Biegu Pamięci. Ważnym punktem tej uroczystości było otwarcie w centrum miasta Skweru Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej. Obchody zakończyły się 11 lipca w rocznicę „Krwawej Niedzieli”. Przed pomnikiem Piety Wołyńskiej bp Adam Bab wraz z kapłanami odprawił polową Mszę św. Uczestniczyli w niej liczni przedstawiciele władz państwowych na czele z ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem, władz samorządowych z prezydentem Chełma Jakubem Banaszkiem, a także liczni przedstawiciele organizacji, związków, kombatantów, szkół, służb mundurowych oraz różnych instytucji. Byli też członkowie Rodzin Kresowych i świadkowie, którym ukraińscy nacjonaliści wymordowali najbliższych.

Reklama

We wszystkich wystąpieniach okolicznościowych oprócz wątku pamięci o pomordowanych na Wołyniu Polakach, pojawiało się też wołanie o wzajemne pojednanie i przebaczenie, aby rozpocząć nowy rozdział historii. Bp Adam Bab w homilii podczas Mszy św. polowej nawiązał do wydarzeń na Wołyniu sprzed 80 laty. - Wówczas była to niedziela, dzień Pański. Przyszli, tak jak my, podziękować Panu za miniony tydzień, pełen pracy, bo rozpoczynały się żniwa. Przyszli prosić Boga o błogosławieństwo, bo czekał ich kolejny tydzień wytężonej pracy w polu. Czy przybyli tam z lękiem i niepokojem? Czy dotarły już do nich wieści o wymordowaniu Polaków w innych miejscowościach? Oni wtedy 11 lipca przyszli przecież do domu Boga, świątyni w której czerpie się siły do życia, a otrzymali śmierć. Tak bardzo udało się szatanowi zatruć ludzkie serca nienawiścią, że świątynię, miejsce tętniące wiarą i życiem, z okrutną perwersją zamienili w groby i miejsca triumfu śmierci - powiedział ksiądz biskup. Przypomniał, że są ludzie odpowiedzialni za tragedię, którzy swoje umysły i sumienia otworzyli na kłamstwo i zbrodniczą ideologię. Podkreślił, że ogrom zła i okrucieństwa, przerażające żniwo rozkręconej spirali zbrodni, nie byłby możliwy bez inspiracji demona. Skutkiem mordów prowadzonych przez ukraińskich nacjonalistów były akcje obronne i odwetowe, podejmowane przez oddziały samoobrony wspierane przez żołnierzy AK i BCh. - Do dzisiaj krwawią rany zadane przez te zbrodnie ludobójstwa na Wołyniu oraz w różnych miejscach wschodniej Małopolski oraz na Podolu i w okolicach Lwowa, popełnione przez ukraińskich nacjonalistów na ludności polskiej - podkreślił. Przypomniał też, że ziemia chełmska przyjęła wielu Polaków uciekających wówczas ze Wschodu przed mordercami. Bp Bab przypomniał, że wówczas nie wszystkim ta zbrodnicza ideologia nacjonalistyczna odebrała umiejętność odróżniania dobra od zła. - Byli też Ukraińcy, którzy ostrzegali Polaków przed niebezpieczeństwem. Im też za to groziła śmierć. I wielu również zostało zabitych. Historycy szacują, że wówczas około 1,5 tys. Ukraińców zaangażowało się w pomoc Polakom. Nie chcemy tkwić w gniewie i zgorzknieniu, bo to jest wyniszczające dla każdego. Potrzebujemy wyzwolenia od cierpienia, które zostało zadane przez to ludobójstwo na Wołyniu - mówił.

Zdaniem księdza biskupa, aby rany zaczęły się goić, potrzebujemy prawdy. – Prawdy o tym, co się stało. Niech tej prawdzie służą solidne prace polskich i ukraińskich historyków. Niech oni uczciwie opiszą sprawców zbrodni i jej rozmiary oraz czas i miejsca w których się wydarzyła. Stawanie w prawdzie to także solidna edukacja współczesnego pokolenia Polaków i Ukraińców, zwłaszcza tych najmłodszych. Wszystko po to, aby historia była rzeczywiście nauczycielką lepszego życia, a nie pożywką dla nienawiści - postulował bp Bab. Wspomniał, że potrzebujemy prawdy nie tylko jako informacji, ale i wartości która nas przemienia i uszlachetnia. - Z tą prawdą powinniśmy się spotkać uroczyście, podczas godnych pochówków ofiar ludobójstwa, wcześniej z szacunkiem ekshumowanych - podkreślił. Pasterz zaapelował do Polaków i Ukraińców o wzajemne przebaczenie. – Bez przebaczenia zło nie zostanie skutecznie pokonane przez dobro, a gdy w ludzkich sercach wydarzy się autentyczne przebaczenie, możliwe będzie również pojednanie. Dążenie do pojednania jest powinnością ludzką. Tym bardziej każdego, kto w Chrystusie wyznaje swojego Pana i Zbawiciela - zakończył bp Adam Bab.

Ostatnim punktem tej uroczystości było złożenie wieńców i wiązanek przez różne delegacje pod pomnikiem Piety Wołyńskiej.

Fotorelacja na https://www.facebook.com/profile.php?id=100079880112212


2023-07-12 21:16

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ogólnopolskie dziękczynienie za plony na Jasnej Górze

2024-09-01 15:40

[ TEMATY ]

Jasna Góra

dożynki

rolnicy

Karol Porwich/Niedziela

Dożynki na Jasnej Górze

Dożynki na Jasnej Górze

Rolnicy przez swoją pracę stają się współpracownikami Boga. To wielki zaszczyt, ale też zobowiązanie. Pozostańcie wierni tradycji przodków, bo oni każdy dzień zaczynali z Bogiem - mówił na Jasnej Górze podczas ogólnopolskich dożynek bp Jan Wątroba. Ordynariusz rzeszowski przewodniczył Mszy św. z udziałem prezydenta RP Andrzeja Dudy i tysięcy przedstawicieli polskiej wsi. Był to czas dziękczynienia za pracę rolników, a także pamięci w 85. rocznicę wybuchu II wojny światowej.

Kaznodzieja podkreślił, że obecność rolników na Jasnej Górze jest wyrazem miłości do polskiej ziemi, podziwu dla jej piękna i szacunku dla jej płodności, ale przede wszystkim jest to wyraz wdzięczności dla Boga, jako Stwórcy. Dodał, że chrześcijański sens dożynek to przypomnienie, że ludzkie możliwości czynienia sobie ziemi poddaną muszą uwzględniać czynniki, które nie są w ludzkim ręku, bo to Bóg rządzi światem i to Jemu należy dziękować za otrzymane owoce.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2024 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Bp Długosz do oazowiczów: dziękujemy Bogu za to, że tworzymy wielką rodzinę

– Jeśli tworzymy wspólnotę i przyjaźń z Jezusem, wygrywamy życie – powiedział bp Antoni Długosz. W parafii św. Józefa Rzemieślnika w Częstochowie biskup senior archidiecezji częstochowskiej przewodniczył Mszy św. podczas Powakacyjnego Dnia Wspólnoty Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Częstochowskiej.

– Niezmiernie się cieszę, że w tym spotkaniu uczestniczą również rodzice. To oni formują dzieci i są dla nich świadkami wiary. Rodzice powinni sobie uświadomić tę prawdę, że podczas zawierania sakramentu małżeństwa oświadczyli, że chcą nie tylko powołać życie do istnienia, ale także po katolicku wychować swoje dzieci. Jako kapłani Domowego Kościoła winni wziąć na siebie obowiązek formacji religijnej dziecka. Kościół przez katechezę tylko pomaga rodzicom – podkreślił w homilii bp Długosz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję