– To jest dzień radości w Duchu Świętym – mówił ks. Paweł Łukaszka na początku Mszy św. – Kochani młodzi, cieszcie się i radujcie, że jesteście na tym etapie życia, że idziecie drogą wiary i miłości. Kiedy człowiek jest szczęśliwy? Kiedy żyje w prawdzie, a naszą prawdą jest Pan Jezus – podkreślał proboszcz parafii Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Korzkwi.
Reklama
Nawiązując do patrona parafii abp Marek Jędraszewski przypomniał sceny nawiedzenia św. Elżbiety przez Matkę Bożą, nadania imienia Janowi oraz proroctwo Zachariasza o przyszłości swojego syna. Metropolita krakowski zauważył, że Jan Chrzciciel według proroctwa swojego ojca będzie zapowiadał tego, który nazywany jest „wschodzącym Słońcem” – Chrystusa. – Kończy się czas, kiedy ludzie byli daleko od Boga, kiedy nosili na sobie skutki grzechu pierworodnego, kiedy brakowało im nadziei na przyszłość po śmierci – mówił arcybiskup. – Oto wstaje „wschodzące Słońce” – Chrystus, nastaje nowy dzień, dzień pojednania ludzi z Bogiem – dodawał podkreślając, że z przyjściem na świat Jezusa w dziejach świata rozpoczyna się nowa epoka. Dzięki miłości Boga człowiek może być przeniknięty pokojem serca, którego nie może dać mu świat. – Człowiek obdarzony wewnętrznym pokojem sumienia z całą ufnością i zaufaniem głosi pokój światu i wyciąga rękę do drugiego człowieka z orędziem pokoju. (…) Odtąd drogi chrześcijan to drogi pokoju – zaznaczył.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Arcybiskup zwrócił uwagę, że dary Ducha Świętego otrzymywane w sakramencie bierzmowania uzdalniają człowieka do bycia świadkiem Chrystusa we współczesnym świecie. – Mamy w sobie tyle mocy i tyle odwagi, by powiedzieć: tak, ja wierzę w Jezusa Chrystusa, (…) wierzę w Ducha Świętego, który w moim sumieniu mówi mi nieustannie jak myśleć, jak postępować, jak żyć – mówił metropolita, zaznaczając, że potwierdzeniem wiary kandydatów do bierzmowania są krzyże wiszące na ich piersiach. – Te krzyże mówią o „wschodzącym Słońcu” – Jezusie Chrystusie, który umiłował każdą i każdego z was i za was oddał życie, abyście mogli cieszyć się radością Bożych dzieci, by ścieżki waszego życia aż do końca były drogami pokoju – podkreślał arcybiskup, zachęcając do otwarcia się na dary Ducha Świętego. – Byście mocą Ducha Świętego byli mężnymi świadkami Chrystusa we współczesnym świecie i byście wszędzie i dla każdego byli zwiastunami prawdziwie Bożego pokoju – zakończył.
Arcybiskup w podziękowaniu otrzymał ikonę swojego patrona, na której był napis „Pokój Tobie Marku, mój ewangelisto”. – Duch Święty obdarza was pokojem, więc: pokój wam! Nieście go wszystkim ludziom, jakich spotkacie na swojej drodze począwszy od swoich najbliższych, przez koleżanki i kolegów, wszędzie, gdzie będziecie – także w czasie rozpoczynających się wakacji. Niech będą w pokoju. Pokój wam, którzy idąc w pokoju macie zwiastować wszystkim Chrystusa – życzył metropolita.