Reklama

Kościół

Prymas Polski odebrał z rąk harcerzy Betlejemskie Światło Pokoju

W czwartą niedzielę Adwentu w gnieźnieńskiej katedrze miało miejsce uroczyste przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju. W tym roku towarzyszy mu hasło „Kochaj czynem”, które - jak podkreślił Prymas - dobrze koresponduje z papieskim wezwaniem na Rok Święty, byśmy byli znakami nadziei we współczesnym świecie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież Franciszek wskazał konkretnie obszary, w jakich mamy to wezwanie realizować: chorzy, bezdomni, ludzie starsi i opuszczeni. „Każdy - jak mówił w homilii ks. Jakub Kapelak, sekretarz Prymasa Polski - zna kogoś, komu przydałoby się wlać w serce nadzieję, zwłaszcza dziś, w tych niespokojnych czasach. Nie chodzi jednak o puste słowa pocieszenia, czy zwykły optymizm, bo wobec śmiertelnej choroby, utraty bliskich, utraty domu, wobec przerażanie, jakie niesie z sobą wojna takie „pocieszanie” jest nie tylko nieskuteczne, ale może być dodatkowo raniące. Chodzi o nadzieję, która jest obecnością, która jest wytrwaniem, która jest podmiotowym traktowaniem drugiego. Chodzi o nadzieję, której źródłem jest Bóg i dlatego zawieść nie może.

„Nadzieja ta nie jest tanim optymizmem, ale jest realnym stąpaniem po ziemi, która nie jest zła, pochodzi przecież od Boga, a to, co On stworzył, jest przecież dobre” - mówił ks. Kapelak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Nadzieja te nie jest też naiwnym patrzeniem w przyszłość, ale świadomością, że Jezus jest teraz, dziś i na wieki z nami”.

„Nieraz słyszę od wielu ludzi narzekania, że już stracili nadzieję, że dobrze to już było, że to co nas czeka, to nic dobrego. Mam wrażenie, że wielu opanowało poczucie beznadziejności. Jak się zatem bronić przed tymi siewcami fatalizmu, którzy są wśród nas? Jak sprawić, żeby pomimo tak wielu pesymistycznych głosów, zachować chrześcijański optymizm, być tym, który rzeczywiście z nadzieją patrzy w przyszłość?” - pytał kapłan i w odpowiedzi przywołał dwa mity o Odyseuszu i Orfeuszu. Pierwszy, by ochronić się przed śmiertelną pieśnią syren, zatkał sobie uszy woskiem. Drugi chwycił za lirę i zaczął na niej grać tak pięknie, że syreny umilkły. My również możemy wybrać - albo zatkamy sobie uszy na wszystkie biedy i trudności świata, albo uwierzymy, że melodia, którą wykonujemy, Ewangelia, którą żyjemy, Boże Słowo, które głosimy jest piękniejsze od wszystkich negatywnych słów, od fatalistycznych wizji i narzekań. „To my jako uczniowie Chrystusa możemy wnieść radość w ten świat, który milknąc wsłucha się w krzepiące serca orędzie o tym, że nadzieja zawieść nie może” - mówił ks. Kapelak.

Podziel się cytatem

Mszę św. koncelebrowali m.in.: wikariusz generalny archidiecezji gnieźnieńskiej, proboszcz gnieźnieńskiej parafii katedralnej ks. infułat Przemysław Kwiatkowski oraz duszpasterz harcerzy ks. Wojciech Orzechowski. W katedrze obecni byli harcerze drużyn gnieźnieńskich, którzy włączyli się w oprawę liturgii. W czasie Eucharystii śpiewał Chór Prymasowski pod dyrekcją ks. kan. Dariusza Sobczaka.

Przekazanie płomienia z Betlejem miało miejsce pod koniec Mszy świętej. Jako pierwszy światło otrzymał abp Wojciech Polak, a następnie wręczono je przedstawicielom władz miejskich i reprezentantom poszczególnych szczepów, którzy w najbliższym tygodniu zaniosą je do parafii, placówek, szpitali i innych instytucji na terenie Gniezna.

2024-12-22 17:17

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Harcerze w służbie Światła

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 52/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Betlejemskie Światło Pokoju

Archiwum Aspektów

Przekazanie Światła w latach poprzednich

Przekazanie Światła w latach poprzednich

Gdy usiądziemy przy wigilijnym stole, w wielu domach towarzyszyć nam będzie Światło zapalone w Grocie Narodzenia w Betlejem. Betlejemskie Światło Pokoju jest z nami od lat. W wszystko dzięki lubuskim harcerzom.

Betlejemskie Światło symbolizuje pokój i wzajemne zrozumienie między pojedynczymi ludźmi i całymi narodami. Co roku skauci odpalają malutką świeczkę od wiecznego ognia z Betlejemskiej Groty. Co ciekawe Betlejemskie Światło Pokoju, pomimo wielu zmian na świecie, wyruszało w drogę za każdym razem. Betlejemski dar wyrusza później w wielkiej sztafecie po krajach i kontynentach. Trafia również do Polski, gdzie harcerze Związku Harcerstwa Polskiego dzielą się nim z każdym, kto tej światłości potrzebuje.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ruini o próbach sabotowania powstania Muzeum Pamięć i Tożsamość

2025-03-11 09:23

[ TEMATY ]

Muzeum „Pamięć i Tożsamość”

Włodzimierz Rędzioch

Kard. Camillo Ruini

Kard. Camillo Ruini

Kardynał Camillo Ruini był jednym z najbliższych współpracowników Jana Pawła II - był wikariuszem dla diecezji rzymskiej w latach 1991 – 2008, był przewodniczącym Konferencji Episkopatu Włoch od 1991 r. do 2007 r., przez niemal 30 lat uważany był za najbardziej wpływową osobistość Kościoła we Włoszech. Dziś, pomimo, że skończył 94 lata pozostaje ciągle przenikliwym obserwatorem sytuacji politycznej i kościelnej nie tylko we Włoszech, lecz także na całym świecie. Nie umknął mu fakt, że w Polsce aktywne są środowiska, które próbują umniejszać znaczenie historycznego pontyfikatu Jana Pawła II, czego wyrazem jest między innymi bojkotowanie powstania Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu. Oto refleksja Kardynała na ten temat.

„Każdy naród ma swoich bohaterów. Polska ma króla Jana III Sobieskiego, marszałka Piłsudskiego i, szczególnie wielkiego, Jana Pawła II. Prawdę mówiąc Jan Paweł II jest nie tylko bohaterem polskim, ale także europejskim i światowym. Jego wkład w wyzwolenie Polski spod komunizmu i upadek Żelaznej Kurtyny, która dzieliła Europę, aż do zakończenia zimnej wojny i komunistycznego imperializmu, był ogromny. Ale Jan Paweł II jest nie tylko bohaterem: jest przede wszystkim świętym. Współpracując z nim przez dwadzieścia lat, od 1984 r. aż do jego śmierci, mogę zaświadczyć, że był prawdziwym świętym zarówno w swoich ważnych decyzjach, jak i w codziennym życiu. Z całej duszy kochał bliźniego i starał się mu pomagać, we wszystkim, ale szczególnie w zbliżeniu się do Boga. Jego wiara była mocna jak skała. Wzywał ludzi, aby się nie bali, ale sam nigdy się nie bał. Zawsze był pogodny i pełen ufności - wiedział, że Pan jest blisko niego.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Trump: spotkamy się z Rosjanami dziś lub jutro; mam nadzieję, że zgodzą się na rozejm

2025-03-11 20:14

[ TEMATY ]

Rosja

Donald Trump

PAP/EPA/SHAWN THEW / POOL

Prezydent USA Donald Trump poinformował we wtorek, że być może jeszcze we wtorek lub w środę dojdzie do rozmów z Rosjanami na temat zawieszenia broni i wyraził nadzieję, że Moskwa przyjmie propozycję 30-dniowego rozejmu. Przyznał też, że "absolutnie" może zaprosić prezydenta Ukrainy ponownie do Białego Domu.

"Ukraina zgodziła się na zawieszenie broni. Mam nadzieję, że Rosja też" - powiedział Trump podczas oglądania samochodów Tesli przed Białym Domem. Według agencji Reutera prezydent powiadomił, że do rozmów na ten temat ma dojść jeszcze we wtorek lub w środę.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję