Reklama

Kościół

Abp Mokrzycki: rządy powinny się porozumieć, by zakończyć konflikt na Ukrainie

„To trudny do rozszyfrowania scenariusz: wszyscy chcieliby, aby ta wojna się skończyła, ale nie wiadomo, jak i kiedy mogłaby się skończyć. Ukraina walczy, bo gdyby była podporządkowana Rosji nie miałaby już żadnej wolności, nawet kulturalnej i duchowej. Uważam, że rządy muszą się porozumieć, aby zakończyć ten konflikt” - powiedział podczas konferencji prasowej w Cagliari arcybiskup metropolita lwowski Mieczysław Mokrzycki.

[ TEMATY ]

pokój

Ukraina

wojna

abp Mieczysław Mokrzycki

Karol Porwich/Niedziela

Abp Mieczysław Mokrzycki

Abp Mieczysław Mokrzycki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pasterz Kościoła lwowskiego przybył na Sardynię z okazji ucz czystości Matki Bożej z Bonaria, patronki tego autonomicznego regionu Włoch na zaproszenie sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Włoch i arcybiskupa Cagliari, Giuseppe Baturiego.

Abp Mokrzycki zaznaczył, że Lwów jest miastem stosunkowo spokojnym, nie słychać wystrzałów, nie walą się budynki, ale szpitale są pełne. Wraca wielu rannych żołnierzy, bez nóg, bez rąk. Podkreślił, że walki toczą się zwłaszcza na wschodzie. Kilka razy w ciągu dnia włącza się alarm i wszyscy muszą schodzić do schronów. Zamyka się sklepy, zamyka szkoły. A wiele dzieci narażonych jest na traumę, ponieważ nie rozumieją, dlaczego muszą pozostać w schronach dłużej niż dwie lub trzy godziny: nawet ich rodzice, zanim włączy się alarm, nie mogą ich odebrać i zabrać do domu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przywódca Kościoła obrządku łacińskiego wskazał na konieczność wychowywania do przebaczenia, bo tak długo jak będzie trwała nienawiść, będzie też i wojna. Wyznał, że rozumiem, iż w obliczu inwazji jest to trudne. „Musimy unikać podsycania nienawiści i zemsty, ponieważ w przeciwnym razie wojna, nawet gdy już ustanie, natychmiast po swym zakończeniu rozpocznie się na nowo” - zaznaczył. Jego zdaniem, Ukraińcy zamierzają walczyć do końca, a przynajmniej tak długo, jak długo będzie możliwe otrzymanie przez nich pomocy międzynarodowej. Wiele jest pogrzebów żołnierzy: to bardzo wzruszające sceny, bo cała wioska uczestniczy we wspólnej modlitwie.

W diecezji Cagliari od początku wojny przyjęto około pięciuset Ukraińców, w tym około stu małoletnich.

2023-04-24 16:16

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Mokrzycki: wojenne chmury nie przysłoniły radości Zmartwychwstania

[ TEMATY ]

abp Mieczysław Mokrzycki

Niedziela TV

Bombardowania nie przysłoniły nam radości Zmartwychwstania – mówi metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki. Wskazuje, że mimo wojennych chmur wiszących nad Ukrainą, ta radość była możliwa dzięki niezachwianej wierze Ukraińców i solidarności jakiej doświadczyli od Polaków m.in. dzięki działaniom Caritas Polska.

Metropolita lwowski podkreśla, że świadomość tego, iż Ukraińcy nie są sami w czasie tragedii wojny jest dla nich bardzo ważna. Budzi nadzieję i pozwala dzielić się otrzymywaną pomocą z innymi.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Szarbela

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Charbel Makhlouf

Szarbel Makhlouf

św. Szarbel

Mat.prasowy

Nowennę można rozpocząć w dowolnym czasie. Uroczyście jest odprawiana w klasztorze w Annai jako przygotowanie do trzeciej niedzieli lipca, głównej uroczystości poświęconej świętemu Szarbelowi, na pamiątkę jego święceń kapłańskich 23 lipca 1859 roku.

Przedstawiajmy swe intencje miłosiernemu Bogu za wstawiennictwem świętego Szarbela. Odprawiających ją zachęca się do codziennej Komunii Świętej.

CZYTAJ DALEJ

Niepoczytalna transwestytka i jej rzekome stygmaty. Ta historia wydarzyła się naprawdę!

2024-07-18 21:09

[ TEMATY ]

stygmaty

Adobe Stock

Jak myślicie, drodzy Czytelnicy, czy transwestyta może mieć stygmaty? Samo pytanie jest w pierwszej chwili szokujące, jednak zadałem je nie bez powodu. Słyszeliście o niejakiej Bercie Mrazek o pseudonimie Georges Marasco?

Jej czeski ojciec i belgijska matka rzekomo wyrzucili ją na ulicę w młodym wieku i musiała sobie radzić sama. Śpiewała więc w nocnych klubach, a nawet podjęła pracę w cyrku braci van Been, gdzie jako Georges Marasco zajmowała się tresurą dzikich zwierząt. Szczególnie upodobała sobie lwy. Po zakończeniu pierwszej wojny światowej została oskarżona o szpiegostwo na rzecz niemieckich okupantów. Baron van Zuylen van Nyevelt i pięciu innych śledczych prowadziło w jej sprawie dochodzenie (trwające od 25 listopada 1918 roku do 2 maja 1919 roku) jednak nie udało im się znaleźć obciążających Mrazek dowodów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję