Reklama

Kościół

XVII Mistrzostwa Polski Księży w Halowej Piłce Nożnej rozstrzygnięte!

Księża piłkarze z diecezji zamojsko-lubaczowskiej zdobyli złoty medal mistrzostw Polski w halowej piłce nożnej. Tym samym obronili tytuł z ubiegłego roku, pokonując w finale drużynę diecezji kieleckiej. Trzecie miejsce przypadło reprezentacji archidiecezji gdańskiej. Najlepszym zawodnikiem został ks. Paweł Łuczak z Gdańska.

[ TEMATY ]

duchowieństwo

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Turniej finałowy był rozgrywany w dniach 21-22 kwietnia w hali MOSiR w Rumi. Uczestniczyło w nim 18 drużyn z całej Polski. Zawody zostały zainaugurowane w Gdańsku-Oliwie. Uroczystej gali przewodniczył abp Tadeusz Wojda, metropolita gdański. Podczas wydarzenia odbyło się losowanie drużyn. - Spotykamy się po raz pierwszy na tym turnieju w archidiecezji gdańskiej i cieszę się, że możemy was gościć. Wiem, że pogodzić aktywność sportową z duszpasterską i wszystkimi zajęciami nie jest łatwo. Sport potrzebuje czasu i treningu. Dobrze, że znajdujecie czas na ćwiczenia fizyczne i dbacie o zdrowie. Ufam, że dni rozgrywek upłyną w duchu fair play i będą świadectwem braterskiego spotkania na boiskach - powiedział abp Wojda do zgromadzonych kapłanów piłkarzy.

W grze o 3. miejsce reprezentacja archidiecezji gdańskiej starła się z księżmi z metropolii białostockiej. Spotkanie obfitowało w liczne zwroty akcji. To goście jako pierwsi objęli prowadzenie. W drugiej połowie gospodarze przypuścili serię skutecznych ataków na bramkę białostocczan. Ugruntowana przewaga w polu i strzeleckie umiejętności ks. Pawła Łuczaka zaowocowały zwycięstwem – spotkanie zakończyło się wynikiem 5:2 dla gdańszczan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W finale doszło do powtórki z zeszłorocznej edycji mistrzostw – na boisku spotkały się drużyny diecezji zamojsko-lubaczowskiej i kieleckiej. Ekipa z południowego wschodu Polski zdominowała przeciwników już w pierwszej połowie meczu, ustalając wynik spotkania na 2:0.

Podziel się cytatem

Reklama

Zwieńczeniem dwudniowych zmagań 18 drużyn z całej Polski było uroczyste wręczenie medali, pucharów, dyplomów i nagród dla zawodników. - Bardzo się cieszę jako uczestnik i organizator turnieju, że wszystko się udało. Mam dużo radości w sercu, bo rozgrywki były dla mnie wyjątkowe. Wiele osób mi pomogło w organizacji i bez nich ten turniej, by się nie odbył. Dziękuję burmistrzowi Rumi, wspaniałej ekipie rumskiego MOSiR i władzom powiatu wejherowskiego za wielką pomoc. Dziękuję archidiecezji gdańskiej za wsparcie organizacji. Na koniec dziękuję wszystkim braciom kapłanom, którzy zmagali się w rozgrywkach, za ich trud, pasję. Gratuluję im wszystkim i dziękuję za wspaniałą sportową przygodę – powiedział ks. Piotr Belecki z archidiecezji gdańskiej, organizator mistrzostw.

Reklama

Nagrody i wyróżnienia wręczał drużynom i zawodnikom bp Wiesław Szlachetka, biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej. - Gratuluję wszystkim drużynom, zwłaszcza zwycięzcom z diecezji zamojsko-lubaczowskiej. To pewnie dlatego, że w Biłgoraju mają sanktuarium św. Marii Magdaleny, jedyne miejsce na świecie, gdzie ona się objawiła, więc pewnie szczególnie ich wspierała w tym turnieju. W drugiej połowie kibicowałem drużynie z Kielc. Gratuluję drużynie archidiecezji gdańskiej trzeciego miejsca oraz reprezentacji Białegostoku.Cieszę się, że za rok spotkamy się tam na 18. mistrzostwach. Dziękuję serdecznie tym wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania turnieju, władzom, organizacjom sportowym. Dziękuję też kibicom, którzy dopingowali żywiołowo wszystkie drużyny. Cieszę się, że księża uprawiają sport, bo jest to także forma oddziaływania duszpasterskiego. Za to dziękuję wszystkim kapłanom, którzy zechcieli wziąć udział w tym pięknym widowisku – powiedział bp Szlachetka.

Kolejne mistrzostwa księży w piłce nożnej halowej odbędą się za rok w Białymstoku.

2023-04-23 09:35

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O bracie Izaaku i pierwszych mnichach nad Nilem

Z mnichami, jak to zwykle bywa, jest problem. Trudno powiedzieć, kiedy dokładnie pojawili się nad Nilem. Nie ma o nich żadnych wzmianek u autorów, którzy piszą w II czy III wieku. Natomiast w dziełach redagowanych w IV wieku mnich jest już codziennością i jego obecności, charakteru jego życia, nie trzeba nikomu wyjaśniać. Owo przejście od nieobecności do powszechności jest dla nas nieuchwytne i zapewne tak już zostanie. Mnisi po prostu wchodzą na scenę historii i już.

CZYTAJ DALEJ

Pierwsze latorośle

Niedziela przemyska 26/2015, str. 8

[ TEMATY ]

męczennicy

Arkadiusz Bednarczyk

Kandyda, męczennica rzymska była żoną męczennika Artemiusza, z którym miała córkę Paulinę, także umęczoną za wiarę – jedna z pierwszych męczenniczek chrześcijańskich w Rzymie

Kandyda, męczennica rzymska była żoną męczennika
Artemiusza, z którym miała córkę Paulinę, także
umęczoną za wiarę – jedna z pierwszych męczenniczek
chrześcijańskich w Rzymie

30 czerwca Kościół wspomina Pierwszych Męczenników Kościoła Rzymskiego. Ich odwaga w wyznawaniu wiary była naprawdę imponująca. Wielu z tych zwykłych ludzi, najczęściej skazywanych na wymyślne męki, to bezimienni bohaterowie, o których nie znajdziemy nawet wzmianek w pokrytych kurzem aktach cesarskich

W pierwszych wspólnotach chrześcijańskich w Rzymie męczennicy za wiarę cieszyli się ogromnym autorytetem, a nad ich symbolicznymi grobami czy miejscami pamięci wznoszono martyria, grobowce i bazyliki; tak było np. w przypadku Wawrzyńca, Sebastiana, Agnieszki i innych świętych.

CZYTAJ DALEJ

30 czerwca: Kto dziś gra i o której godzinie? 1/8 finału Euro 2024

2024-06-30 06:25

[ TEMATY ]

Euro 2024

PAP/EPA/FRIEDEMANN VOGEL

W fazie grupowej Gruzini sensacyjnie wygrali z Portugalią 2:0

W fazie grupowej Gruzini sensacyjnie wygrali z Portugalią 2:0

30 czerwca 2024 r. - kolejny dzień piłkarskich zmagań podczas ME 2024! Kto dziś gra? 1/8 finału Euro 2024.

W fazie grupowej Gruzini sensacyjnie wygrali z Portugalią 2:0. W Gelsenkirchen pierwszą bramkę dla Gruzji, jedynego debiutanta wśród uczestników turnieju, zdobył już w 94. sekundzie Chwicza Kwaracchelia. Był to piąty najszybszy gol w historii turnieju. Na 2:0 podwyższył Georges Mikautadze w 57. minucie z rzutu karnego. Portugalczycy wypadli kiepsko. Sfrustrowany Cristiano Ronaldo, śrubujący rekord występów na Euro (jest jedynym piłkarzem, który zagrał w sześciu turniejach, w środę rozgrywał 28. mecz), otrzymał żółtą kartkę za niesportowe zachowanie. Inna sprawa, że zespół z Półwyspu Iberyjskiego już wcześniej był pewny awansu z pierwszego miejsca w grupie po zwycięstwach nad Czechami (2:1) i Turcją (3:0). Faza pucharowa, w której przegrywający odpada, rozpoczęła się wczoraj meczami Szwajcaria - Włochy i Niemcy - Dania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję