Małe miasteczko, o nazwie Krasnobród, leżące w sercu Roztocza Środkowego, wśród malowniczych wzgórz porośniętych lasami, w dniu poświęconym w sposób szczególny Ojcu Świętemu (16 października br.), poruszone było uroczystościami związanymi z nadaniem imienia Jana Pawła II miejscowemu Zespołowi Szkół Ogólnokształcących. Jest to szkoła powołana do życia uchwałą Rady Miasta i Gminy z 22 lutego 1999 r., a rozpoczęła swoją działalność od 1 września 1999 r. W skład zespołu wchodzą szkoły ponadpodstawowe: Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcące. W Gimnazjum kształci się obecnie 247 uczniów, zaś w Liceum 133. Grono nauczycieli składa się z 29 pedagogów. Tak pokrótce można scharakteryzować tę instytucję.

Sam Krasnobród wielu z nas zna chociażby z tego, że znajduje się tu sanktuarium Maryjne. Niektórzy wiedzą, że bywał tutaj dwukrotnie król Jan III Sobieski, że gościł tu w 1934 r. prezydent RP Ignacy Mościcki, w 1948 r. tutejsze sanktuarium odwiedził prymas Polski August Hlond, któremu towarzyszył ówczesny biskup lubelski, a późniejszy Prymas Tysiąclecia, kard. Stefan Wyszyński. W 1993 r. był tu Prymas Polski kard. Józef Glemp. To tutaj przed wiekami doznała cudownego uzdrowienia królowa Marysieńska Sobieska. Tyle z historii. Wracajmy do wydarzeń, o których wspomnieliśmy wyżej.

W piękny poniedziałkowy dzień w sanktuarium Maryjnym w Krasnobrodzie zgromadzili się uczniowie, nauczyciele, pracownicy oświatowi i wielu zaproszonych gości. Wszyscy oczekiwali na rozpoczęcie Mszy św. O godzinie 9.00 do ołtarza podszedł ks. bp Jan Śrutwa, pasterz naszej diecezji i rozpoczął liturgię.

Witając dostojnych Gości kustosz sanktuarium ks. prał. Roman Marszalec mówił na początku Mszy św.: "... witam wśród nas Księdza Biskupa Jana Śrutwę, przedstawiciela Kolegium Apostolskiego, jednego z następców Apostoła, witam Księdza Biskupa także jako profesora akademickiego, długoletniego wykładowcę, dziekana, a także jako rektora najstarszej uczelni lubelskiej jaką jest Katolicki Uniwersytet Lubelski ( ...) Ksiądz Biskup jest nauczycielem akademickim, posiadającym swoją katedrę na KUL, dlatego chętnie spieszy tam, gdzie się gromadzi młodzież, tam gdzie jest szkoła, tam gdzie jest poświęcenie szkoły, gdzie odbywa się uroczystość związana z edukacją. Pragnę powitać także wojewodę lubelskiego Waldemara Dudziaka, który czuje się gospodarzem tego terenu. Witam senatora RP Jerzego Chróścikowskiego, posła Adama Bielę, poczty sztandarowe (...), przedstawicieli Kuratorium Oświaty w Lublinie i samorządów, dyrekcję naszej szkoły, nauczycieli, a także uczniów zwłaszcza tych, których szkoła nosi imię Jana Pawła II. Witam społeczeństwo naszego miasta i parafii, orkiestrę i chór (...) Proszę Waszą Ekscelencję o odprawienie Najświętszej Ofiary Chrystusa, o błogosławieństwo dla tej Szkoły, nauczycieli i uczniów. Proszę także wszystkich o modlitwę w intencji Ojca Świętego". W homilii Ksiądz Biskup nawiązał do 22. rocznicy wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Podkreślił ogromną rolę pontyfikatu Jana Pawła II, w tym jego rekordową w XX w. długość, oraz przedstawił, na tle historii Polski, postacie pięciu papieży, którzy mieli dłuższy pontyfikat niż Jan Paweł II. Pierwszym był papież z VIII w. kiedy Polski nie było jeszcze na mapie historii. Tym papieżem był Hadrian I, który rządy nad Kościołem sprawował w latach 772-795, a więc rok dłużej od obecnego Papieża. Kolejnym był papież Pius VI zmarły w 1799 r. Za jego rządów miała miejsce rewolucja francuska, w tym czasie też Polska utraciła swoją niepodległość. Jak wiemy wszyscy Ojciec Święty Pius VI gorąco protestował przeciwko rozbiorom Polski. Niestety, nie słuchano go. Polska popadła w niewolę. Następcą jego był papież Pius VII. Były to czasy, gdy Italia znalazła się pod panowaniem cesarza Napoleona I. Wtedy to we Włoszech powstawały polskie legiony. Cesarz Napoleon pragnął nie dopuścić do wyboru Papieża. Dopiero w 1800 r., poza Rzymem, dokonano wyboru Piusa VII. Następnie Dostojny Kaznodzieja przypomniał najdłuższy do tej pory pontyfikat Piusa IX z lat 1846-1878. Papież ten poparł powstanie styczniowe. Za jego pontyfikatu polska delegacja, z trzech zaborów, przybyła do Rzymu i ofiarowała Ojcu Świętemu kielich mszalny z napisem "Kto nam odwali ten kamień". Polacy zwrot ewangeliczny zastosowali do sytuacji niewoli ojczyzny. Ostatnim z pięciu papieży o najdłuższym pontyfikacie był Leon XIII, z końca XIX i początku XX w (zm. w 1903 r.). Na podstawie dziejów tych papieży Kaznodzieja uczył młodzież historii, tożsamości Kościoła i jego rozumienia.

W drugiej części homilii Ksiądz Biskup nawiązał do nauczania Jana Pawła II o cywilizacji miłości. Według Ojca Świętego cywilizacja miłości to w skrócie: prymat osoby ludzkiej nad wszelką rzeczą, prymat etyki nad techniką, prymat tego kim jesteś nad tym, co posiadasz oraz prymat miłosierdzia nad sprawiedliwością. Kaznodzieja zakończył swoją wypowiedź wspomnieniem dnia wyboru Ojca Świętego na Stolicę Piotrową. W dalszej części Mszy św. miało miejsce poświęcenie sztandaru szkoły, a potem uczestnicy liturgii złożyli wiązanki kwiatów pod pomnikiem Jana Pawła II, następnie przeszli do budynku szkoły.

Uroczystości w szkole rozpoczął dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Krasnobrodzie Marek Pawluk. "Wola uczniów, rodziców i nauczycieli, wyrażona w ankietach, zaowocowała wnioskiem do Rady Miasta i Gminy o nadanie szkole imienia Jana Pawła II, a Rada ten wniosek, po zasięgnięciu opinii władz kościelnych, poparła (...). Wchodząc do szkoły, mogliśmy przeczytać na budynku słowa Papieża: ´Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który pragnie się czegoś nauczyć" . Niech te słowa będą dla wszystkich przekraczających progi tej szkoły życiowym mottem, prowadzącym do rozwinięcia w pełni talentów, które otrzymaliśmy od Stwórcy. (...) Jestem przekonany, że przyjęcie za patrona tak wielkiego człowieka wesprze nauczycieli i rodziców w kształtowaniu u młodzieży poczucia odpowiedzialności, miłości ojczyzny oraz poszanowania dla polskiego dziedzictwa kulturowego przy jednoczesnym otwarciu się na wartości kultur Europy i świata. Skupiając społeczność szkolną pod sztandarem, zobowiązujemy się kierować w życiu wypisanymi na nim słowami: Bóg, Honor, Ojczyzna, Nauka". "Młodzi poszukują przewodników - mówiła dalej Danuta Korzeniowska, przedstawicielka nauczycieli - my też potrzebujemy wzorców wychowawczych i tutaj osoba Jana Pawła II, wielkiego przyjaciela młodzieży, jest nam szczególnie bliska. Ojciec Święty mówi: ´Co to jest młodość? Młodość jest to czas, kiedy szuka się nie tylko sensu życia, ale szuka się konkretnego projektu, wedle którego to swoje życie ma zacząć budować´. Ojciec Święty uświadamia nam, nauczycielom i wychowawcom, że oprócz wiedzy i umiejętności powinniśmy uczyć młodych miłości. Niech słowa Jana Pawła II wypowiedziane do młodych w dniu inauguracji pontyfikatu, 22 października 1978 r. przyświecają naszej pracy pedagogicznej: ´Wy jesteście nadzieją Kościoła i świata. Wy jesteście moją nadzieją´".

"Posłuchajcie opowieści o człowieku niezwykłym, o człowieku wspaniałym, o człowieku wielkiego serca. Posłuchajcie opowieści o Karolu Wojtyle" - tak rozpoczęła swoją akademię, pt.: "Totus Tuus ego sum", młodzież z Zespołu Szkół Ogólnokształcących, która zakończyła całość uroczystości. Na zakończenie warto przytoczyć wypowiedź Zofii Kończewskiej-Murdzek, psychologa i szkolnego pedagoga, zawartą w Gazecie Krasnobrodzkiej: "Fakt, że Jan Paweł II jest patronem szkoły, w której pracuję ułatwia mi pracę i wyznacza w niej to, co najważniejsze. Jako nauczycielowi przedmiotu ´Wychowanie do życia w rodzinie´ daje mi punkt odniesienia; mogę się oprzeć na naukowych dziełach, które na temat małżeństwa i rodziny napisał Jan Paweł II, a są to prace na najwyższym poziomie, najtrafniej ukazujące istotę miłości i odpowiedzialności, wartości małżeństwa, doniosłości rodzicielstwa, ludzkiej godności i świętości życia. Jako wychowawcy Ojciec Święty wskazuje mi kierunek - osiągnięcie dojrzałości osobowej. Stawiając na młodzież, kochając młodzież, uczy miłości młodego człowieka, ale miłości wymagającej. ( ...) Jako człowiek o wspaniałej, wszechstronnie rozwiniętej osobowości, jako człowiek wykształcony, znający wiele języków, zdyscyplinowany, sumienny i pracowity, ukazuje głębię swej duszy, opartą na wielkiej religijności, oddaniu Bogu i zawierzeniu Matce Bożej. Od dziś powinniśmy o tym pamiętać każdego dnia w pracy i modlitwie".