Armenia stała się krajem mnichów i teologów oraz wydała wielu świętych. Wśród nich najbardziej znany jest Grzegorz z Nareku (951-1010) - mistyk, mnich, teolog, filozof, ale także poeta. Jest powszechnie czczony jako jedna z najważniejszych postaci średniowiecznej ormiańskiej myśli religijnej i literatury. Za arcydzieło św. Grzegorza uważa się jego „Księgi śpiewów żałobliwych” – dzieło, które porównywane jest do „Psalmów” czy „Wyznań” św. Augustyna, składa się z 95 lamentacji i modlitw.
Reklama
W Niedzielę Miłosierdzia Bożego w kwietniu 2015 r. papież Franciszek ogłosił Grzegorza z Nareku Doktorem Kościoła Powszechnego. Został on 36. postacią chrześcijaństwa, obdarzoną przez Kościół katolicki tym tytułem. Uroczysta proklamacja miała miejsce podczas obrzędów rozpoczynających Mszę św. w stulecie ludobójstwa Ormian.
W czerwcu 2016 r., podczas ekumenicznego czuwania modlitewnego w intencji pokoju na Placu Republiki w Erewaniu (Armenia) papież Franciszek nazwał św. Grzegorza z Nareku „orędownikiem całego świata”. W styczniu 2021 r., zgodnie z dekretem Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, papież Franciszek ustanowił, że wspomnienie św. Grzegorza z Nareku zostanie wpisane do Ogólnego Kalendarza Rzymskiego na dzień 27 lutego. Wpisanie tego ormiańskiego świętego do Kalendarza Rzymskiego było decyzją symboliczną, gdyż był on członkiem Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego, a nie Kościoła katolickiego.
Włodzimierz Rędzioch/Niedziela
Reklama
W tym roku, w poniedziałek 27 lutego, z okazji liturgicznego wspomnienia św. Grzegorza z Nareku Dykasteria dla Kościołów Wschodnich i Ambasada Republiki Armenii przy Stolicy Apostolskiej zorganizowały Mszę św., która została odprawiona o godz. 16,00 w Bazylice św. Piotra, w kaplicy Chóru kanoników watykańskich. Przewodniczył jej abp Claudio Gugerotti, prefekt dykasterii dla Kościołów Wschodnich; koncelebrowali: Jego Świątobliwość Raphael Bedros XXI Minassian, Patriarcha katolikos ormiańskich katolików Domu Cylicji, bp Vartan Boghossian, emerytowany biskup ormiański Buenos Aires, Mikael Bassale, administrator apostolski Ordynariatu dla katolików obrządku ormiańskiego w Europie Wschodniej, oraz kilku księży ormiańskich z Armenii i z Rzymu. Abp Gugerotti wygłosił również homilię, w której przypomniał postać świętego mnicha podkreślając głębię jego życia duchowego i ciągle aktualne przesłanie, pomimo że minęło już tysiąc lat od jego śmierci.
W Eucharystii uczestniczyli przedstawiciele Korpusu Dyplomatycznego oraz mieszkający we Włoszech Ormianie.
W tym roku uroczystości związane ze świętym Grzegorzem z Nereku były obchodzone w atmosferze niepokoju o losy Ormian w regionie Górskiego Karabachu, enklawy ormiańskiej na terytorium Azerbejdżanu. Kilka tygodni temu premier Armenii Nikol Paszynian powiedział, że Azerbejdżan prowadzi „rażącą politykę czystek etnicznych” i zmusza Ormian mieszkających w regionie Górskiego Karabachu do wyjazdu.
Od kilku miesięcy Azerowie, pod pretekstem ochrony środowiska, zablokowali korytarz Laczyn, strategiczny korytarz łączący Armenię z zamieszkałym przez Ormian regionem Górskiego Karabachu. Mówimy o niewielkim skrawku ziemi na Kaukazie Południowym (11 458 kilometrów kwadratowych), który ludność pochodzenia ormiańskiego woli nazywać używając starożytnej nazwy ormiańskiej - „Artsakh”. Z powody blokady korytarza Laczyn, która trwa od ponad miesiąca w górzystym regionie liczącym ok. 120 tys. mieszkańców zaczyna brakować żywności, lekarstw i paliwa.
Kryzys humanitarny w Górskim Karabachu pogłębia się z każdym dniem. Coraz bardziej odczuwalny jest brak podstawowych artykułów pierwszej potrzeby, żywności i leków. Zagrożenie głodem jest namacalne, a sytuację pogarsza odcięcie gazu (w środku zimy), elektryczności i internetu obsługiwanego przez wspierany przez Ankarę rząd Baku. Część obserwatorów potwierdza, że pozamykane są także żłobki i szkoły, wstrzymano operacje chirurgiczne w szpitalach, a dla dzieci nie ma już mleka w proszku.
Sytuacją w Górnym Karabachu jest zaniepokojony również Franciszek. 29 stycznia, po modlitwie Anioł Pański Papieża powiedział: „Ponawiam również mój apel w związku z poważną sytuacją humanitarną w korytarzu Laczyn, na Południowym Kaukazie. Jestem blisko tych wszystkich, którzy w środku zimy zmuszeni są do radzenia sobie w tych nieludzkich warunkach. Trzeba podjąć wszelkie wysiłki na szczeblu międzynarodowym, aby znaleźć pokojowe rozwiązania dla dobra osób”.
Włodzimierz Rędzioch/Niedziela