Reklama

Wiadomości

Ukraina: wojna nadal eskaluje - dzieci masowo poszkodowane

Rok 2024 nie przyniósł osłabienia rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie. „Rosnąca liczba ofiar cywilnych jest alarmująca” - powiedziała w Radzie Bezpieczeństwa ONZ podsekretarz Generalna ds. Politycznych i Budowania Pokoju. Rosemary DiCarlo przedstawiła dane z raportu Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka. Według dokumentu liczba ofiar wśród cywilów wzrosła o 30 proc. w porównaniu z 2023 rokiem.

2025-01-18 13:29

[ TEMATY ]

Ukraina

wojna

PAP/EPA

Wojna na Ukrainie

Wojna na Ukrainie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ataki na dzieci i młodzież

Według DiCarlo szczególnie niepokojące jest to, że coraz więcej dzieci i młodzieży staje się ofiarami wojny. W ciągu dziewięciu miesięcy w 2024 r. zabito więcej dzieci niż w całym 2023 r. Od początku wojny zginęło 12 456 cywilów, w tym 669 dzieci. Kolejnych 28 382 cywilów zostało rannych, w tym 1833 dzieci. Szacuje się, że liczba niezgłoszonych przypadków jest znacznie wyższa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas dwóch pierwszych audiencji ogólnych w nowym roku papież Franciszek wystosował specjalny apel o lepszą ochronę dzieci. „Dzieci mają swoje prawa” - podkreślił podczas środowej audiencji ogólnej w Watykanie. Wzrasta również liczba ataków na szpitale i szkoły. 580 budynków infrastruktury społecznej zostało zniszczonych w pierwszych trzech kwartałach 2024 roku.

„Terror w biały dzień”

10 stycznia br. atak rakietowy uderzył w fabryki w Zaporożu, zabijając 13 osób i raniąc ponad sto. Został on sklasyfikowany przez ONZ jako „najgorszy atak na ludność cywilną od prawie dwóch lat”. Bp Jan Sobilo nazwał atak „terrorem w biały dzień”. W wyniku tych ataków coraz więcej ludzi ucieka.

Reklama

„Działania wojenne w ciągu ostatnich dwóch tygodni doprowadziły do nowych przesiedleń. Według lokalnych władz, ponad 1600 osób, w tym dzieci, uciekło z obszarów frontowych, głównie z obwodów donieckiego i charkowskiego” - powiedziała DiCarlo.

Pojawiają się doniesienia o ofiarach cywilnych nie tylko w Ukrainie, ale także na terenach okupowanych przez Rosję. W wyniku ukraińskiego ataku na supermarket w Doniecku zginęły dwie osoby, a kolejne dwie zostały ranne. DiCarlo po raz kolejny jednoznacznie potępiła wszelkie ataki na ludność cywilną lub infrastrukturę cywilną. Należy je natychmiast powstrzymać.

Pomoc humanitarna

Przewiduje się, że do 2025 roku około 12,7 miliona osób na Ukrainie będzie potrzebowało pomocy humanitarnej. Podczas gdy infrastruktura humanitarna w większych miastach stale się poprawia, obecnie osiąga katastrofalny poziom w pobliżu linii frontu. „Rok 2024 był również trudny dla pomocy humanitarnej w Ukrainie”, powiedziała przedstawiciel ONZ. Dziesięciu pracowników organizacji humanitarnych zginęło w trakcie swojej pracy, a 41. zostało poważnie rannych.

Ze względu na niebezpieczeństwa po raz kolejny wezwała do utworzenia bezpiecznego korytarza humanitarnego w celu zaopatrzenia ludności cywilnej. Wezwała również Radę Bezpieczeństwa, aby „nie zapominała o wielu tysiącach ukraińskich cywilów mieszkających na terenach okupowanych przez Rosję”.

Rosnące umiędzynarodowienie wojny

DiCarlo wyraziła zaniepokojenie rolą Korei Północnej w rosyjskiej wojnie przeciwko Ukrainie. Korea Północna przyczynia się do dalszego umiędzynarodowienia i tak już niebezpiecznego konfliktu. Według doniesień medialnych, Korea Północna wysłała 12 000 żołnierzy, aby wesprzeć Rosję. Moskwa wykorzystuje między innymi Koreańczyków z Północy do wzmocnienia swoich jednostek w kontratakach w regionie Kurska w celu wyparcia ukraińskich wojsk z Rosji. Według szacunków zarówno Ukrainy, jak i USA, Koreańczycy z Północy ponoszą tam ciężkie straty. Dwóch Koreańczyków z Północy w styczniu br. Dostało się do niewoli.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy ta wojna nam zagraża?

Musimy nad Wisłą przygotować wszystko, tak jakby rzeczywiście chodziło o wojnę, a jednocześnie działać na arenie międzynarodowej w kierunku zapobieżenia przelewowi krwi na Ukrainie.

Rosja napadła na Ukrainę i teraz Ukraina broni swojej niepodległości, do czego ma najświętsze prawo. To nie podlega żadnej dyskusji. Rozmowa zaczyna się w momencie, gdy ukraińscy oligarchowie usiłują wpływać na wydarzenia w Polsce, tak aby mnożyć swoje przestępcze zyski. Jeśli nie chcemy wprowadzać do naszej ojczyzny ukraińskich patologii, to w tym momencie musimy ostro wypowiedzieć swoje zdanie: ani Polska, ani Polacy nie są i nie będą sługami ukraińskiego narodu, a toczona na Ukrainie wojna nie jest naszą wojną, choć może odpowiadać polskim interesom strategicznym. Wszystkim rozgorączkowanym głowom doradzam w tej materii zimny prysznic i zdanie sobie sprawy z faktu, że ukraińskie interesy rzadko były tożsame z polskim myśleniem o niepodległości. Słabość II Rzeczypospolitej polegała na tym, że ludzie tacy jak Stepan Bandera, Roman Szuchewycz czy Dmytro Doncow nie zostali w porę namierzeni i się z nimi nie rozprawiono. Nie byłoby teraz problemu z antypolonizmem ukraińskich banderowców i pogrobowców czciciela Mein Kampf – Doncowa. Proste? To dlaczego dla przeciętnego zjadacza propagandowej papki jest to aż tak szokujące? Nigdy też nie będzie lepszego czasu na upominanie się o przeprosiny za ukraińskie ludobójstwo na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej jak właśnie teraz. Przeprosiny muszą być poparte śledztwami dotyczącymi masowych zbrodniarzy ukraińskich, którzy spokojnie dożywają swoich dni zarówno na Ukrainie, jak i w Kanadzie. To proste wyjaśnienia, które powinny być oczywistością dla każdego polskiego patrioty.
CZYTAJ DALEJ

Skandal w szkole. Nauczyciel bił się w klasie z uczniem

2025-01-29 20:04

[ TEMATY ]

szkoła

Adobe Stock

W jednej ze szkół w Kolbuszowej na Podkarpaciu doszło do zdarzenia, które trudno sobie wyobrazić. W trakcie lekcji doszło do regularnej bijatyki, w której udział wzięli nauczyciel oraz uczeń. Prowadzący katechezę ksiądz próbował uspokoić obie strony, jednak bezskutecznie. W międzyczasie, inni uczniowie filmowali zajście.

Do szokujących scen doszło w sali lekcyjnej Zespołu Szkół Technicznych w Kolbuszowej. Podczas katechezy do klasy wszedł inny nauczyciel, który wszczął bójkę z jednym z uczniów. Ksiądz próbował rozdzielić walczących, jednak jego próby okazały się bezowocne.
CZYTAJ DALEJ

Nie atakuj mnie swoim ateizmem

2025-01-31 06:03

[ TEMATY ]

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Reforma edukacji to jak remont starego domu – niby ma być lepiej, ale na końcu okazuje się, że sufit przecieka, ściany się sypią, a ekipa budowlana zapomniała podłączyć wodę. W ramach najnowszych „poprawek” do systemu oświaty już postanowiono ograniczyć lekcje religii i wyrzucić z podstawy programowej niektóre lektury. W zamian uczniowie dostaną więcej edukacji seksualnej – bo najwyraźniej znajomość „Pana Tadeusza” nie jest tak ważna jak umiejętność rozpoznania 57 płci Cóż, postęp nie zna litości. Wszystko w imię „neutralności” i „nowoczesności”. Czy jednak na pewno chodzi o neutralność? Czy przypadkiem nie jest to kolejna odsłona walki z wartościami, które przez lata stanowiły fundament naszego wychowania?

W nowoczesnym świecie liczą się kompetencje przyszłości: programowanie, znajomość języków obcych, umiejętność przetrwania w korporacyjnym open space. Religia? To przecież tylko strata czasu! Zresztą, kto dziś potrzebuje duchowości, refleksji nad sensem życia, wartości? Likwidacja jednej lekcji religii tygodniowo to krok ku „neutralności światopoglądowej”. Neutralności, która polega na tym, że wszyscy musimy myśleć w jeden, jedynie słuszny sposób. Przecież nikt nikogo nie zmuszał do chodzenia na religię – można się wypisać. To prostsze niż rezygnacja z matematyki czy WF-u. Ale teraz dla równowagi trzeba sprawić, by także ci, którzy chcą na nią chodzić, mieli trudniej. Nieważne, że zgodnie z preambułą ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe nauczanie i wychowanie ma respektować chrześcijański system wartości i służyć rozwijaniu poczucia poszanowania dla polskiego dziedzictwa kulturowego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję