Dzisiaj podarki dla dzieci: piosenka, wiersz i obraz. Pełna radości piosenka harcerska „Jak dobrze nam...”. Wiersz „Papuszy” - Bronisławy Wajs, wspaniałej poetki cygańskiej. Wiersz promieniujący miłością do przyrody. Las to przecież mała ojczyzna Cyganów - Romów. Piszę - Cyganów, bo kocham to słowo i pamiętam z dzieciństwa wycieczki z rodzicami do obozu Cyganów. Mam w oczach i w sercu wspomnienie ogniska i dźwięk skrzypiec, śpiewów i zabaw małych Cyganiątek. I mój obraz - „W środku lasu”. Znalazłem takie zaczarowane miejsce... Dzieciaki! Przyroda uśmiecha się do Was.
Ach, moje lasy!
Bronisława Wajs - „Papusza”
Ach, moje lasy!
Za nic na świecie was nie zamienię,
Nie oddam ani za złoto, ani za drogie kamienie,
choć kamienie drogie błyskają jak ogień
i ludzie zachwycają się nimi.
A moje kamienne góry i głazy nad strumieniem
droższe są, gdy w blasku stoją,
niż drogie kamienie,
którymi ludzie zdobią dłonie.
Ach, lasy kochane, wasz powiew i zapach wasz
niesie zdrowie!
Ileście cyganiąt wychowały,
jak gęstwę swoich krzaczków małych.
Wiatr sercami jak liśćmi porusza
i niczego się nie boi dusza.
Dzieci śpiewają piosenkę,
choć spragnione i o głodzie,
skaczą i tańcują pięknie
- las je tego uczył co dzień.
Jak dobrze nam...
Muzyka i słowa: autorzy nieznani
Jak dobrze nam zdobywać góry
i młodą piersią chłonąć wiatr,
prężnymi stopy deptać chmury
i palce ranić ostrzem Tatr.
a w żyłach roztętnioną krew,
mieć w uszach szum, strumieni śpiew,
a w żyłach roztętnioną krew!
żyjmy więc, póki czas,
bo kto wie, bo kto wie,
kiedy znowu ujrzę was.
Jak dobrze nam głęboką nocą
wędrować jasną wstęgą szos,
patrzeć, jak gwiazdy niebo złocą,
i czekać, co przyniesie los.
Jak dobrze nam po wielkich szczytach
wracać w doliny, progi swe,
przyjaciół jasne twarze witać -
o, młoda duszo, raduj się!
Pomóż w rozwoju naszego portalu