Nie ma innego sposobu na uzdrowienie tragicznego położenia ludności w Zimbabwe niż odsunięcie od władzy prezydenta tego kraju Roberta Mugabego - takie odważne oświadczenie złożyli niedawno katoliccy biskupi z południa Afryki zebrani na regionalnej konferencji biskupiej. Pod oświadczeniem podpisali się hierarchowie z Afryki Południowej, Botswany i Suazi.
Jak to zrobić? Katoliccy biskupi odwołują się przede wszystkim do tych afrykańskich przywódców, którzy jeszcze wspierają Mugabego. Na pierwszym miejscu chodzi o Afrykę Południową, która zaopatruje reżim prezydenta Zimbabwe w ropę i energię elektryczną. - Nadszedł czas na izolację Mugabego i zerwanie wszelkich form moralnego, materialnego i taktycznego wsparcia dla niego samego i jego partii - czytamy w dokumencie opublikowanym przez „Catholic Information Service for Africa”. Biskupi podkreślili, że trzeba usunąć na bok wzgląd na wcześniejsze zasługi Mugabego i zmusić go do odejścia. Gra idzie o los cierpiącej ludności kraju, w którym od dawna szaleje głód, a teraz sytuację pogarsza jeszcze epidemia cholery.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu