Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków- Białe Morza

Bez Boga człowiek się nie zbawi

    – Każdy z nas powinien świadczyć słowem i życiem, że jedyną nadzieją naszego świata jest Ten, który narodził się w Betlejem dwa tysiące lat temu. Każdy z nas powinien również odpowiedzieć sobie na pytanie, w jaki sposób ma o Nim świadczyć w życiu osobistym, rodzinnym i społecznym – mówił kard. Stanisław Dziwisz w czasie Mszy św. w Uroczystość Narodzenia Pańskiego sprawowanej w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.

2024-12-25 23:01

Biuro Prasowe AK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku liturgii kustosz papieskiego sanktuarium na Białych Morzach ks. Tomasz Szopa powitał wszystkich i wyraził radość z licznie zgromadzonych wiernych. Kard. Stanisław Dziwisz podkreślił obecność małych dzieci – zwłaszcza tych, które urodziły się w ostatnim roku i zapowiedział, że będzie modlił się w intencji wszystkich uczestników liturgii oraz ich bliskich, a także mieszkańców Krakowa i przybywających do miasta gości.

W czasie homilii kard. Stanisław Dziwisz zwrócił uwagę, że w ewangelicznym opisie narodzin Jezusa uderza krańcowe ubóstwo miejsca a także fakt, że to prości pasterze byli pierwszymi odbiorcami wiadomości o tym, co się wydarzyło oraz prostota znaku rozpoznawczego, wskazanego pasterzom przez anioła: niemowlę, pieluszki i żłób. – Prostota i ubóstwo nie przeszkadzają w tym, że narodziny Jezusa wywołują przede wszystkim wielką radość w świecie niebiańskich duchów oraz pośród ludzi na ziemi. Na tę chwilę czekały całe wieki, całe pokolenia potomków Adama i Ewy, wyczekujące Zbawiciela – mówił metropolita krakowski senior.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nawiązując do proroctwa Izajasza kardynał wyjaśniał dlaczego przyjście Jezusa na świat wzbudziło i nadal budzi tak wielką radość i nadzieję. – Jezus Chrystus wkracza w trudne dzieje człowieka. Wkracza w „ruiny” naszych osobistych planów, marzeń, doświadczeń, niepowodzeń, słabości i lęków. Wkracza w „ruiny” rozbitych rodzin i skłóconych społeczności. Wkracza w „ruiny” narodów pogrążonych w konfliktach, w wojnach, w przemocy i nędzy. Jezus wkracza w „ruiny” naszego życia osobistego i społecznego, by je odbudować, by przywrócić nam godność dzieci Bożych, by zapewnić nam miejsce w domu swego i naszego Ojca – mówił metropolita senior.

Komentując Prolog Ewangelii św. Jana kard. Stanisław Dziwisz zwrócił uwagę na trudną rzeczywistość związaną z przyjściem na ziemię Słowa, które nie zostało przez świat poznane i przyjęte. – Nurt sprzeciwu, a przynajmniej obojętności wobec Jezusa wpisał się w historię ostatnich dwudziestu wieków – zauważył kardynał. – Wydaje się, że dziś dominującą pokusą jest obojętność i przekonanie, że można sobie urządzić życie bez Boga, który staje się niepotrzebnym do szczęścia. Wiemy, że to zasadnicze nieporozumienie, bo przecież bez Boga człowiek nie zbawi się, nie rozumie nawet tego, kim jest, po co żyje i dokąd zmierza – dodawał.

Wskazując na prorocką misję Jana Chrzciciela zaznaczył, że dzisiejszy świat także czeka na świadków Jezusa Chrystusa. – Każdy z nas powinien świadczyć słowem i życiem, że jedyną nadzieją naszego świata jest Ten, który narodził się w Betlejem, dwa tysiące lat temu. Każdy z nas powinien również odpowiedzieć sobie na pytanie, w jaki sposób ma o Nim świadczyć w życiu osobistym, rodzinnym i społecznym – zachęcał metropolita senior.

Przypomniał słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane podczas orędzie Urbi et Orbi w Boże Narodzenie przed dwudziestu laty i w tym kontekście modlił się „o pokój dla ludzkich serc i naszego niespokojnego świata”. – W tym duchu życzę wam, bracia i siostry, by święta Bożego Narodzenia wniosły w wasze życie pokój, radość i nadzieję. Wiemy, że ostateczne słowo należy do naszego Stwórcy, Pana i Zbawiciela. Tylko On ma słowa życia wiecznego. Otwórzmy przed Nim nasze serca, by On je rozpalał swoją miłością, by biły w rytmie Jego Serca – życzył na koniec kard. Stanisław Dziwisz.

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Śląski Kopciuszek

2025-01-10 10:26

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy wiesz, że na śląsku historia Kopciuszka - wydarzyła się naprawdę? W XIX wieku Godula, znany jako jeden z najbogatszych przemysłowców Górnego Śląska, był człowiekiem o odrażającej powierzchowności, której towarzyszyły blizny na twarzy. Mimo swego bogactwa, Godula żył w izolacji, a jego otoczenie unikało kontaktu wzrokowego z nim z obawy i lęku.

Przełom w jego życiu nastąpił, kiedy do jego domu przybyła biedna wdowa z sześcioletnią córką Joasią. Dziewczynka, jako jedyna, odważyła się spojrzeć Goduli w oczy i obdarzyć go szczerym uśmiechem.
CZYTAJ DALEJ

Pogodny święty

Niedziela Ogólnopolska 2/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

święci

św Hilary z Poitiers

wikipedia.org

Św Hilary z Poitiers, biskup i doktor Kościoła

Św Hilary z Poitiers, biskup i doktor Kościoła

Taką osobą był francuski biskup – św. Hilary z Poitiers, który żył w IV wieku. Z poganina stał się chrześcijaninem, kontemplując starotestamentowe imię Boga – „Jestem, który jestem”. Jego wspomnienie przypada 13 stycznia.

Przyszły doktor Kościoła (ten zaszczytny tytuł przyznał mu w 1851 r. bł. Pius IX) pogodę ducha zawdzięczał chyba swojemu imieniu, które zarówno w języku greckim, jak i łacińskim oznacza: pogodny, radosny, uśmiechnięty. W każdym razie na pewno lektura Starego Testamentu, a konkretnie Księgi Wyjścia, oraz nowotestamentowych Ewangelii według św. Mateusza i św. Jana kompletnie zmieniły jego podejście do życia. Święty Hilary wprost zachwycił się treścią zawartą w Bożym imieniu (JHWH), a także osobą Bożego Syna – Jezusa z Nazaretu, którego bóstwa bronił potem przed herezją ariańską. Doprowadziło to do tego, że jako wszechstronnie wykształcony retor ochrzcił się w 345 r. Mało tego, po kilku latach został biskupem rodzinnego Pictavium (Poitiers). Chociaż był żonaty – córka Abra też została świętą – objął ten urząd, ponieważ w tamtych czasach praktyka celibatu duchownych nie była jeszcze kanonicznie usankcjonowana. Z powodu tego, że bronił prawdy wiary o bóstwie Chrystusa (przeciwko herezji arian), został zesłany przez władze rzymskie do Frygii (obecna Turcja).
CZYTAJ DALEJ

Codziennie znika ponad 30 sklepów

2025-01-13 12:59

[ TEMATY ]

finanse

sklep

Karol Porwich/Niedziela

Ze względu na słabą koniunkturę, a także konkurencję e-handlu, w 2024 roku zlikwidowano 2 tys. tradycyjnych placówek, a kolejne 9 tys. zawiesiło działalność - podaje w poniedziałek "Rzeczpospolita".

Jak podaje dziennik, "po ubiegłorocznych zmianach w Polsce działa wciąż 367,1 tys. stacjonarnych sklepów – wynika z szacunków firmy Dun & Bradstreet, które +Rzeczpospolita+ poznała jako pierwsza".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję