Wcielenie się Syna Bożego, jednej z osób Boskiej Trójcy, sprawiające dopuszczenie ludzi do udziału w chwale Jego boskiej osoby było największym wydarzeniem nie tylko w historii ludzkości, ale w dziejach całego kosmosu. Ten jego wymiar uświadamiamy sobie coraz bardziej, a w dzisiejszych czasach staje się on jeszcze bardziej wyrazisty i powoduje nowe refleksje nad ogromem miłości Boga do swego stworzenia, a szczególnie do każdego człowieka.
Bóg stał się w Jezusie, synu Maryi z Nazaretu, człowiekiem. Chcąc powyższe stwierdzenie wyrazić bardziej precyzyjnie, należy powiedzieć, że Druga Osoba Boskiej Trójcy tak zjednoczyła swoją boską naturę z człowieczeństwem Jezusa, że od momentu Jego poczęcia stanowiły one nierozdzielną jedność. Teologowie Wschodu nazywają tę zaistniałą rzeczywistość Bogo-człowieczeństwem.
Przekonanie to dziedziczymy od pierwszych świadków wydarzenia Jezusa - od tych, którzy usiłowali jeszcze za Jego życia zrozumieć to, co wydarzyło się w Jezusie z Nazaretu. Zrozumieć przekaz betlejemskich narodzin Jezusa i poprzedzających je wydarzeń w Nazarecie, a także w Ain Karim oraz w wielowiekowych dziejach potomków Abrahama.
Do poszukiwaczy istoty przekazu tych wydarzeń należeli wszyscy uczniowie Jezusa. Najlepiej rezultaty ich dociekań wyraził św. Jan Ewangelista stwierdzając, że Przedwieczne Stwórcze Słowo Boga, które było Bogiem, Pełnią Życia i Źródłem Światła, stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, a z Jego Pełności wszyscyśmy otrzymali - łaskę po łasce (zob. Prolog) „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16).
Do odkrywców tych prawd należał także św. Paweł, który w swoich Listach pozostawił nam niezgłębione do dziś świadectwo wiary pierwszych wspólnot chrześcijańskich. Jego zamyślenia nad wydarzeniem Jezusa doprowadziły go do wniosku, że „Jezus uczestnicząc w naturze Bożej, ogołocił samego siebie i stał się we wszystkim podobny do ludzi. Dlatego Bóg Ojciec wywyższył Go ponad wszystko i dał Mu imię ponad wszelkie imię - aby wszelki język wyznał, że On jest Panem całej stworzonej rzeczywistości” (por. Flp 2, 6-11).
Wcielenie się Syna Bożego było zrealizowaniem się pierwotnego, odwiecznego zamysłu Przenajświętszej Trójcy względem człowieka, który został powołany do istnienia w tym celu, aby ten Boski Zamysł zjednoczenia się Stwórcy ze swym stworzeniem mógł się dokonać. Na odkrywanie tego wymiaru prawd zawartych w wydarzeniach Nazaretu, Betlejem, a potem jerozolimskiej Golgoty i ogrodu zmartwychwstania nie szczędźmy czasu. Niech świętowanie 2008. rocznicy narodzin Jezusa pozwoli nam dotrzeć do prawd ukazujących Oblicze Trójjedynego Boga wciąż zaskakującego nas hojnością swych darów oraz do prawd objawiających nam nasze zadania w Jego zamysłach względem całego kosmosu. A więc - do wioseł! Wypłyńmy na głębię!
Pomóż w rozwoju naszego portalu