4 lata temu, 8 grudnia 2018 r., dokładnie w 100. rocznicę pierwszej inauguracji roku akademickiego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, w pobliżu KUL na skwerze abp. Józefa Życińskiego w Lublinie stanął pomnik ks. Idziego Radziszewskiego.
Reklama
Zatrzymana w brązie i ustawiona na granitowym cokole postać pierwszego rektora KUL jedną ręką wskazuje na krzyż, a w drugiej trzyma książkę z napisem „Veritas in caritate” (Prawda w miłości). Monument autorstwa prof. Jerzego Fobera jest darem społeczności akademickiej i przyjaciół KUL na jubileusz uniwersytetu, który jest równolatkiem Niepodległej. Z inicjatywą budowy pomnika wyszedł rektor KUL ks. prof. Antoni Dębiński. - Chcemy uczcić osobę i dzieło ks. Idziego Radziszewskiego oraz przypomnieć mieszkańcom miasta i odwiedzającym je osobom postać oddanego i cenionego wychowawcy młodzieży, kreatywnego pasjonata dydaktyki i niestrudzonego organizatora. Ks. Radziszewski był nie tylko pomysłodawcą i pierwszym rektorem KUL, ale także prekursorem szkolnictwa wyższego w Lublinie. Dzięki jego determinacji powstała w naszym mieście pierwsza uczelnia, kształcąca elitę intelektualną dla niepodległej Polski. Idea wcielona w życie przez pierwszego rektora KUL zapoczątkowała akademicki charakter Lublina i dała podwaliny pod powstawanie kolejnych uczelni, w których dziś studiuje kilkadziesiąt tysięcy studentów, a miasto jest prężnym ośrodkiem akademickim - argumentował ks. Dębiński. Podczas odsłonięcia pomnika prezydent Lublina Krzysztof Żuk powiedział, że upamiętnienie w przestrzeni publicznej ks. Radziszewskiego jest ważne dla każdego mieszkańca, a założyciel KUL jest jednym z tych autorytetów, na których należy budować przyszłość. Prezydent zadeklarował również troskę miasta o otoczenie pomnika i rewitalizację skweru.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Po 4 latach, 8 grudnia 2022 r., pomnik został zdemontowany. Jak informuje KUL, pomnik ma znaleźć się na teren kampusu uniwersyteckiego, a rozmowy na temat przeniesienia były prowadzone już rok temu. Tymczasem decyzją Rady Miasta na skwerze przy Centrum Spotkania Kultur ma znaleźć się pomnik Lecha Kaczyńskiego. Jak zapewnia KUL, decyzja o przeniesieniu pomnika ks. Radziszewskiego nie ma żadnego związku z planami ustawienia tam innego pomnika.
Z decyzją uczelni nie zgadza się abp Stanisław Budzik. W związku z zaistniałą sytuacją, ks. dr Adam Jaszcz, kanclerz Kurii Metropolitalnej w Lublinie i rzecznik prasowy Archidiecezji Lubelskiej, wydał oświadczenie. Czytamy w nim: - „W imieniu Arcybiskupa Stanisława Budzika, Metropolity Lubelskiego i Wielkiego Kanclerza KUL, oświadczam, że decyzja o przeniesieniu pomnika Księdza Idziego Radziszewskiego, założyciela i pierwszego rektora KUL, została podjęta nie tylko bez wcześniejszej konsultacji, ale także bez zgody Księdza Arcybiskupa i pomimo wyraźnego sprzeciwu, który wyraził, gdy dowiedział się o takich planach. Zgodnie z obowiązującym statutem Wielki Kanclerz reprezentuje Stolicę Apostolską i inne władze kościelne wobec Uniwersytetu oraz Uniwersytet wobec Stolicy Apostolskiej, a w sprawach szczególnej wagi także wobec władz państwowych. Podjęcie tak ważnej decyzji wbrew wyraźnemu stanowisku Wielkiego Kanclerza należy uznać za wysoce niepokojące. Ksiądz Arcybiskup podtrzymuje stanowisko, że pomnik Księdza Idziego Radziszewskiego powinien pozostać na dotychczasowym miejscu, czyli na skwerze abp. Józefa Życińskiego. Miasto Lublin bardzo wiele zawdzięcza Księdzu Radziszewskiemu, założycielowi pierwszego uniwersytetu w naszym mieście. To właśnie także dzięki niemu Lublin jest dzisiaj cenionym ośrodkiem akademickim, miastem wielu uniwersytetów i szkół wyższych. Z tego powodu, zgodnie z decyzją poprzedniego Rektora i Wielkiego Kanclerza oraz za zgodą Rady Miasta, pomnik został umieszczony w przestrzeni miejskiej. Warto dodać, że monument sfinansowano ze składek społecznych przeprowadzonych w Polsce i za granicą. Stanowisko Arcybiskupa podzielają biskupi pomocniczy: bp Józef Wróbel, bp Artur Miziński, bp Adam Bab oraz biskupi seniorzy: bp Ryszard Karpiński i bp Mieczysław Cisło”
Do sprawy odniosło się Kolegium Rektorskie KUL, które w sprawie przeniesienia pomnika ks. Idziego Radziszewskiego
opublikowało oświadczenie. Czytamy w nim: "Odnosząc się do oświadczenia kanclerza Kurii Metropolitalnej w Lublinie i rzecznika prasowego Archidiecezji Lubelskiej, ks. dr. Adama Jaszcza, pragniemy podkreślić, że pomnik ks. Idziego Radziszewskiego, został zdemontowany w celu przeniesienia go w bardziej wyeksponowane i godne miejsce. Mimo szczytnego zamiaru uczczenia ks. Radziszewskiego pomnikiem na Skwerze Abp. Życińskiego, ten teren, przez ostatnie lata, nie został odpowiednio zadbany i zagospodarowany, o czym informowały m.in. lubelskie media.
Z prośbami i petycjami o przeniesienie pomnika, do Rektora KUL, zwracało się wielu przedstawicieli środowiska akademickiego, m.in. Towarzystwa Przyjaciół KUL, Fundacji Rozwoju KUL, Fundacji Potulickiej oraz organizacji studenckich. Pomnik ks. Radziszewskiego jest obecnie przygotowywany do montażu na trenie Uniwersytetu, w wyeksponowanym miejscu, z odpowiednio zagospodarowaną przestrzenią, podświetleniem oraz tablicą multimedialną z historią KUL i jego założyciela. Koncepcję ekspozycji pomnika, w najbliższym czasie, przedstawi zespół ekspertów z architektury krajobrazu i historii sztuki.
Zgodnie z Ustawą - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, Rektor KUL miał swobodę w podejmowaniu decyzji w tej kwestii. Sprawa była konsultowana w gronie Kolegium Rektorskiego KUL i innych gremiach akademickich. O przyczynach decyzji rektora został poinformowany Wielki Kanclerz – Metropolita Lubelski i Władze Miasta. Statut KUL, wymieniając kompetencje Wielkiego Kanclerza, nie stanowi o konieczności jego akceptacji dla decyzji dot. zagospodarowania przestrzennego Uniwersytetu i kwestii upamiętniania postaci z nim związanych. Nie było więc konieczności uzyskiwania jego zgody na przeniesienie pomnika w bardziej godne miejsce".