Papież: edukacja katolicka obejmuje całościową wizję życia
W liście skierowanym do uczestników Światowego Kongresu Edukacji Katolickiej, odbywającego się od 1 do 3 grudnia w Marsylii, papież nakreśla swoją wizję globalnego i integralnego nauczania. Franciszek mówi o proroczym wymiarze powołania Kościoła, które wykracza poza przekaz konkretnych dziedzin wiedzy, ale otwiera na mądrość pozwalającą wzrastać w człowieczeństwie.
Ojciec Święty zwraca uwagę, że edukacja dla Kościoła wiąże się z udzieleniem głosu Słowu, które nie jest jedynie ludzkie, i które nas przekracza. Nie ogranicza się jedynie do wymiaru konfesyjnego, ale jego treść jest otwarta na wszystkie dziedziny wiedzy i na każdego, kto jej poszukuje. Działalność szkoły katolickiej nie sprowadza się wyłącznie do nauczania przedmiotów, ale obejmuje integralną formację osób. Chodzi o umożliwienie człowiekowi poznanie samego siebie, uznanie siebie za istotę zdolną kochać i być kochaną.
Szkoła katolicka nie uprawia prozelityzmu, a tym bardziej nie wyklucza tych, którzy myślą inaczej. Udziela lekcji życia, w której zintegrowane są różne elementy, w ścisłej współpracy z innymi podmiotami, takimi jak rodzina i społeczeństwo. Szkoła powinna uobecniać to, co niedostrzegalne, w tym, co przeżywane oraz być zdolna do wchodzenia w dialog. Zdaniem Franciszka chodzi o jednoczesne bycie wyzwaniem dla ludzi wiary oraz budowanie mostów z niewierzącymi.
W szkole katolickiej warto inspirować się stylem nauczania samego Jezusa oraz sposobem, w jaki przekazuje on uczniom tę misję. Opiera się ona równocześnie na miłości i posłuszeństwie, jest to nauczanie zrodzone z komunii z Kościołem powszechnym i lokalnym.
Szkoła katolicka „jest w ruchu”, czyli idzie naprzód, aż po krańce ziemi. To oznacza, że bierze na siebie odpowiedzialność za problemy społeczne, uczy się otwierać umysły na nowe sytuacje i koncepcje, podąża razem z innymi, nie wykluczając nikogo, tworzy miejsca spotkania i dostosowuje język, aby przyciągnąć uwagę tych, którzy są najbardziej oddaleni.
Drugie przykazanie Boże jest „zaproszeniem do związku z Bogiem bez obłudy, do relacji, w której powierzamy się Jemu ze wszystkim, czym jesteśmy” – powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Papież kontynuował cykl katechez poświęcony przykazaniom Bożym. Jego słów w auli Pawła VI wysłuchało dziś około 7 tys. wiernych.
Na wstępie Franciszek zauważył, że przykazanie: „Nie będziesz wymawiał imienia Pana, Boga twego, bez szacunku” (Wj 20, 7) stanowi zachętę, by nie obrażać imienia Boga i nie używać go niewłaściwie. Ale interpretując je głębiej, należy dostrzec, że chodzi o relację z Bogiem bez obłudy, formalizmu i kłamstwa. Podkreślił, że prawdziwa znajomość imienia Boga prowadzi do przemiany życia, wejścia w kontakt z samym życiem Boga, który jest miłosierdziem.
Już się stało tradycją, że w czasie świątecznym w telewizji można było obejrzeć filmy: “Kevin sam w domu” i drugą część o jego przygodach w Nowym Jorku. Film ten stał się kultowy i ponadczasowy i możemy zastanawiać się nad jego fenomenem. Co ciekawe, z pozoru jest to film, który posiada wiele przejaskrawionych momentów, które mają też wprowadzić widza w dobry humor, pozornie skierowany jest do młodszych widzów, jednakże w tle możemy dostrzec wiele wątków, które są bardzo pouczające i mogą poruszać, ale także ukazują sedno Bożego Narodzenia.
Charakterystyczne jest to, że pierwsza faza filmu odbywa się w dużym chaosie i zabieganiu. To zawsze prowadzi do popełnienia niejednego błędu. Jednakże sam bohater, czyli Kevin czuje się niedoceniony przez swoją rodzinę i niesłusznie obwiniany za zło, a przez to pojawia się rozczarowanie i poczucie niesprawiedliwości. Z jednej strony czuje się niedoceniony, a z drugiej sam nie docenia swojej rodziny, co bardzo szybko zostaje zweryfikowane, gdy Kevin zostaje sam i zaczyna tęsknić za rodzicami, a nawet za “nieznośnym” rodzeństwem i kuzynostwem. Z tą sytuacją mogłoby utożsamiać się wiele rodzin, w których, gdy pojawiają się trudne momenty, są nieporozumienia, nie zawsze człowiek czuje się doceniony, czy sprawiedliwie potraktowany, prowadzi to do konfliktów. Gdy jednak mija czas, emocje opadną, zaczyna dominować miłość, tęsknota, żal za swoją postawę i chęć naprawy zła. Tu można zacytować: “Każdy chce być zauważony i usłyszany, chce być sam, a później samotność dobija”. Niejednokrotnie, gdy dzieje się coś złego matka czy ojciec zrobią wszystko, aby uratować swoje dziecko. W filmie w sposób szczególny ukazany jest “heroizm” matki, która za wszelką cenę postanawia wrócić do domu, bo boi się o swojego syna. Nie czeka, ale działa, co finalnie kończy się happy endem. W życiu jednak, nie zawsze tak jest, bo w niejednym przypadku szybciej była śmierć.
29 grudnia zainaugurowane zostały diecezjalne obchody Roku Świętego 2025. W archidiecezjach w Polsce wyznaczono Kościoły Jubileuszowe, w których aż do 28 grudnia 2025 r. można uzyskać łaskę odpustu zupełnego. W jaki sposób? Podpowiadamy.
Odpust, według Kodeksu prawa kanonicznego (kan. 992), „to darowanie przed Bogiem kary doczesnej za grzechy, odpuszczone już co do winy. Otrzymuje je wierny, odpowiednio przygotowany i po wypełnieniu określonych warunków, przez działanie Kościoła, który jako sługa odkupienia autorytatywnie rozporządza i dysponuje skarbcem zadośćuczynień Chrystusa i świętych”. Co to oznacza w praktyce? – Każdy grzech pociąga za sobą dwie rzeczy: winę oraz karę. Wina zostaje zgładzona raz z celebracją sakramentu pokuty i pojednania. Kiedy przystępujemy do spowiedzi, otrzymujemy rozgrzeszenie, to dokonuje się przebaczenie naszych grzechów i zgładzenie winy. Natomiast pozostaje jeszcze ta kara doczesna. Odpusty dotyczą właśnie jej – tłumaczy ks. Krzysztof Porosło w podcaście „Pielgrzymi nadziei. Podcast na Rok Święty”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.