Reklama

Wiara

Wołaj, a Maryja usłyszy! Ks. Patrick Peyton o potędze różańca świętego

Historia ks. Patricka Peytona jest znana coraz większej rzeszy ludzi. Ukazuje ona niemalże cudowny sposób, w jaki skromny, młody ksiądz inspirował miliony ludzi podczas ogromnych zgromadzeń modlitewnych, a także poprzez radio, telewizję i filmy w Hollywood. Jego geniusz jako apostoła różańca i rodzinnej modlitwy, doprowadził potężne rzesze osób do nawrócenia. Jak tego dokonał? Poznaj jego niezwykłe świadectwo życia w bliskości Maryi, opisaną w książce „Wszystko dla Niej”.

[ TEMATY ]

różaniec

Maryja

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uratowany przez Maryję

Sytuacja rodzinna zmusiła Patricka Peytona do opuszczenia Irlandii i tak w 1928 roku stanął na lądzie Ameryki Północnej. W czerwcu 1932 roku, wstąpił do nowicjatu Świętego Krzyża wraz z bratem Tomem, który wtedy mieścił się w Notre Dame. Rok później złożył czasowe śluby zakonne i zaczął czteroletnie studia licencjackie. Przed oczami miał cel, jakim było kapłaństwo, a żeby go osiągnąć, musiał wspiąć się na wysoką górę. Kapłaństwo, którego często się wypierał – w końcu znalazło się w zasięgu jego wzroku. Rzucił się do nauki z jeszcze większym zapałem niż wcześniej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Tak było aż do tego październikowego dnia, kiedy zauważył plamkę krwi na chusteczce. Z początku nic sobie z tego nie robił. Jako dziecko często miewał krwotoki z nosa i wmówił sobie, że to na pewno to samo. Objaw ten powtórzył się jednak kilka razy podczas kaszlu. Musiał pogodzić się z faktem, że pluł krwią. Dla każdego człowieka w tamtych czasach coś takiego oznaczało tylko jedno – chorobę, której nazwę rzadko wymawiano, ale wszyscy o niej wiedzieli. Gruźlica była powszechna i z góry zakładano, że jej postępy oznaczają długie lata bezczynności i dyskomfortu. Ponad wszelką wątpliwość potwierdziło się, że jego choroba to właśnie gruźlica […]. Pneumoterapię rozpoczęto prawie natychmiast, ale postępy były powolne i wątpliwe. Zdjęcia rentgenowskie zrobione dwa tygodnie później potwierdziły zaawansowaną gruźlicę prawego płuca z ubytkiem w górnym płacie i „znacznym pogorszeniem stanu patologicznego od czasu poprzedniego badania”.

Kolejne prześwietlenia pokazały, że płuco nie zapada się tak, jak powinno pod wpływem pneumoterapii. Patrick leżał w łóżku i patrzył w sufit, dzień po dniu, tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu, wiedząc, że przez cały ten czas jego stan tylko się pogarsza, zamiast się polepszać. Lekarze proponowali operację, jednak oznaczała ona potworne okaleczenie. Dokładnie rok po postawieniu diagnozy pozostawało mu wołanie o cud. Wiedział, co ma robić. Postanowił, że nie będzie żadnej operacji, że zaufa Bogu i zwróci się do Jezusa poprzez Jego Matkę. Ona go uleczy. Kolejne miesiące przyniosły zaskakujący dla lekarzy odwrót choroby. 13 listopada, wrócił na konsultację lekarską do Healthwin:

– Co teraz z tym płynem? – spytał z rosnącą pewnością.

– Całkiem zniknął – odpowiedzieli. – Nie ma po nim nawet śladu.

– W takim razie może mnie wypiszecie i uznacie za zdrowego? Na pewno zdajecie sobie sprawę, co się stało. Zmobilizowaliście mnie do zaufania Bogu i tak właśnie zrobiłem. To Maryja, Matka Boża, wysłuchała moich modlitw. Ona nie robi niczego połowicznie. Chce, żebym wrócił na studia i nie możecie mi w tym przeszkodzić.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ W KSIĄŻCE „WSZYSTKO DLA NIEJ” KS.PATRICKA PEYTONA [ Zobacz]

Reklama

Potrzebował jeszcze trochę czasu, by w pełni wrócić do życia, jednak jego stan z dnia na dzień się poprawiał. Kilka miesięcy później, w dniu swoich święceń dotarło do Patricka, że na ich mocy jest teraz następcą Chrystusa, a w konsekwencji Jego Matka jeszcze bardziej niż wcześniej stała się jego Matką. Ta myśl przepełniła go pociechą i uniesieniem, którego nie był w stanie opisać słowami. Gdyby trzymał w tamtej chwili w garści całe niebo, oddałby je Jej. Owego dnia w Notre Dame z miłości oddał swoje serce i duszę Maryi. Obiecał przypisać Jej wszelkie zasługi ze swojego kapłaństwa aż do śmierci. Zasługi i chwała płynące z każdego czynu, jakiego by się podjął, miały należeć się wyłącznie Jej.

Siła modlitwy różańcowej

To wydarzenie zmieniło jego życie, ale również wyznaczyło cel w kapłaństwie. Tuż po święceniach zaprosił swoich współbraci do krucjaty różańcowej, która w przeciągu kilku kolejnych lat rozrosła się na cały świat. Ks. Patrick promował różaniec jak tylko mógł i gdzie tylko mógł. Cały czas powtarzał, że jest to potężne narzędzie modlitwy - dzięki różańcowi dziadkowie, maleńkie dzieci i ludzie w każdym innym wieku mogli łączyć się we wspólnej rodzinnej modlitwie. Ojciec Peyton w swoim geniuszu przewidział również, że rodzinna modlitwa może być narzędziem uzdrowienia, odnowy i wzmocnienia dla rodzin. Powiedział: „Różaniec ratował już świat w przeszłości i ocali go znowu, ratując rodzinę. Rodzinny różaniec to praktyczny sposób na wzmocnienie jedności rodziny, tak bardzo osłabianej przez współczesny model życia”.

Reklama

Do promowania takiej formy modlitwy, Ksiądz Peyton wykorzystywał środki masowego przekazu. Były one pomocą w ewangelizacji i efektywnym rozwoju jego misji, dzięki której w rodzinnej modlitwie, zwłaszcza różańcowej, można było dostrzec podwaliny pod jedność i pokój w rodzinie i społeczeństwie. Pozostawał więc na bieżąco z nowinkami kulturalnymi i technologicznymi i konsultował się z takimi wielkimi postaciami jak Marshall McLuhan, pionier w dziedzinie nauk o mediach, oraz słynny hollywoodzki producent filmowy i radiowy Tom Lewis.

Ksiądz Peyton znał również arcybiskupa Fultona Sheena, który w bardzo podobny sposób ewangelizował Amerykę. Jego działania docierały na wszystkie kontynenty przez radio, kino i telewizję. Zaprosił do współpracy wielkie gwiazdy Hollywood – Grace Kelly, Lorettę Young czy Binga Cosbiego, i razem z nimi produkował filmy o potędze różańca świętego. Były tłumaczone również na inne języki i tak docierały do milionów. Otworzył również specjalną fundację, która działa do tej pory i kontynuuje jego misję. Ks. Patrick dostrzegł, jak obiecujące były duże publiczne wydarzenia i jak silnie potrafiły inspirować do odmawiania różańca i ślubowania codziennej rodzinnej modlitwy. Pierwsze takie wydarzenie zorganizował w 1947 roku w London w prowincji Ontario. Potem stały się one strategicznymi, dobrze zaplanowanymi, masowymi zgromadzeniami modlitewnymi w wielu największych miastach świata. W przeciągu wielu lat uczestniczyło w nich ponad dwadzieścia osiem milionów ludzi, którzy wysłuchali osobistego świadectwa wiary ks. Peytona i doświadczyli wstawiennictwa Maryi przez moc i obietnicę rodzinnej modlitwy różańcowej w domach.

Reklama

Jednym z jego ostatnich projektów była kampania „Różaniec za Rosję”, przeprowadzona w październiku 1991 roku, po rozpadzie ZSRR. W tym czasie Krucjata Różańca Rodzinnego zebrała ponad dwa miliony różańców, które rozdano ludziom w krajach byłego Związku Radzieckiego. Przed zakończeniem kampanii rozdano jeszcze milion różańców w różnych krajach na całym świecie. Ten ogólnoświatowy program działa do dziś jako Rosaries for the World (Różańce dla świata).

WIĘCEJ W KSIĄŻCE „WSZYSTKO DLA NIEJ” KS.PATRICKA PEYTONA [ Zobacz]

*fragment przygotowany na podstawie książki „Wszystko dla Niej. Historia kapłana, który rozkochał świat w różańcu” ks.Patricka Peytona, wydanej nakładem Wydawnictwa Esprit.

2022-10-27 21:15

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Leon Knabit: Różaniec - dzieje zbawienia jakby w pigułce

[ TEMATY ]

różaniec

o. Leon Knabit

Piotr Drzewiecki

„Różaniec? Schizofrenia! Co innego mówić, a co innego myśleć!” Oto słowa pewnego, nie żyjącego już, jak widać nadzwyczaj chrystocentrycznego kapłana. A tu Matka Boska w objawieniach, nazywa się Różańcową, do dzisiaj zaś w Medjugorije wzywa do odmawiania różańca. Tu trzeba napisać parę słów o modlitwie w ogóle.

Wśród wielu podziałów możemy mówić o stanie modlitwy i o konkretnych modlitwach wypowiadanych słowami, czy choćby myślą. Modlitwa ustna – stanie w obecności Bożej, to ulubione sformułowanie mistrzów życia duchowego („wszak i ojcowie nasi chodzili przed Panem” – mawiają).
CZYTAJ DALEJ

Archidiecezja Krakowska od kwietnia płaci miastu Kraków za użytkowanie kościoła

2025-04-05 10:52

[ TEMATY ]

Kraków

pl.wikipedia.org

Miasto Kraków przekazało Archidiecezji Krakowskiej kościół św. Łazarza przy ul. Kopernika w odpłatne użytkowanie. Od kwietnia strona kościelna będzie płacić czynsz w wysokości blisko 15 tysięcy złotych, a także pokrywać koszty mediów.

Zabytkowy, XVII-wieczny kościół św. Łazarza (pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny) mieszczący się przy ul. Kopernika 19 przez ostatnie lata pełnił funkcję posługi duchowej dla pacjentów okolicznych klinik szpitalnych i ich bliskich, nie był kościołem parafialnym. W 2019 roku stał się własnością Agencji Rozwoju Miasta Krakowa.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Wielkopostne Stabat Mater u Dominikanów

2025-04-07 13:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Do przeżycia wielkopostnego misterium, będącego medytacją nad Męką i Śmiercią Jezusa Chrystusa, zaprosili wiernych ojcowie Dominikanie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję