Wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski uczestniczył w konferencji prasowej w Cigacicach, dotyczącej zanieczyszczenia Odry.
"Na szczęście dzięki rybakom, dzięki wędkarzom i Wodom Polski, dzięki samorządowcom udało się Wojewódzkiemu Inspektorowi Ochrony Środowiska i Wodom Polskim we Wrocławiu, Opolu i Zielonej Górze uruchomić odpowiednie służby, tak byśmy mogli wziąć próbki tej skażonej wody do badania. Zaręczam, że te wszystkie badania będę udostępnione maksymalnie w ciągu tygodnia. (...) Mówi się o Oławie, mówi się o Wrocławiu, o Kędzierzynie-Koźlu, mówi się o Azotach. Nie chcę teraz mówić o winnych tego wszystkiego, ponieważ jeszcze nie wiemy kto jest winny, natomiast ilość śniętych(...) ryb w Odrze to nie jest normalna sytuacja, która zdarza się co roku" - podkreślił Grzegorz Witkowski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zaznaczył, że "nie po to wydajemy kilka milionów złotych na zarybianie, na zabezpieczenie ekologiczne polskich rzek, aby ktoś; czy samorząd, czy przedsiębiorstwo, czy państwowe, czy prywatne bezkarnie mogło zatruwać polskie rzeki. Wydajemy 10 mln zł rocznie na zagospodarowanie Wisły, Odry, Pilicy, Narwi, Sanu i to wszystko poszło właśnie dzisiaj do Bałtyku z rybami śniętymi. Odpowiedzialność ponoszą ci wszyscy, którzy to zrobili - stwierdził Witkowski
Reklama
Prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Przemysław Daca poinformował w środę, że pracownicy Wód Polskich RZGW we Wrocławiu dostali sygnały o tym, że w okolicach Oławy jest bardzo dużo śniętych ryb już 26 i 27 lipca br. Informację tę podał Polski Związek Wędkarski.
"Pojechali tam na miejsce (...) i bezzwłocznie zawiadomili Policję i przede wszystkim GIOŚ we Wrocławiu. Następnie porozumieli się z Polskim Związkiem Wędkarskim, z który mamy podpisaną umowę o dzierżawę obwodu rybackiego. To Polski Związek Wędkarski na podstawie tej umowy był zobowiązany do tego, żeby usunąć te ryby. Nasi pracownicy pomagali, pomagali również wolontariusze. Zebrane zostało około 200 worków po 30 kg, (...) około 5 ton śniętych ryb - opisywał zdarzenie podczas konferencji Przemysław Daca.(PAP)
autor: Anna Bytniewska
ab/ mmd/ je/