Domowy Kościół, gałąź rodzinna Ruchu Światło-Życie, to propozycja dla sakramentalnych małżeństw.
Wspólnota łączy w sobie charyzmaty ruchu założonego przez sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego oraz międzynarodowego ruchu małżeństw katolickich Equipes Notre-Dame. Ideałem jest droga ku świętości w jedności ze współmałżonkiem. Duchowość małżeńska jest realizowana poprzez przyjęcie elementów formacyjnych nazywanych zobowiązaniami (darami). Są to codzienna modlitwa osobista, małżeńska i rodzinna oraz lektura Pisma Świętego, dialog małżeński i wynikająca z niego reguła życia, a także comiesięczne spotkania formacyjne w kręgach małżeńskich i uczestnictwo w rekolekcjach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wakacyjna oaza
Reklama
Wśród różnych spotkań rekolekcyjnych, Domowy Kościół proponuje małżeństwom i rodzinom udział w wakacyjnych oazach. 15-dniowe rekolekcje są czasem modlitwy i odpoczynku. Z takiej formy pogłębiania relacji z Bogiem i z bliźnim rokrocznie korzystają setki małżeństw. 15 z nich w drugiej połowie lipca uczestniczyło w Oazie Nowego Życia II stopnia dla rodzin w Leśnej Podlaskiej. Pod opieką Agnieszki i Krzysztofa Piaseckich oraz moderatora ks. Zdzisława Szostaka uczestnicy zgłębiali tajniki historii zbawienia, poznawali uroki Podlasia, a nade wszystko wzrastali w wierze i miłości. Anna i Marcin Sokal, małżeństwo z trójką dzieci, należy do kręgu Domowego Kościoła przy parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Jastkowie. Jednego z ponad 230 kręgów działających na terenie archidiecezji lubelskiej. Rodzina kolejne wakacje spędziła na oazie, tym razem służąc w diakonii muzycznej.
Rodzinna wspólnota
- Jako młodzi ludzie formowaliśmy się w różnych wspólnotach w Kościele, więc gdy się pobraliśmy, zaczęliśmy szukać wspólnoty odpowiedniej dla małżeństwa i rodziny. Tak trafiliśmy do Domowego Kościoła i tu przed laty znaleźliśmy swoje miejsce. To bardzo prorodzinny ruch - mówi Anna Sokal. Jak wyjaśnia, z jednej strony są zobowiązania, których realizacja pomaga małżonkom w codziennej wędrówce drogą świętości, z drugiej jest troska o dzieci, w tym o ich katolickie wychowanie. Wielką wartością jest wspólny udział w rekolekcjach, gdzie dorośli i dzieci realizują odrębne programy formacyjne, ale też zostaje czas na zwykły, wakacyjny wypoczynek. Rodziny często wybierają rekolekcje w miejscowościach atrakcyjnych turystycznie, by pokazać dzieciom piękno Polski i aktywnie spędzić „godziny dla rodziny”. Wartością dodaną są przyjaźnie zawierane na długie lata pomiędzy dorosłymi i dziećmi z różnych stron. Podczas turnusu w Leśnej Podlaskiej, organizowanego przez Domowy Kościół archidiecezji lubelskiej, obecne były rodziny z okolic Lublina, ale też Gdańska, Warszawy, a nawet Wiednia.
Świat wartości
Intensywne, ponad dwutygodniowe rekolekcje, pozwalają małżonkom nabrać sił na niełatwą codzienność. - Wszystko, co ma wartość, kosztuje. Tak samo bycie w Domowym Kościele. Wspólnota wyznacza kierunek i daje oparcie w życiu; pokazuje, że rodzina oparta na Bogu jest ważniejsza od pościgu za pieniędzmi i karierą. Domowy Kościół daje naszej rodzinie bezpieczne środowisko wzrostu. Nie tylko przez udział w rekolekcjach, ale przede wszystkim przez codzienne życie zobowiązaniami, nasze dzieci mają możliwość życia wiarą i wartościami, których współczesny świat nie ceni - mówi Marcin Sokal. Zwraca uwagę, że nie chodzi o wykluczenie się ze wszystkiego, co „światowe”, jak kariera czy biznes, ale przeciwnie, o wprowadzanie do zwykłego życia ewangelicznych wartości. - Codzienna modlitwa, lektura Pisma Świętego i Eucharystia, rzutują na nasze relacje małżeńskie i rodzinne, ale też zawodowe. Dzięki temu, że jesteśmy blisko Jezusa, możemy wybierać dobro - podkreślają małżonkowie.