We wstępie do Mszy świętej abp Adam Szal przypomniał, że rok temu archidiecezja przemyska przeżywała uroczystość beatyfikacji Rodziny Ulmów z Markowej. – To wydarzenie było bez precedensu, a szczególnym owocem tej beatyfikacji była peregrynacja relikwii tej Błogosławionej Rodziny, które wędrowały po całej Polsce, od diecezji do diecezji. Dzisiaj dziękujemy za tę peregrynację w uroczysty sposób, myśląc o tym, jakie przesłanie wypływa z tej beatyfikacji – powiedział hierarcha i przypomniał, że relikwie były obecne także w parafiach polonijnych poza granicami kraju w ramach Polskiej Misji Katolickiej. Metropolita przemyski dodał, że zakończenie tej ogólnopolskiej peregrynacji odbywa się w obecności wizerunku Rodziny Ulmów, który odsłonięty został w Markowej podczas uroczystości beatyfikacyjnych.
Reklama
Natomiast w okolicznościowej homilii arcybiskup mówił, że wpatrując się w obraz Rodziny Ulmów trzeba dostrzegać w nich tych, którzy słuchali Słowa Bożego, zachowywali je w swoim sercu, wypełniali je, byli wierni swojemu powołaniu, które zakończyło się męczeństwem. Z kolei innym atrybutem tej rodziny są relikwiarze. – Jeden z nich przedstawia kłos zboża, ale także palmę męczeństwa i obydwa te symbole są zespolone ze sobą obrączkami małżeńskimi – wyjaśniał metropolita przemyski. – Ten relikwiarz beatyfikacyjny też jest bogaty w symbolikę, bo ukazuje drzewo życie, którego owocami są nowi błogosławieni. Do tego, by być owocami doszli przez życie we wspólnocie rodzinnej, stąd w gałęziach drzewa jest zarys ich domu rodzinnego, ale zarys domu Bożego, czyli świątynia – dodał kaznodzieja.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Dzisiaj słuchając Słowa Bożego, myśląc o rodzinach myślimy również o tym, jakie wyzwanie stawia przed nami Pan Bóg pozwalając nam przeżyć tę uroczystość. Także i tę uroczystość, która była związana z peregrynacją relikwii po całej naszej Ojczyźnie – podkreślił abp Szal. – Mamy okazję do refleksji, do doświadczenia piękna i świadectwa życia, do doświadczenia odpowiedzialności za nowe życie, za wychowanie tego życia – dodał.
Jak zaznaczył kaznodzieja, Ulmowie są dla współczesnego człowieka jasnym znakiem sprzeciwu w walce o najwyższe wartości. – Dzisiaj oni wbrew powiedzeniu “wszyscy tak mówią, wszyscy tak postępują|” są dowodem na to, że można być wiernymi Kościołowi, że można być wiernymi Ewangelii, że można być wiernymi przykazaniom. Pookazują także piękno sakramentu małżeństwa, ale także potrzebę dobrego przygotowania się do zawarcia tego sakramentalnego związku. Pokazują także, że można przemieniać swój świat – mówił z entuzjazmem kaznodzieja.
Na zakończenie homilii metropolita przemyski zachęcał wszystkich, aby ciągle wpatrywać się z przykład bł. Rodziny Ulmów, zapraszać ich do swego życia i czerpać z ich świadectwa zaufania Bogu.
Po uroczystej Eucharystii uczestnicy liturgii mogli oddać cześć relikwiom Błogosławionej Rodziny Ulmów. Na uwagę zasługiwała młodzież z Ruchu Światło-Życie, która rozpoczynała swoją formację do posługi animatora. Młodzi ubogacili Eucharystię pięknym śpiewem.