Z okazji 31. rocznicy śmierci Sługi Bożego Jacka Krawczyka, 1 czerwca 2022 r. odprawiono Mszę św. w kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Palikówce, której przewodniczył bp Jan Wątroba. Eucharystię koncelebrowali: o. Andrzej Derdziuk OFMCap, ks. Przemysław Dudek, ks. Kazimierz Gawełda, ks. Mariusz Matuszewski, ks. Paweł Matuszewski, ks. Mateusz Rachwalski i ks. Edward Wnęk.
Homilię wygłosił o. Andrzej Derdziuk OFMCap, który od wielu lat propaguje postać Jacka Krawczyka, szczególnie w środowisku Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego im. Jana Pawła II. Zwracając uwagę na potrzebę czerpania przykładu ze świętych i błogosławionych powiedział: „Zwyczajny chłopak, który chciał być szczęśliwy na tej ziemi, który rozwijał swoje zainteresowania i talenty, który cieszył się więzami rodzinnymi i jednocześnie miał wrażliwe serce na potrzeby drugiego człowieka”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Przywołując liczne zapiski Sługi Bożego, o. Derdziuk mówił o wierze w życiu Jacka Krawczyka: „Dla Jacka wiara była sposobem życia, patrzenia na świat i szukania pomocy. Dlatego troszczył się o nią i pisał: «Lecz pamiętajmy, módlmy się o wiarę i o siłę wytrwania w niej. Niech nasza wiara będzie podobna do tej z Częstochowy, atakowanej przez Szwedów. Umacniajmy swą wiarę , wielbijmy Boga Ojca przez życie z Jezusem Chrystusem, wzywajmy Ducha Świętego, by w tej pielgrzymce oświecił nas. Prośmy Matkę Najświętszą o wstawiennictwo, a świętych o modlitwę.» Jacek chciał być apostołem wiary. Mówił o tym w takich słowach: «Dzisiejsze życie zmusza nas do dawania ciągłego świadectwa o Chrystusie, do ciągłego budowania życia i jego sensu. A budować musimy na jedynym i sensownym fundamencie, którym jest Chrystus. Jeżeli oprzemy się na Chrystusie, to sens życia, jakiekolwiek by nie było, będzie zawsze jaśnieć przed nami. Musimy być silni, silni wiarą. Musimy oprzeć się na znaku, któremu sprzeciwiać się będą. Musimy być świadkami Chrystusa».”
Na zakończenie Eucharystii ks. Kazimierz Gawełda, proboszcz parafii w Palikówce, podziękował biskupowi rzeszowskiemu i wszystkim zebranym w świątyni za udział w obchodach 31. rocznicy śmierci parafianina, Sługi Bożego Jacka Krawczyka.
***
Reklama
Jacek Krawczyk urodził się 16 sierpnia 1966 r. w Rzeszowie. W drugiej klasie liceum rozpoczął pracę charytatywną w Państwowym Domu Rencistów w Rzeszowie oraz uczęszczał na spotkania wspólnoty w ramach Stowarzyszenia Katolickiego – Ruch Kultury Chrześcijańskiej „Odrodzenie”, organizowane przy klasztorze bernardynów.
W 1985 r. rozpoczął studia na Wydziale Teologii KUL. Opiekunem rocznika studiów był ks. Janusz Nagórny, który z czasem stał się dla Jacka również przyjacielem i spowiednikiem. Jako student teologii był otwarty na potrzeby innych ludzi. Opiekował się chorymi, których odwiedzał w lubelskich szpitalach oraz hospicjach (zorganizował m.in. grupę znajomych, którzy regularnie wspierali przebywających w klinice ortopedycznej). Docierał również do melin, by ratować ludzi z nałogu pijaństwa.
Po drugim roku studiów wziął urlop dziekański i pracował przez pewien czas w charakterze wolontariusza, a następnie sanitariusza w stacji pogotowia ratunkowego w Rzeszowie – chciał w ten sposób przygotować się do egzaminów na studia medyczne. Gdy nie udało mu się dostać na medycynę, rozpoczął studia z psychologii na KUL w roku akademickim 1988/1989. Czas studiów był czasem rozeznawania powołania – myślał o kapłaństwie, życiu zakonnym i pracy misyjnej. Ostatecznie odkrył powołanie do małżeństwa. Zaręczył się z Ewą, koleżanką ze studiów, planując zawarcie sakramentalnego związku 18 sierpnia 1990 r. W tym okresie zdiagnozowano u niego chorobę nowotworową. Wyznaczony w kościele w Katowicach ślub nie odbył się, ponieważ Jacek w przeddzień poczuł się gorzej i pozostał w szpitalu w Nowej Hucie w Krakowie. Ceremonia nastąpiła dopiero 1 września 1990 roku w kaplicy szpitalnej. Zamieszkali oboje z żoną w wynajętym mieszkaniu w Katowicach. Jacek zmarł w nocy z 31 maja na 1 czerwca 1991 r. w szpitalu onkologicznym w Krakowie. Miał niespełna 25 lat. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Strażowie.
Po śmierci Jacka została powołana do życia fundacja jego imienia, wspierająca młodzież w edukacji. 22 listopada 2017 r. podczas sympozjum w Lublinie, które miało na celu m.in. podsumowanie ćwierćwiecza działalności fundacji, uczestnicy wyrazili opinię, że należy podjąć działania w kierunku wszczęcia procesu beatyfikacyjnego Jacka Krawczyka. 25 marca 2022 r. odbyła się sesja otwarcia procesu beatyfikacyjnego.