W dniu wczorajszym na placu katedralnym św. Jana Pawła II dokonano poświęcenia karawanu, który został przekazana przez Witolda Skrzydlewskiego - właściciela firmy pogrzebowej H. Skrzydlewska dla miasta Drohobycz na Ukrainie, gdzie będzie służył do transportu poległych w skutek działań wojennych.

Jak podkreśla właściciel firmy pogrzebowej – osoba po śmierci musi być traktowana z szacunkiem. Kiedy widziałem w telewizji, jak traktuje się ciała zmarłych, to mnie mocno dotknęło. Początkowo obawiałem się, by to nie zostało źle odebrane, że my chcemy posłać karawan na Ukrainę, ale myślę, że on się tam naprawdę przyda i pomoże w transporcie zmarłych z miejsca śmierci do miejsca pochowku. – zauważa Witold Skrzydlewski.

Pośrednikiem pomiędzy ukraińską parafią w Drohobyczu, a ofiarodawcą był br. Franciszek Salezy Chmiel – prowincjał braci Bonifratrów w Polsce, który wskazał na to, że – jako chrześcijanie jesteśmy wezwani do pełnienia dobrych uczynków co do ciała i duszy, których jest i ten – umarłych pogrzebać. – dodaje.

Poświęcenia karawanu dokonał ksiądz biskup Marek Marczak, biskup pomocniczy archidiecezji Łódzkiej.

Dziękując za przekazany dar ks. Mirosław Lech – duchowny z Drohobycza - poinformował, że – jakiś czas temu przewodniczący rady powiatowej Miasta Drohobycza i okolic zwrócił się do naszej wspólnoty parafialnej i do Zakonu Braci Bonifratrów, którzy posługują w Drohobyczu w Archidiecezji Lwowskiej aby wspomóc ich potrzeby. Pierwszą potrzebą była prośba, by przekazać ambulans na potrzeby wojskowych i cywili dla ratowania ich życia. Natomiast drugą prośbą, była prośba o samochód przeznaczony do transportu tragicznie zmarłych na Donbasie, Charkowie w Ługańsku, aby w sposób godny ich przetransportować i w godziwy sposób pochować. Ten samochód do tego posłuży, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. – mówił duchowny z Ukrainy.