Francuski wymiar sprawiedliwości prowadzi śledztwo w sprawie zaginięcia dwójki paralimpijczyków kongijskich, którzy brali udział w niedawno zakończonych igrzyskach w Paryżu - potwierdziła prokuratura w podparyskim Bobigny.
Prokuratorzy wszczęli śledztwo 7 września, po tym jak członkowie delegacji Konga ostrzegli władze francuskie o ich zniknięciu dwa dni wcześniej.
Gazeta "Le Parisien" podała, że kulomiotka Mireille Nganga i Emmanuel Grace Mouambako, niedowidzący sprinter, któremu towarzyszył przewodnik, zaginęli 5 września.
Bagaże sportowców również zniknęły, ale ich paszporty pozostały w kongijskiej delegacji. Fakty potwierdził urzędnik posiadający wiedzę na temat śledztwa, który poprosił o zachowanie anonimowości, ponieważ nie wolno mu publicznie wypowiadać się o sprawie.
Jak poinformowali organizatorzy, Nganga, która nie odnotowała żadnego wyniku w rzutach oszczepem i pchnięciu kulą, oraz Mouambako nieśli flagę Republiki Konga podczas ceremonii otwarcia igrzysk paralimpijskich.
W podobnych okolicznościach zaginęli rwandyjska parasiatkarka Claudine Bazubagira i wiceprezes Erytrejskiego Komitetu Paralimpijskiego. (PAP)
Ordynariusz burkińskiej diecezji Banfora podniósł alarm w sprawie zaginięcia miejscowego kapłana. Nie ma o nim wieści od dwóch dni. Według miejscowych źródeł ks. Rodrigue Sanon został porwany przez lokalne grupy zbrojne w celu odsprzedania go w ręce dżihadystów.
Od kilku lat Burkina Faso stało się jednym z najniebezpieczniejszych krajów Sahelu, po tym jak swe wpływy umocnili na tym terenie islamscy fundamentaliści. Burkińskie władze nie radzą sobie z opanowaniem dżihadystów, którzy zdestabilizowali sytuację w kraju. W wyniku ich krwawych działań, wymierzonych głównie w chrześcijan, swe domy musiało opuścić ponad milion ludzi, a co najmniej 1,5 tys. zginęło z ich ręki.
Minister edukacji Barbara Nowacka w poniedziałek wzięła udział w międzynarodowej konferencji "My jesteśmy pamięcią. Nauczanie historii to nauka rozmowy" zorganizowanej w 80. rocznicę wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau.
Podczas wystąpienia Barbara Nowacka powiedziała, że "na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady". PAP poprosiła MEN o komentarz w tej sprawie.
Spotkanie w Rzymie poświęcone książce “Uccisero anche i bambini”
Przykład polskiej, błogosławionej Rodziny Ulmów dowodzi, że istnieje miłość, która nie stawia żadnych warunków, która wykracza poza ludzką logikę. Tę historię trzeba opowiadać we Włoszech - mówili 28 stycznia wieczorem uczestnicy spotkania w Rzymie na temat książki „Zabili nawet dzieci”. Historia z czasów II wojny światowej, o której opowiedzieli autorzy książki ks. Paweł Rytel-Andrianik i Manuela Tulli, wstrząsnęła publicznością w Wiecznym Mieście.
Na audytorium w parafii św. Piusa X w Rzymie zapanowała głucha cisza. Kilkadziesiąt osób z widowni wpatrywało się w siedzących na podium autorów książki „Uccisero anche i bambini” (pol. „Zabili nawet dzieci”) - o błogosławionej rodzinie Ulmów z polskiej wsi Markowa, zamordowanej przez Niemców za ukrywanie Żydów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.