Przyjechałem w imieniu katolików USA, aby okazać wsparcie uchodźcom ukraińskim i podziękować narodowi polskiemu za ciepłe przyjęcie – powiedział w Warszawie kard. Timothy Dolan, metropolita Nowego Jorku, który na przełomie kwietnia i maja odwiedzał Polskę, Ukrainę i Słowację.
Kard. Dolan zaznaczył, że Polacy nie tylko pomagają uchodźcom, ale także czynią to w sposób serdeczny i osobisty. Ukraińców „nie traktują jak obcych. Patrzą na nich jak na rodzinę. To było dla mnie bardzo poruszające” – podkreślił arcybiskup Nowego Jorku, który został poproszony przez Ukraińców, aby w ich imieniu podziękował Polakom za pomoc.
fot. Sebastian Nycz / Knights of Columbus
Kard. Dolan w Centrach Miłosierdzia Rycerzy Kolumba
Kardynał zachęcił także do modlitwy za Ukraińców. Przypomniał, że „modlitwa nie jest ucieczką od pomagania innym. Jest dla nas zachętą do współpracy z Bogiem”.
„Możemy się modlić, możemy być orędownikami i możemy pomagać. Wszystkie te trzy rzeczy są ważne” – zauważył kard. Dolan..
Kard. Dolan wskazał na potrzebę wspierania Polaków w ich pomaganiu Ukraińcom. „Musimy im pomóc, bo oni ciężko pracują, a my musimy mieć w tym swój udział” – z takimi słowami hierarcha chce zwrócić się do swoich rodaków.
Dzieląc się spostrzeżeniami z wizyty na Ukrainie, hierarcha zaznaczył, że w ludziach nie widzi „pesymizmu ani przygnębienia. Owszem, są zmartwieni. Mają do dźwigania ciężki krzyż”. „Dostrzegam też odporność, poczucie nadziei” – dodał hierarcha.
Kardynał podkreślił, że USA stoi po stronie Polski i Ukrainy: Jako Kościół katolicki „jesteśmy tylko jednym z członków chóru, ponieważ cały chór Ameryki śpiewa ‘Boże, ratuj Ukrainę’. Niech Bóg błogosławi Polskę za to, że jej pomaga” – podsumował kard. Dolan.
Hierarcha jest przewodniczącym Katolickiego Stowarzyszenia Pomocy dla Bliskiego Wschodu, które przekazało prawie 2 miliony dolarów na pomoc humanitarną dla uchodźców i osób wewnętrznie przesiedlonych na Ukrainie, w Gruzji, na Węgrzech, w Mołdawii, Polsce, Rumunii i na Słowacji.
Państwo Wiśniewscy z ks. bp. Grzegorzem Kaszakiem,
Dla nas rodzina jest przede wszystkim sukcesem życiowym. To jest szczyt naszych marzeń – zgodnie przyznają państwo Aldona i Artur Wiśniewscy, małżonkowie z 34-letnim stażem, którzy podzielili się z Family News Service swoim bogatym doświadczeniem.
Państwo Wiśniewscy mają pięcioro dorosłych już dzieci. Są m.in. doradcami życia rodzinnego w diecezji płockiej. Od lat aktywnie działają w środowisku rodzin, m.in. poprzez działania Fundacji „Tak dla Rodziny”, założonej przez nich w 2017 r. i od ponad 10 lat działalność artystyczną i ewangelizacyjną rodzinnego zespołu o nazwie „Moja Rodzina”.
Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.
Kapłan Ezdrasz przyniósł Prawo przed zgromadzenie, w którym uczestniczyli przede wszystkim mężczyźni, lecz także kobiety oraz wszyscy inni, którzy byli zdolni słuchać. I czytał z tej księgi, zwrócony do placu znajdującego się przed Bramą Wodną, od rana aż do południa przed mężczyznami, kobietami i tymi, którzy mogli rozumieć; a uszy całego ludu były zwrócone ku księdze Prawa. Pisarz Ezdrasz stanął na drewnianym podwyższeniu, które zrobiono w tym celu. Ezdrasz otworzył księgę na oczach całego ludu – znajdował się bowiem wyżej niż cały lud; a gdy ją otworzył, cały lud powstał. I Ezdrasz błogosławił Pana, wielkiego Boga, a cały lud, podniósłszy ręce, odpowiedział: «Amen! Amen!» Potem oddali pokłon i padli przed Panem na kolana, twarzą ku ziemi. Czytano więc z tej księgi, księgi Prawa Bożego, dobitnie, z dodaniem objaśnienia, tak że lud rozumiał czytanie. Wtedy Nehemiasz, to jest namiestnik, oraz kapłan-pisarz Ezdrasz, jak i lewici, którzy pouczali lud, rzekli do całego ludu: «Ten dzień jest poświęcony Panu, Bogu waszemu. Nie bądźcie smutni i nie płaczcie!» Cały lud bowiem płakał, gdy usłyszał te słowa Prawa. I rzekł im Nehemiasz: «Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie słodkie napoje, poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Bogu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją».
W tym roku, 14 stycznia, obchodziliśmy 25. rocznicę naszego małżeństwa. Srebrne Gody kojarzą się z połową drogi, jest to więc dobra okazja do refleksji nad naszym małżeństwem, jak również nad tym, co zrobić, by ono nie tylko trwało, ale było coraz bardziej szczęśliwe i owocne.
Myślę, że niemal wszystkie małżeństwa zaczynają z takimi marzeniami – abyśmy byli szczęśliwi i wydali jak najlepsze owoce w postaci powiększonej rodziny, dobrych relacji z innymi, sukcesów osobistych, pewnej stabilności materialnej. My, będąc w połowie naszej drogi, możemy chyba powiedzieć, że jesteśmy na dobrej drodze do realizacji tych marzeń. Sporo owoców widać już teraz i z całą pewnością możemy powiedzieć, że kochamy się dzisiaj bardziej niż na początku małżeństwa.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.