Reklama

Z Listu Episkopatu Polski na VI Dzień Papieski w Ojczyźnie

„Jan Paweł II - sługa miłosierdzia”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Owocem pielgrzymki Ojca Świętego Jana Pawła II do Ojczyzny w 1999 r. stała się także Fundacja Episkopatu Polski „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, która dziś służy przeszło tysiącu sześciuset młodych Polaków pochodzących ze środowisk ubogich, którzy dzięki pomocy Fundacji mogą dalej rozwijać swoje zdolności intelektualne. Uczą się w gimnazjach i liceach. Przeszło trzystu z nich podjęło już studia na wyższych uczelniach. To jest żywy pomnik Jana Pawła II, jak chętnie on sam o nich mówił. Episkopat Polski właśnie poprzez tę Fundację organizuje Dzień Papieski, który zarówno za życia Ojca Świętego, jak i obecnie przybliża nam jego osobę. Sympozja, koncerty, różne inne imprezy, a nade wszystko modlitwa o rychłe wyniesienie na ołtarze Wielkiego Polaka - to istotny cel Dnia Papieskiego. Działające w ciągu całego roku kapituły przydzielają z okazji tego dnia szczególne nagrody imienia Jana Pawła II w takich dziedzinach, jak: promocja człowieka, praca charytatywna, kultura chrześcijańska, propagowanie nauczania Jana Pawła II, osiągnięcia w katolickich mediach. W ciągu minionych pięciu lat wiele osób i instytucji poświęcających się dla człowieka zostało uhonorowanych nagrodami imienia Jana Pawła II.
Na Uniwersytecie Warszawskim odbywa się międzynarodowe sympozjum poświęcone osobie Papieża Polaka.
Dzień Papieski przeżywamy corocznie, rozważając inne hasło. I tak w minionych latach, począwszy od roku 2001, towarzyszyły nam słowa: „Pontyfikat Przełomów”, „Jan Paweł II - Świadek Nadziei”, „Jan Paweł II - Apostoł Jedności”, „Jan Paweł II - Pielgrzym Pokoju”, „Jan Paweł II - Orędownik Prawdy”. Na obecny rok Episkopat Polski zatwierdził hasło: „Jan Paweł II - Sługa Miłosierdzia”.

Jan Paweł II trzy lata przed swoją śmiercią, pisząc - jak co roku - list wielkoczwartkowy do kapłanów, powiedział: „Starajmy się być prawdziwymi sługami miłosierdzia”. Mówił to, opierając się na własnym doświadczeniu, którego wzór dawał światu publicznie, i to w sposób, który zjednywał wszystkich. Hasło tegorocznego Dnia Papieskiego nie jest przypadkowe. Zagrożona jest godność człowieka przez brak miłosiernej miłości. Co może ją uratować? Miłosierna miłość i cywilizacja miłości, o którą stale wołał Jan Paweł II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto modli się za zmarłych, ten sobie zbawienie wyprasza

Ze Zdzisławem Marczenią rozmawia Kamil Krasowski.

Kamil Krasowski: – Na początek przypomnij, proszę, różnicę między uroczystością Wszystkich Świętych, którą obchodzimy w Kościele 1 listopada, a Dniem Zadusznym, który przeżywamy dnia następnego.
CZYTAJ DALEJ

Św. Hubert - prawda i legendy

Niedziela toruńska 44/2003

[ TEMATY ]

św. Hubert

en.wikipedia.org

Ponad 1200 lat dzieli nas od czasów, w których żył i działał św. Hubert. Właśnie ta różnica dwunastu wieków sprawiła, że na to, co o nim wiemy, składają się: prawda, legendy i mity. Prawdopodobnie urodził się w 655 r. w znanej i znakomitej rodzinie, na obszarze dzisiejszych Niderlandów. W wieku około 18 lat został oddany na dwór króla Frankonii, a tam poślubił córkę Pepina z Heristal, z którą miał przynajmniej jednego syna. Przez kilka lat pełnił życie pełne przygód jako rycerz. Później został kapłanem i uczniem św. Laparda, a po jego śmierci, ok. 708 r. objął po nim półpogańską diecezję Maastricht. Miał ogromne zasługi w nawracaniu na wiarę chrześcijańską swoich ziomków, którzy dotychczas czcili bożków germańskich. Zmarł w Liege około 727 r., gdzie pochowano go w tamtejszej katedrze. W 825 r. część jego relikwii przeniesiono do Andage, które od tej chwili otrzymało nazwę Saint Hubert. Kult św. Huberta bardzo szybko szerzył się w Europie. Jako patron myśliwych odbierał cześć od XI w., co szczególnie może dziwić, gdyż w najstarszych pismach brak informacji na temat jego działalności na niwie łowieckiej. W XIV w. kult św. Huberta połączono z elementami kultu św. Eustachego. Św. Eustachy żył na przełomie I i II w. Z tego okresu pochodzi słynna legenda o jeleniu. Św. Eustachy jeszcze jako Placydus był naczelnikiem wojskowym cesarza Trajana i oddawał cześć bożkom rzymskim. W czasie jednego z polowań ujrzał jelenia z krzyżem pośrodku poroża. Jeleń nakazał Placydusowi ochrzcić się i przyjąć imię Eustachy. Kult św. Eustachego popularny był zwłaszcza w Kościele wschodnim. Apokryfy o św. Hubercie przeniosły motyw jelenia na grunt chrześcijaństwa zachodniego, umieszczając je w realiach VII w. Mówi się, że gdy żona Huberta wyjechała do swojej umierającej matki, jej osamotniony mąż zaczął hulaszcze życie, a nade wszystko pokochał polowania, które zmieniły się w rzezie zwierzyny prowadzone bez umiaru. W trakcie jednego z takich polowań Hubert ujrzał wynurzającego się z kniei wspaniałego jelenia z krzyżem, jaśniejącym niezwykłym blaskiem pomiędzy pięknymi rozłożystymi rogami. Jednocześnie usłyszał nieziemski głos: „Hubercie! Dlaczego niepokoisz biedne zwierzęta i zapominasz o zbawieniu duszy?”. Wydarzenie to spowodowało wewnętrzną przemianę Huberta, który od tego momentu zmienił swoje życie. Kanonizowany po śmierci, został patronem myśliwych, a dzień jego śmierci i przeniesienia jego relikwii do klasztoru w Andagium - 3 listopada jest świętem myśliwych. Kolejne wątki kultu Świętego dodali pewnie sami myśliwi, którzy mają niezwykłą wyobraźnię. Ze względu na swoje życie, związane z radykalnym, gwałtownym nawróceniem, jest św. Hubert dzisiaj niezwykle popularny. Dynamizm jego życia i nawrócenia może utwierdzać w przekonaniu, że każdy z nas ma szansę zmienić swoje życie na lepsze, a dla każdego chrześcijanina głos z nieba: „Hubercie! Odmień swoje życie...” - jest wezwaniem do stawania się lepszym, bardziej doskonałym, świętym.
CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: nasi przodkowie pozostawili nam wzór życia chrześcijańskiego, stając się wychowawcami ludzkich pokoleń

2024-11-03 15:01

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Episkopat News

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

„W pierwszą niedzielę listopada, przypadającą po uroczystości Wszystkich Świętych, modlimy się co roku o beatyfikację świadków wiary i kanonizację błogosławionych związanych z archidiecezją poznańską. Czynimy to w przekonaniu, że nie wolno nam zaprzepaścić ogromnego dziedzictwa naszych przodków, którzy przez doskonałe zjednoczenie z Chrystusem pozostawili nam wzór życia chrześcijańskiego, stając się wychowawcami ludzkich pokoleń” - mówił w poznańskiej katedrze abp Stanisław Gądecki.

Metropolita poznański przewodniczył Mszy św. z okazji dnia modlitw o kanonizację błogosławionych i beatyfikację sług Bożych pochodzących z archidiecezji poznańskiej. W Eucharystii uczestniczyli duchowni i świeccy ze środowisk, z których wywodzili się kandydaci na ołtarze, ich rodziny i wspólnoty zakonne reprezentujące dzieła, którym patronują. Przed ołtarzem widniały portrety beatyfikowanych oraz świadków wiary z archidiecezji poznańskiej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję