Reklama

Kard. Ruini wspomina pogrzeb Jana Pawła II, największe w historii zgromadzenie przywódców świata

Kard. Camillo Ruini - włoski kapłan przez lata był najbliższym współpracownikiem Jana Pawła II - od 1991 r. aż do końca pontyfikatu był jego wikariuszem dla diecezji rzymskiej a jednocześnie przewodniczącym Konferencji Episkopatu Włoch. Przez lata był uważany za najbardziej wpływową postać włoskiego Kościoła. Sam Jan Paweł II traktował go jako „kolumnę swojego pontyfikatu”. W rozmowie z Włodzimierzem Rędziochem wspomina On uroczystości pogrzebowe Jana Pawła II.

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

pogrzeb

Grzegorz Gałązka

Pożegnanie Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 r.

Pożegnanie Jana Pawła II,
8 kwietnia 2005 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Po śmierci Jana Pawła II wydawało się, że cały świat chciał oddać mu hołd i pożegnać go po raz ostatni – ludzie czekali w kilometrowych kolejkach, by wejść do Bazyliki. Czy Eminencja zadawał sobie pytanie, dlaczego miliony ludzi z Włoch i z całego świata odczuwały tak silną więź ze zmarłym Papieżem?

- Kard. Camillo Ruini Odwiedzając z Papieżem parafie Rzymu, doświadczyłem niejako na własnej skórze jak wielką sympatią ludzie darzyli Jana Pawła II i jak mu byli oddani. Pomimo, że w ostatnich latach choroba utrudniała mu już chodzenie, Papież powoli szedł wzdłuż nawy głównej kościołów, poruszając się w prawo i w lewo, aby jak najwięcej osób mogło go dotykać i porozmawiać z nim.

„Kto kwestionuje jego świętość, jest zaślepiony uprzedzeniami i nie wie, co mówi”

Podziel się cytatem

Reklama

Zauważyłem, że wielu ludzi płakało z emocji, podziwiając odwagę i poświęcenie Papieża, a jednocześnie było zasmuconych, widząc go cierpiącego. Dlatego ja nie byłem aż tak bardzo zdziwony widokiem tych niekończących się kolejek ludzi, którzy chcieli go pożegnać po raz ostatni. Z pewnością zjawisko to było imponujące, ale także zaskakujące - nigdy wcześniej nie widziano takiego uczestnictwa i tak silnego zaangażowania emocjonalnego ludzi. Pamiętam, że kiedy wpuszczono nas, nieuchronnie w ograniczonej liczbie, aby zobaczyć zwłoki Papieża po raz ostatni, zanim zamknięto trumnę, znany włoski polityk, który stał obok mnie rozpłakał się, choć nie był szczególnie wierzący.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Adam Bujak

To, że Jan Paweł II w czasie swojego pontyfikatu odwiedził wiele krajów świata i wiele włoskich diecezji, jest z pewnością jednym z powodów, dla których tak wiele milionów ludzi pokochało go. Ale trzeba przypomnieć też wielki urok, który z niego emanował, urok będący wyrazem jego świętości i niezwykłego człowieczeństwa. Wielokrotnie przekonywałem się, że ten Papież nie potrzebował wielu słów, aby wzbudzić sympatię, a wręcz entuzjazm zarówno małych grup ludzi, jak i wielkich tłumów. Potwierdzeniem tego wszystkiego było to, co działo się w dniach po jego śmierci.

Pogrzeb Jana Pawła II, który miał miejsce w Watykanie 8 kwietnia 2005 r. był największym w historii zgromadzeniem przywódców politycznych i religijnych – przybyły delegacje państwowe wysokiego szczebla (prezydenci, premierzy, ministrowie, ambasadorowie) ze 159 państw, przedstawiciele organizacji międzynarodowych i przywódcy religijni. Ze Stanów Zjednoczonych przybyła delegacja złożona z prezydenta George'a W. Busha, sekretarz stanu Condoleezzy Rice oraz dwóch byłych prezydentów George'a Busha seniora i Billa Clintona, a także przedstawicieli Kongresu Amerykańskiego.
Dlaczego cały świat składał hołd Janowi Pawłowi II?

Katarzyna Artymiak

Reklama

- Jan Paweł II był papieżem całkowicie utożsamiany z apostolską i ewangelizacyjną misją Kościoła. Nie zajmował się więc bezpośrednio polityką, ale jednak odgrywał wielką rolę na międzynarodowej scenie politycznej. Moje myśli biegną natychmiast w stronę Polski i „Solidarności”, związku, który odważył się rzucić wyzwanie władzy komunistycznej przy zdecydowanym poparciu Jana Pawła II. W ten sposób upadła Żelazna Kurtyna i zakończył się podział Europy. Co więcej, nie możemy zapomnieć o nieustannym zaangażowaniu tego Papieża na rzecz pokoju, na przykład jego wysiłkom na rzecz uniknięcia „zderzenia cywilizacji” po tragicznym ataku na Twin Towers w Nowym Jorku, ze spotkaniem w Asyżu i wielką modlitwą o pokoju przywódców różnych religii.

Nic więc dziwnego, że na pogrzeb przybyli najwyżsi przedstawiciele wielu państw. Dodam, że byli też przedstawiciele niekatolickich Kościołów i wspólnot chrześcijańskich oraz innych religii. Pamiętam w szczególności metropolitę Kiryl, który reprezentował Rosyjski Patriarchat Prawosławny, a później sam został patriarchą. Kiryl poprosił o spotkanie ze mną i powierzył mi przesłanie dla następcy Jana Pawła II, przesłanie, które przekazałem Benedyktowi XVI podczas pierwszej audiencji, której mi udzielił po wyborze.

Śmierć i pogrzeb Jana Pawła II były dla Kościoła katolickiego prawdziwym apogeum, powiedziałbym szczytem Jego ewangelicznej wiarygodności, autorytetu i zaufania. Świętość zmarłego Papieża oświeciła cały Kościół.

2022-04-08 08:53

Ocena: +10 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojednanie ponad grobami

Niedziela szczecińsko-kamieńska 46/2016, str. 7

[ TEMATY ]

pogrzeb

Leszek Wątróbski

Modlitwa i ostatnie pożegnanie 265 ofia, zmarłych w 1945 r.

Modlitwa i ostatnie pożegnanie 265 ofia, zmarłych w 1945 r.

Na Cmentarzu Wojennym Żołnierzy Niemieckich w Glinnej, zwanym od 2009 r. Niemieckim Cmentarzem Wojennym w Glinnej – Starym Czarnowie, miał miejsce (w sobotę 22 października br.) pochówek 265 osób, które w lutym i marcu 1945 r. zmarły w obozie Kaltwasser – Zimne Wody, zlokalizowanym na obrzeżach Bydgoszczy. Z tej okazji modlili się nad ich trumnami: ks. kan. Jan Zalewski – przedstawiciel Arcybiskupa Szczecińsko-Kamieńskiego i pastor Justus Werdin z Niemiec

Umiłowani w Chrystusie Bracia i Siostry – przemawiał w strugach deszczu ks. Jan Zalewski. – Ilekroć bierzemy udział w uroczystości na cmentarzu, zawsze nasuwa się refleksja na temat sensu ludzkiego życia, cierpienia i ludzkiej śmierci. W całej tradycji chrześcijańskiej zawsze okazywano szacunek zmarłym. Kazanie mówią dziś do nas groby na cmentarzu wojennym żołnierzy niemieckich w Glinnej.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł proboszcz parafii w Białkowie

2025-02-09 08:42

[ TEMATY ]

nekrolog

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

Białków

illionPhotos.com/fotolia.com

9 lutego 2025, w 54. roku życia i 29. roku kapłaństwa odszedł do wieczności ks. Krzysztof Sudziński, proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Białkowie koło Cybinki (diecezja zielonogórsko-gorzowska).

Urodził się 29 marca 1971. Ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Gościkowie-Paradyżu. Święcenia kapłańskie przyjął 18 maja 1996 z rąk bp. Adama Dyczkowskiego. Jego rodzinną parafią była parafia pw. Ducha Świętego w Zielonej Górze. Od 2011 roku był proboszczem parafii w Białkowie. Zmarł po ciężkiej chorobie.
CZYTAJ DALEJ

Wizytacja kanoniczna

2025-02-09 23:47

Biuro Prasowe AK

Abp Marek Jędraszewski w niedzielę 9 lutego modlił się, głosił słowo Boże i spotykał z przedstawicielami grup w parafii Miłosierdzia Bożego w Kornatce i Brzezowej.

Na początku porannej Mszy św., proboszcz ks. Zbigniew Kosowski przedstawił krótką historię parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Kornatce. 8 kwietnia 1989 r. nastąpiło poświęcenie placu pod budowę kaplicy z salką katechetyczną w Kornatce przez bp. Stanisława Smoleńskiego. 14 sierpnia 1991 r. kamień węgielny dla kościoła parafialnego poświęcił papież Jan Paweł II w Wadowicach. Konsekracji świątyni dokonał kard. Stanisław Dziwisz 3 maja 2008 r.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję