Ten brylantowy jubileusz stał się okazją do przypomnienia historii szkoły, którą na przestrzeni lat ukończyło ponad 800 absolwentek. Początki szkoły sięgają czasów powojennych, kiedy to do Wałbrzycha trafiły niepokalanki.
To one przekształciły istniejący sierociniec w szkołę dla dziewcząt, w której uczyły się sieroty z Warszawy, córki z rodzin wysiedlonych ze Wschodu i reemigrantki z Francji. Pierwszą organizatorką nauczania i pierwszą przełożoną na Ziemiach Zachodnich w Wałbrzychu była s. Wanda Garczyńska. Ta pochodząca z Lwowa zakonnica podczas II wojny światowej ratowała żydowskie dzieci, za co izraelski instytut Jad Vashem nadał jej pośmiertnie
tytuł Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.
Dziś misję założycielki szkoły przedłużają jej następczynie, które w swoje progi
w ostatnim czasie przyjęły rodziny uchodźców z Ukrainy. Świętując 23 marca rocznicę utworzenia szkoły siostry niepokalanki zaprosiły jej absolwentki, które dały popis umiejętności artystycznych i kulinarnych. Muzyczną gwiazdą jubileuszu była japońska
pianistka Atsuko Seta, która swoją grą uświetniła wyjątkową uroczystość, podkreślając jej wielokulturowość.
W atmosferze optymizmu i wzajemnej życzliwości, w siedzibie Terenowego Koła Polskiego Związku Głuchych w Wałbrzychu, odbyło się przedświąteczne spotkanie, które zgromadziło osoby głuche i słabosłyszące z regionu.
Wydarzenie miało szczególny charakter ze względu na obecność znamienitych gości w tym: bp. Marka Mendyka – biskupa świdnickiego, ks. kan. Władysława Terpiłowskiego – proboszcza parafii św. Barbary na Starym Zdroju, a także ks. Grzegorza Fabińskiego – wikariusza wałbrzyskiej parafii św. Józefa Robotnika i jednocześnie diecezjalnego duszpasterza osób głuchoniemych.
Młody chłopak, który pożyczył długopis, nieświadomie rozpoczął relację, która odmieniła jego życie. Te małe akty mogą być początkiem wielkich zmian, jeśli tylko jesteśmy otwarci na ich potencjał.
Przykłady z życia trenera Vincenta Lombardiego i jego podejścia do dyscypliny oraz wartości duchowych pokazują, że zasady i wiara mogą iść w parze. Jego podejście, balansujące między dyscypliną a empatią, uczy nas, że warto inwestować w to, co naprawdę ważne, nawet jeśli wymaga to pewnych poświęceń.
Ponad 6 tys. zarzutów oszustwa usłyszała lekarka z Jaworzna, która według ustaleń policji przez trzy lata w dokumentację medyczną wpisywała inne kody zrealizowanych badań niż te, które w rzeczywistości przeprowadzała. Zarobiła na tym ponad pół miliona złotych.
Akt oskarżenia przeciwko 74-letniej lekarce trafił już do sądu – poinformowała w poniedziałek Komenda Miejsca Policji w Jaworznie. Sprawę prowadzili funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.