Prywatne archiwum
Zbigniew Siemiątkowski, były eseldowski spec od specsłużb, gości na łamach prasy tylko z okazji stawiania mu kolejnych zarzutów przez prokuraturę. Tym razem prokuratorzy przyczepili się do małego, prywatnego archiwum w jego domu, z państwowymi, ściśle tajnymi dokumentami. Siemiątkowski tłumaczy, że były mało ważne, a poza tym, to on je wykorzystywał (Gazeta Wyborcza, 25 stycznia). Co to, to na pewno. Wierzymy na słowo.
Bicz karzący
Władysław Frasyniuk uparcie próbuje montować koalicję demokratyczną. Ma w niej być Partia Demokratyczna, SLD, SdPl, UP i coś tam jeszcze. Jeden element układanki Frasyniuka jest gotowy. Marek Borowski ma być sumieniem formacji. A Frasyniuk będzie pewnie biczem karzącym...
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Żywe tendencje
Kończyny drżą politykom LPR, PSL i Samoobrony przed wyborami, bo wszelkie znaki na ziemi wskazują, że szanse wejścia do parlamentu wynoszą w ich przypadku tyle, ile temperatura w kraju - od dłuższego czasu poniżej zera. Najbardziej waha się PSL. - Dla nas ważny jest start pod własnym sztandarem - mówił butnie jeden z polityków tej partii (Rzeczpospolita, 26 stycznia). Powyższe dowodzi, że tendencje do samobójstwa politycznego są w PSL jak najbardziej żywe.
Czemu tak źle?
Zwarci, silni i gotowi. To oficjalny obraz Platformy Obywatelskiej. Z drugiej strony - trzech posłów PO już przeszło do PiS, a czwarty się zastanawia (Gazeta Wyborcza, 26 stycznia). Wypada zapytać: czemu jest tak źle, skoro jest tak dobrze?
Słaba wiara
Ważnym wydarzeniem ubiegłego tygodnia było odzyskanie wiary przez Danutę Waniek. Pani Danuta straciła wiarę w demokratyczne państwo prawa, gdy pozbawiono ją fotela szefowej KRRiT, o służbowej limuzynie i telefonie komórkowym nie wspominając. To traumatyczne przeżycie sprawiło, że nie mogła się pozbierać. Na szczęście Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył ustawę medialną do Trybunału Konstytucyjnego i wiara pani Waniek wróciła (Gazeta Wyborcza, 26 stycznia). Co będzie jednak, jak TK odrzuci skargę? Aż strach pomyśleć. Pewnie wiara w demokratyczne państwo prawa Danutę Waniek znowu opuści, a wróci przekonanie o kierowniczej roli PZPR i słusznej linii partii.
Wizje
Pospolite ruszenie zwołuje Unia Pracy. Pod sztandary zaprasza wszystkich tych, którzy kiedyś z partii odeszli. Chce wystawić armijkę do walki z PiS-em i przedstawić rodakom alternatywę dla Polski (Rzeczpospolita, 23 stycznia). Nie wiadomo, po co. Przecież rodacy wizje UP przez 4 ostatnie lata doskonale poznali. Najlepsze były te o autostradach autorstwa Marka Pola. Bajał i bujał, aż miło. Mówił o setkach, tysiącach kilometrów nowych dróg i sprawdziło się. Ma je do dziś. W komputerze.
(pr)